Autor Wątek: Daję Ci serce i tylko Ciebie miłuję,Nie cofnę nigdy tego co Ci 8sierpnia ślubuję  (Przeczytany 36821 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
bardzo sie cieszę, ze podobają Ci się nasze zaproszenia :)
jeśli chcesz je znaleźć to wpisz sobie w google: zaproszenia ślubne i otwórz 4 link :) wybierz dział: z humorem. Nasze są na str. 4 :)
koszt zrobienia własnoręcznie dużo niższy :)

mi na początku spodobały się w Cartalii po 9zl z kawałkiem za sztukę bez nadruku wiec bez zastanawiania sie podjęłam decyzje, ze zrobimy sami :)

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Są rewelacyjne - piękne w swej prostocie i z humorkiem - rewelacja  ;D
Obawiam się, że dopadła mnie chandra  >:( Niekontrolowane wahania nastroju  :'(
Rozchodzi mi się o wszystko - o zaproszenia, że nie potrafię się zdecydować - wybrałam 9 modeli, tylko dlatego, że już więcej nie oglądam I ta moja suknia ślubna - nie wiem czy to dobry wybór  :( Wiem za to, że Wam w większości się nie podoba  :buu:
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Milcia , nie martw się - ja  tak mam regularnie  ;D Widocznie tak być musi... ;) ;) ;)
Suknia - wazne, ze Ci sie podoba..A zaproszenia to drobiazg - masz jeszcze duuuużo czasu -więc spokojnie , trafisz w końcu!!!
Uszy do góry!!!
Buziaki!!!

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
No Koruś właśnie o to chodzi, że już nie wiem czy mi się podoba  :beczy: I chyba musi coś w tym być, że skoro Wam się nie podoba to może jednak nie jest ani ładna ani nie pasuje dla mnie  >:(
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
To wcale nie tak, każda ma inny gust, ile już o tym się pisało na forum, Ty masz się w niej dobrze czuć, jak masz ją na sobie, to powinnaś czuć, że to ta jedyna.
Może to tylko taki humoer przed @ :?:  :przytul:

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Wiesz...dzisiaj w pracy pokazałam koleżankom mój bukiet slubny...i nikomu się nie podobał...i też zaczynam wątpić..
I też nie jestem pewna...Także wiem co to znaczy..
Nie widziałyśmy Cię "na żywo" tylko słabej jakości foty, bez fryzury, makijażu...( sorrki - ale to prawda przecież)..
Jeżeli Ty się zachwyciłaś i się sobie podobasz...to nie martw się napewno jest cudnie...
A opinie autorytetów w osobach przyjaciółki lub mamy? Co mówiły?

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Hmmm wiesz, czasem wolę, żeby ktoś nabrał wody w usta, niż powiedział coś przykrego. Choć powiem Ci, że ... już się trochę uodporniłam na 'życzliwe' osoby, które celowo chcą sprawić przykrość, bo mają taki charaktek, sposób postępowania, nie wiem.... jakiś czas temu usłyszałam od koleżanki, że wyglądam w sukni jak w worku... dziewne tylko wcześniej jej się podobało, nawet bardzo, tylko w między czasie kiedy prosiła mnie o ocenę sukni jaką oglądała, powiedziałam prawdę, że mi się nie bardzo podoba. Nie uraziło mnie to, bo jestem pewna swojego wyboru, ale zapadło w pamięć i nic na to nie poradzę. Sorki za taki długi wywód  :-*

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Milcia "cofnęłam sie" do Twojej sukienki!!!Jest sliczna i Ty jestes sliczna!!! :-* :-*

