[amadaa]

milcia w jakich salonach i kiedy mierzyłaś sukienki??

[Lili-liliana]

Sarna ma rację

Dasz rade Slonce

[milcia]

Cały problem polega na tym, że ja jestem osobą której bardzo ciężko przychodzi samodzielne podejmowanie decyzji, dlatego zajrzałam na forum, dlatego też założyłam swój wątek - bo potrzebuję wsparcia i akceptacji w przypadku kiedy muszę podjąć jakąś bardzo ważną decyzję. Podczas przygotowań do ślubu cały czas podejmuje się jakieś ważne decyzje i dlatego jestem TU.
Chyba musicie mieć świadomość, bardzo wiele z tego ja będzie wyglądała oprawa mojego ślubu i wesela zależy od WAS. 

Sarna dobrze pisze!

A mu tu jesteśmy żeby doradzić ale wybór nalezy tylko do Ciebie. To ma byc Twoja wymarzona suknia!
milcia wiesz ile osób się znajdzie na Twoim ślubie, którym i tak coś się nie będzie podobało

[Kora29]

hihihihihhihihi...Milcia Ty uważaj...bo tu różne osobowości się czają...za "tymi nickami"....

[Lili-liliana]

hihihihihhihihi...Milcia Ty uważaj...bo tu różne osobowości się czają...za "tymi nickami"....

Dokladnie, i nigdy nikomu w 100% nie dogodzisz. Masz dogodzic sobie i byc pewna:)

Wiec ja sie polecam, jak bedziesz miala ochote na Krakow i szukanie idealu wlasnie tam to wal smialo. A jak nie to pomoge ze zdjec

[milcia]

Wszystkie suknie mierzyła w zeszłym roku w grudniu.
W Classie, w Sophii w Katowicach i Sosnowcu, w jakimś na placu Andrzeja - nie pamiętam jak się nazywa i w tym co zamówiłam w Sosnowcu - Julia. Ale byłam chyba w 10 salonach, tylko że ja wchodziłam rozejrzałam się i wychodziłam bo dochodziłam do wniosku, że nic mi się nie podoba. 

[Sarna]

Moze za bardzo boisz się co powiedza inni. Musisz uwierzyc w siebie, nie wierzę, ze całe zycie kierujesz się wyborami innych osób. Mysle, ze sama świetnie potrafisz zadecydować.
A moze co do sukni masz wątpliwości, bo inne osoby miały zbyt duzy wpływ na jej wybór? Moze dlatego mowisz,ze Twoja suknia nie istnieje?

[baska98]

Milciu idz do salonu i przymierz ją jeszcze raz. Jesli faktycznie to ta suknia, to po założeniu znów poczujesz, że to jest to i uźka Ci się usmichnie, a jesli nie to pora zacząć rozglądać sie za inna.
Ja też nieraz mam momenty, kiedy zaczynam sie zastanawiać czy to ta, a szczególnie jak dziewczyny zaczynają wklejć zdjęcia swoich sukien ale potem przypomminam sobie jak sie czułam jak załozylam swoją i watpliwości znikają

[Aguś-sc]

Milcia to co chcialam napisać to już wszystko dziewczyny napisały ja mogę tylko siebie zaproponować jeśli chodzi o chodzenie po salonach   jeśli oczywiście będę miała czas, ale każda sobota mi pasi a w tygodniu jakoś może dogadałybyśmy się jak coś, jesli byś chciała   ze mną jeździła Ewelinka, inaczej evelaz za co jeszcze raz bardzo jej dziękuję    

Wszystkie suknie mierzyła w zeszłym roku w grudniu.
W Classie, w Sophii w Katowicach i Sosnowcu, w jakimś na placu Andrzeja - nie pamiętam jak się nazywa i w tym co zamówiłam w Sosnowcu - Julia. Ale byłam chyba w 10 salonach, tylko że ja wchodziłam rozejrzałam się i wychodziłam bo dochodziłam do wniosku, że nic mi się nie podoba. 

i w niektórych przypadkach to jest błąd, wiem po sobie też jak widziałam, że coś mi się nie podoba, ale jak panie lub Ewelka mi radziła, żeby przymierzyć i się okazało, że w tych wyglądałam lepiej nie we wszystkich, ale w niektórych, niż w tych co sama wybierałam

i zgadzam się z basią ja już po paru dniach miałam wątpliwości, ale jak pojechałam wpłacić zal i ją zobaczyłam to już byłam i jestem pewna 

milcia zacznij myśleć, która suknia spodobałaby sie Twojemu PM (bo to dla niego masz być tą najpiękniejszą),a nie nam czy jakiejś cioci, kuzynce czy komuś...
Podpytaj go dyskretnie, przy okazji jak będziecie oglądać sesje w czasie poszukiwań fotografa, które modele mu sie podobają

[milcia]

Bo ja nie jestem szaloną panną młodą  Tylko zwykłą dziewczyną która kocha swojego faceta i chce z nim tworzyć rodzinę, taką zwykłą kochającą się rodzinę. Ja On Dzieci  A ten cały ślub to nie moja bajka 
Ja chcę być po prostu szczęśliwa z facetem którego kocham nad życie 

Co powiedzą inni aż tak mnie nie obchodzi, bardziej chodzi o to, że ja się nie znam na tych całych ślubnych przygotowaniach, modach. Albo mi się coś podoba albo nie - ale to nie takie proste jak napisałam - bo ja jetem bardzo skołowana. Moja suknia nie istniej dlatego, że brak mi tak do końca wyobraźni, to co sobie wymyśliłam z tych 2 co mi się spodobały nie wiem jak będzie wyglądać. Nie mam swojej jedynej wymarzonej a te które mi się podobają nie pasują mi 

[amadaa]

milcia tak jak Agus napisała powinnaś mierzyc i mierzyć. Żeby zobaczyć w ajkim ci modelu najlepiej!!!

