Dzięki za wszystkie rady:) Każda jest cenna.
Pytam o to ile wasze brzdące jedzą bo nie mam rozeznania w ogóle ze względu na to karmienie piersią. Na puszce jest właśnie napisane, ze w 2/3 miesiącu dziecko "powinno" zjadać około 120/130 ml. Jasne, ze to tylko jakieś tam normy, a ile dzieciątko zje w rzeczywistości to się same przekonujemy. Teraz mam przynajmniej ogólne pojęcie.
No fakt, z piersi to zjada kiedy chce i ile mu się chce.
Dziś bez butli. Trochę więcej mleka jest i obyło się bez płaczu (przynajmniej po południu).
Ale muszę przyznać, ze mój synek jest nieprzewidywalny.
Np. dziś po wizycie u lekarza ( drugie poszerzanie cewki) wróciliśmy o 15.00 do domu, zjadłam szybko obiad bo byłam pewna, ze maluch pozostawiony w "betach" przy oknie niedługo się obudzi, a ten spał jak zaklęty do 18.00!!!!! Najciekawsze jest to, ze po raz ostatni zjadł o 13.00

Wytrzymał więc bez jedzenia od 13.00 do 18.00

No i jak tu się nie dziwić.
Ewidentnie służą mu wypady różnego rodzaju bo śpi po nich słodko:)
Już stwierdziliśmy z M, ze musimy go zabierać na zakupy

Misio ślicznie zasnął sam w łóżeczku.
Właśnie byłam go przełożyć na boczek bo leżał w poprzek łóżeczka, to otworzył oczka i spojrzał na mnie półprzytomnym wzrokiem mówiącym "Matka, zostaw mnie w spokoju, ja tu śpię "



Moje słoneczko najdroższe:)
Dobranoc:)