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
milcia, coż to za doły, zobaczysz, pojdziesz do salonu, załozysz suknie i na nowo Cie olśni. Mamy presję, ze wszystko musi być naj i stąd tyle wątpliwosci.. A i tak potem wszystko pieknie wyglada.
A jesli chcesz cos zmienic to przeciez jest jeszcze czas, szyc nie zaczęli,polecam jeszcze raz wyprawę do salonów, wymierz wszystkie sukienki, chocby dla jaj, odstresujesz się i upewnisz. Do slubu jeszcze kuupa czasu.
I nami sie nie sugeruj, ja naprawdę nie lubię drapowań i tyle, co nie znaczy,ze Ty brzydko będziesz w nich wyglądać.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
katarzyna nie jestem przed @ tylko tuż po  ;D

kora moja bratowa jest zachwycona tą którą zaliczkowałam,
mamuni podoba się ta, ale jest strasznie ciężka - pomijając już dekolt



i ta tylko, że też ciężka i gorset ze spódnica - a ja chcę całą sukienkę



a to ta która Wam się bardziej podoba - zobaczcie jakie ja mam plecy  :klnie: no i ten dół - jak z gazy  :-\


Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Wiesz co Milcia, ta z gazy nadal mi się podoba, ale ta pierwsza jest absolutnie świetna i wyglądasz pieknie! Gorset śliczny, gora swietnie komponuje się z dołem! Może się na nią zdecydujesz??

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Z tych wszystkich właśnie ostatnia mi się najbardziej podoba, zawsze można lekko zmodyfikować plecy, dekold (np. w v). Wszystkim się nie dogodzi i to wiadomo już hoohohohooooo.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Sarna ja już dawno zauważyłam, że większość forumek woli bardziej proste suknie - nie takie bomby jak moje  :-\ ta 1 jest zbyt ciężka - stojąc w niej 10 min już miałam dość  :-\
Katarzyna Twój wywód  ;) bardzo mi pomógł - spojrzałam na nie jeszcze raz i chyba naprawdę moja najbardziej mi się podoba  :) Gaza nie przejdzie  :(
Kora jesteś kochana  :-*
Najbardziej żałuję tego że moja suknia tak naprawdę nie istnieje  :(
Pamiętacie jeszcze że w tej mojej chcę zamiast tego gorsetu co jest - koronkę tą co jest w gazie?? Nie przekonuje to Was  ???
Ehhh ja biedna nieszczęśliwa :(
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Koronka śliczna, byłaby ok. A możeby zmienić 'gazę' na inny materiał :?: Albo w ogóle szyć wg własnego pomysłu :?: Lub jeszcze inaczej - wznowić poszukiwania :?:

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
GAZIE mówię stanowcze nie!!!!
Widzisz jak rózne są gusta?
Nie dogodzisz kazdemu! No przecież skoro "na żywo" wygrała taka koncepcja...to widocznie jest najlepsza!!!
Po przymiarce humor Ci sie poprawi...zawsze tak jest... ;) ;) ;)

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Tak, pamietamy, ze ma być ten co w gazie  :przytul:
Co to znaczy, ze Twoja suknia nie istnieje, bo nie bardzo rozumiem.

Ja bym naprawde przeszła się po salonach jeszcze raz, może spodobaja Ci sie jakies inne rozwiązania i powiesz, tak to jest MOJA!
A panie w salonie uszyja Ci jak zechcesz, skoro mozesz gorset wybrac z innej, dół z innej, wykończenie z innej. Bez paniki.
A moze upewnisz się, ze Twoja najlepsza i nic nie bedziesz zmieniac. Tobie ma sie podobac i kropa!

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Milenka widze, ze Cie watpliowsci dopadły.

Spokojnie;*
Jak nie jesteś pewna to ja zachecam do przymierzenia jeszcez raz.
A jak jestes pewna, że wtedy czułaś sie dobrze to zapomnij o zmianch i zajmij sie czyms inneym.