Dołączam się do Agi i jeśl bys chciał to jeszcze po salonach możemy  chodzić. Soboty akurat mi nie odpowiadają , ale w tygodniu jakoś może się zgadamy 

[katarzyna_84]

milcia nie chodzi o to, że nam się nie podoba, tylko widzimy, że Tobie się nie za bardzo podoba, skoro mówisz, że może coś innego.

Namawiamy bo męczą Cie wątpliwosci. Ciebie, nie nas!!!!.

Dokładnie, podpisuję się pod tym obiema ręcami  

[Kora29]

Jej się podoba...ale chce - jak pewnie każda z nas- potwierdzenia swojego wyboru!
Nam tez się podoba...Millluuś...
A"nie istnieje" bo nie uszyta!!!!!hihihihi!!Prawda?Ale w głowie jest!

nie martw się... ja przez tydzień ryczałam po wyborze sukienki... że na pewno źle zrobiłam, że mi spadnie bo to gorsett, ze przytyję i będę źle wyglądać, że się cioci nie spodoba, że Kubie........ a potem dostałąm okres.  A teraz jestem pewna w 100%.... uwierz mi że każda z nas ma gorszy dzień. 
Mi osobiście najbardziej podoba się ta ostatnia:)
Nie martw się:) ( myślałam że tylko ja taka płaczka jestem:)

[milcia]

Ależ jestem już umęczona tymi rozmyślaniami o sukni.
No właśnie a koruś chyba masz rację, a na to jest tylko jedna rada  Trzeba jechać i po przymierzać raz jeszcze, żeby się przekonać 

W takim razie bardzo chętnie skorzystam z propozycji dziewczyn jeśli naprawdę macie ochotę poszwędać się ze mną po salonach??
Amandaa, Aguś_sc  w tygodniu do 16:00 pracuję - ale jeśli miałabyś czas i ochotę ze mną podjechać po pracy w któryś dzień to rewelacja  W soboty mam zajęcia ale to nie jest tak ważne jak suknia  Niestety w najbliższą mam egzamin od 10:00 więc raczej nie mogę sobie odpuścić. Jeśli naprawdę macie ochotę ze mną pojeździć to na pewno jakoś uda nam się ustalić jakiś pasujący termin.
Jesteście kochane, naprawdę WSZYSTKIE bez wyjątku  Dziękuję 

[Lili-liliana]

No to glowa do gory i do salonow

[amadaa]

milcia jeśli to ma Ci pomóc to będizemy mierzyć i mierzyć. Tomaszek znów ma delegacje do Warszawy, więc od 16 jestem do Twojej dyspozycji - w tym tygodniu mogę środa i czwartek. Także gdyby coś daj znać 

[katarzyna_84]

Jest jakieś ograniczenie w liczbie towarzyszek chętnie bym się wybrała z Wami, jeśli nic mi nie wyskoczy.

[Aguś-sc]

niestety, ja w środę odpadam, ale juz napisałam milci na prv to miłej "wycieczki" dziewczynki i oczywiście potem relacyjka i fotki 

[milcia]

katarzyna nie ma żadnego ograniczenia  Im więcej tym lepiej przynajmniej jak dla mnie.
My z Amandą umówiłyśmy się jutro o 16:00 pod salonem w Sosnowcu, więc jeśli tylko masz czas i ochotę  Będę czekać i na Ciebie 

[milcia]

A zapomniałabym Wam napisać:
1. Chyba zdecydowaliśmy jakie zaproszenia chcemy mieć - wkleję jutro  Oczywiście odbyło się to znaną metodą tzn. ja przekopałam net i wybrałam 10 wzorów, pokazałam Łukaszkowi a on z 10 wybrał 2 

2. Powycinałam głowy ze zdjęć moich w sukni i pokazałam Łukaszowi a on miał powiedzieć co i dlaczego mu się w której podoba a co nie, wynik?? Na 1 miejscu - ta co ja zmówiłam a na ostatnim - gaza 

3. Byliśmy dziś na zakupkach i się obkupiłam - zdjęcia może też jutro, bo dziś ładuję baterię co byśmy z Amandą jutro mogły pstrykać do woli 
4. Byłam też u kosmetyczki wyregulować moje koszmarne brwi  i zrobiłam sobie hennę

Samopoczucie ok, dużo pocieszaczy sobie dziś zafundowałam, tylko chyba mnie przeziębienie bierze.

Życzę miłego wieczorku, sam natomiast zmykam do łóżeczka się wygrzać 

[baska98]

bardzo sie ciesze, że humorek już lepszy
i że znów uwierzyłaś, że Twoja wybrana sukienusia to ta jedyna
czekamy na zdjęcia zaproszeń i rzeczy, w które sie obkupiłaś

[Sarna]

Juz wróciłas z salonów??

[amadaa]

Wróciła, wróciła - razem byłyśmy  , ale teraz u swojego PM'a siedzi 

[Aguś-sc]

nio to amadaa pisz tu co i jak  , milcia chyba się nie obrazi 

[Lili-liliana]

No właśnie amadaa napisz nam co ta Milenka wymyśliła:)

[milcia]

Jestem, jestem  Właśnie się zastanawiam czy Wam pisać, czy nie?
Trochę jestem ciekaw co by powiedziała Amandaa 
Może potrzymam Was w niepewności do jutra

[Kora29]

Ja już wieeeeem....
Tak tochę...zresztą WIEDZIAŁAM, ŻE TAK BĘDZIE!!!!!