Jeśli impreza będzie w domu to u teściów, miejsca jest tam sporo, a jeśli będą bardzo negatywnie nastawieni do mojego pomysłu z restauracją to muszą mieć świadomość, ze ja nie mam zamiaru sama wszystkiego robić (nienawidzę skakać wokół stołu i dogadzać ludzkim podniebieniom - cóż, tak już mam).
Ale za to teściowa w takich sytuacjach jest w swoim żywiole więc w razie W będzie sie mogla wykazać

To jeszcze kwestia otwarta ......
Teraz mamy większą zagwozdkę ........ od wczoraj jesteśmy właścicielami pięknej, uzbrojonej działki z warunkami zabudowy, w świetnym miejscu i ....... mamy dylemat ..... budować dom czy kupować jednak mieszkanie?
Dom kusi, kasę mamy tak mniej więcej na postawienie go w stanie surowym, zamkniętym ale ....... no właśnie .... budowa domu= mieszkanie przez jej czas u teściów :/
Z drugiej strony mieszkanie ....... no ale wtedy o domu można pomarzyć na dłuuuuugie lata jeśli nie na zawsze. Za to szybka wyprowadzka i jesteśmy w końcu na swoim.
A ja wolę dom.
Tak źle i tak niedobrze ......
M pojechał dziś z papierzyskami dowiedzieć się o pozwolenia na budowę, o koszty projektu i takie tam ....
Ale kurcze nadal nie jesteśmy w 100% zdecydowani ani na jedną ani na drugą opcję ......
ehhhh ..... nudzę już sama siebie ........ ja chcę do przedszkola

tam nie było takich problemów



A tak serio to trzeba sie wziąć w garść w końcu i podjąć ostateczną decyzję ..... albo albo .....
-----------------------------------
A Filip niby ok ale kaszle .... poobserwuję go jeszcze dziś i jak nie będzie mu przechodzić to pewnie pojedziemy do lekarza znów.
Stosujecie krople
Nasivin?
Bo ma też zatkany nochalek i myślałam by mu je zaaplikować.
Mam też spray
Marimar. Co lepsze?