Patrzyłas na tego foto co ci dałam namiar?
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Tak chyba zrobię - przejdę się jeszcze raz  :) Ale już nie z bratową bo ona jest stronnicza - tzn po stronie drapowań  ;)
Tylko chyba nie bardzo mam z kim  :( No i nie chcę zmieniać salonu w którym zamówiłam moją suknie - szkoda mi zaliczki  :(
W sukni czułam się super - wyjątkowo.
A Wasza opinią się przejmuję - bo Was dużo a jak Wam się nie podoba to nie będzie się podobać moim gościom i co wtedy  :pogrzeb:

Zajęłam się zaproszeniam ale sobie przypomniałam o sukni.
Fotografem zajmiemy się jutro z Łukaszem, mam nadzieję  :)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Milcia - ale w trakcie szycia tez mozna zmienic dodawac i odejmowac...spokojnie...

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Chyba pójdę się dziś wcześniej położyć  :-[
Miłego wieczorku  :-*
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Gdzie masz zamówioną suknię, w salonie w dg na okrzei czy coś pomyliłam :?:
W większości salonów masz możliwość szycia wg własnego pomysłu, lub mix z sukni jakie oferują, tam także.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
katarzyna ja mam zamówioną suknie w Sosnowcu na Mireckiego ale właścicielka jest ta sama co w DG na Okrzeii
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
katarzyna ja mam zamówioną suknie w Sosnowcu na Mireckiego ale właścicielka jest ta sama co w DG na Okrzeii

no to gdybyś się decydowała na suknię wg własnego pomysłu, to nie byłoby problemu pewnie, a byłaś oglądać nowe modele sukni :?:

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
milcia, warto pooglądac w innych salonach, a potem jak cos Ci sie spodoba, to nie wierzę, zeby nie byli otwarci na Twoje propozycje. W większosci salonów szyją suknie jakie się tylko chce. A jak bys spotkała faktycznie inna suknie która Cie zachwyci, a nie będą chcieli jej uszyć, to kichać zaliczke.
Nie ma co łamac rak, jest naprawdę kupa czasu. Ja na ten przykład jeszcze w ogole sukni nie mam!

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Milenka jakbyś chciała to ja mogę z Tobą uderzyć na Kraków. Tam byś sobie napewno opinie wyrobiła:)

A tego fotografa to polecam:)
Miała go Gosia-oosta i będzie mieć Madziulka83... No i Ja w przyszłości ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Nie nie byłam nigdzie oglądać żadnych sukienek od kiedy zamówiłam swoją - bo ja nie potrafię samodzielnie podejmować decyzji - później tylko choruję - tak jak teraz  :'( Czy ładna, czy pasuje, czy kolor dobry, czy nie za ciężka, czy nie za duża, czy się podoba, czy będzie wygodna  :mdleje:
Ale najbardziej męczy mnie to, że Wam się ona naprawdę nie podoba skoro namawiacie mnie na poszukiwania innej  ;)

Lilunia kochanie Ty moje  :-* Bardzo dziękuję Ci za propozycje - muszę tylko obmyślić termin na Kraków  :) Bo jedyną możliwością jest sobota  :-\
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2008, 21:37 wysłana przez milcia »
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline amadaa

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.05.2008
milcia nie chodzi o to, że nam się nie podoba, tylko widzimy, że Tobie się nie za bardzo podoba, skoro mówisz, że może coś innego.
Ja proponuje sie przejść po salonach, pomierzyć. I np zmiksować sukienki i uszyć tam gdzie zaliczkowane. Jeżeli nie będą chcieli to trudno niech zaliczka przepadnie. Ale to ty masz być zadowolona  ;D

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Milenka to Ty masz być pewna swojej sukienki ;)
Nic się nie martw. Jeśli masz wątpliwości to lepiej poprzymierzać jeszcze i upewnić się w wyborze albo zmienić.

Jak coś służe pomocą i zawsze doradze:)
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Namawiamy bo męczą Cie wątpliwosci. Ciebie, nie nas!!!!

A tam opowiadasz, ze decyzji nie umiesz podejmowac. Faceta do ślubu wybrałas, a to najwazniejsza i najtrudniejsza decyzja. Podoba Ci sie, wiesz, ze ten i tela. Więc z suknią nie będzie problemu. A przed ślubem to jeszcze wieeele wyborów Cie czeka.

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Sarenka!!!!Brawo!!!!