Autor Wątek: Przyszła Żonka odlicza  (Przeczytany 48659 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #420 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:18 »
przyszła żonka  super że już są obrączki i wszystko się wyjasniło a co do psiaka , to czy miał zrobione testy na babeszję??



Będzie Synek:)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #421 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:29 »
a co do psiaka , to czy miał zrobione testy na babeszję??

Nie, nie miał takich testów. A co to babeszja? Strasznie brzmi.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #422 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:39 »
dobrze, ze się wyjaśniło z tym certyfikatem :D no i czekamy na fotki ;D
a piesek juz się dobrze czuje?? pogłaszcz ode mnie ;)

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #423 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:40 »
babeszjoza, babeszja to choroba przenoszona przez kleszcze, niestety  zbyt późno rozpoznana daje małe szanse na przeżycie psiaka. nie chcę krakać, ale to co napisałaś to może być jednym  obiawem z wielu.
krew pobiera się z ucha u nas badanie kosztuje 30zł.
a teraz wlaśnie zaczął się sezon kleszczy i są już tak odprone że nie ma znaczenia czy pies jest zabezpieczony obrożą, krplami i tak potrafią zarazić.
żonko, ja na Twoim miejscu jak będziecie dzisiaj u weta poprosiła go o zrobienia badania, bo jeśli się okarze że to to każda godzina się liczy.
babeszja strasznie rujnyje nerki, wątrobę i inne wnętrzności.
 a ponieważ od wielu lat mamy hodowlę , to już jestem  nauczona doświadczeniem, pomino że moje psy są zabezpieczone co roku któreś choruje.



Będzie Synek:)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #424 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:43 »
O.k. Już wiem, poczytałam na internecie. Ale wydaje mi się, że to raczej nie możliwe żeby miał babeszjozę. Kleszcza nie złapał nigdy w życiu, lub przynajmniej ja go nie widziałam, ale po każdym powrocie ze spacerów w lesie, parku lub łące starałam się go oglądać właśnie pod kątem kleszczy. Poza tym bardzo często go czeszę więc gdybym wcześniej coś przegapiła, to przy czesaniu już nie. Przyczyną jego zatrucia, jest polędwiczka, którą mój P. Pieseczka poczęstował. Pieseczek, jak większość owczarków, ma bardzo wrażliwy żołądek i każda zmiana jedzenia, nawet gdy nie zmieniam firmy produkującej karmę, ale tylko jej smak, powoduje u niego mniejsze lub większe rewelacje. Tym razem były większe, bo i polędwica była spora, ale już jest zdecydowanie lepiej, bo apetyt już ma. Jest żywy i radosny.
Ale Olcia27 dziękuję za ostrzeżenie, na pewno jutro jak będę u weterynarza, to poproszę go o zrobienie tego badania, tak na wszelki wypadek.

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #425 dnia: 12 Kwietnia 2008, 15:50 »
przyszła żonka
zawsze lepiej dmuchać na zimne, a to że niegdy nie znaleźliście na psiaku kleszcza, to nie znaczy że go nigdy nie miał.
Po kroplówce faktycznie mógł się poczuć lepiej, ale zawsze warto sprawdzić ;D
hehehe już więcej się nie rozpisuje bo o psiakach mogę pisać godzinami.
W tamtym roku suka nie była wystawiana więc mogłam ją obciąć na łyso i tak się biedactwo pochorowało, a chorubsko jest wredne i strasznie kosztowne do leczena >:(



Będzie Synek:)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #426 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:13 »
hehehe już więcej się nie rozpisuje bo o psiakach mogę pisać godzinami.

Ale pisz, pisz. Ja też mam fioła na punkcie psiulków i też mogłabym gadać i pisać o nich godzinami. I o konikach też. A teraz najchętniej kupiłabym drugiego pieska żeby Pieseczek miał się z kim bawić, gdy jest sam, gdy jesteśmy w pracy, ale warunki mieszkalne nie bardzo nam na to pozwalają. Dwa psiska na 42 m2, to trochę za dużo. Ale z tego co się orientuję, to ty masz dwa psiule, prawda?

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #427 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:24 »
super się orientujesz na 56 metrach mamy 2"malutkie"  potworki ;D, ale jużta liczba niedługo ulegnie zmianie ;)





koń hmm niespełnione marzenie, niby mielibyśmy gdzie trzymać ale koszty utrzymania neistety nie są na naszą kieszeń






Będzie Synek:)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #428 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:26 »
ale pieski superowe :D

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #429 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:27 »
Piesek fajna sprawa, ale bardzo absorbująca ;)
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #430 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:32 »
agu-s super że moje psiaki się podobają

Lili każdy ma jakiegoś świara jeden zbiera znaczki drugi butelki ;D , a dla mnie pasją są własnie psy ich szkolenie , wystawianie, fakt moi znajomi uważają że do końca normalna nie jestem bo kto by ponad 2 lata prawie dzień w dzień siedział w ambasadzie i załatwiał pozwolenia i masę innych dokumentów na sprowadzenia psa, a później jechał po niego, ale dzięki nim poznałam Rosję od podszewki ;)

mam nadzieję że mi zonka głowy nie urwie ;D



Będzie Synek:)

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #431 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:37 »
Olcia to faktycznie jesteś wytrwała...

Ja aż takiej pasji nie mam:P
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #432 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:41 »
Lili może dlatego ze ta pasja jest bardzo nasilona wokół mnie  rodzice od lat zajmowali się psami, zawsze w domu były psy, jednak nigdy nie moja wymarzona rasa , którą mam teraz i chyba to poprostu jest dla mnie codzienność i nie wyobrażam sobie że kiedyś nie będzie w domu psów ;D



Będzie Synek:)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #433 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:50 »
Olcia27 tak w zasadzie, to wasze mieszkanko wcale nie jest dużo większe od naszego. A znów pieski na pewno większe od mojego. Więc może jednak sprawa drugiego pieseczka nie jest jeszcze przesądzona. a co ty uważasz, jako znawca?? Czy drugi piesek na 42 m2, to nie będzie za dużo? Najchętniej, to bym chciałam szczeniaka po moim Freddiem, ale gdzie ja teraz znajdę chętną panienkę, równie piękną i mądrą jak Pieseczek?
Aha, głowy na pewno ci nie urwę.  ;D

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #434 dnia: 12 Kwietnia 2008, 16:59 »
Bardzo dobrze mieć swoją pasję ;D

A jak lubicie pieski to super ;D

ja mam jednego ale na polu (na dworze). Takie małe sprostowanie bo w Rewalu jak kiedyś powiedziałam dziewczynie, że poduszki są na polu to na łąke poszła szukać :hahaha:
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #435 dnia: 12 Kwietnia 2008, 17:03 »

ja mam jednego ale na polu (na dworze). Takie małe sprostowanie bo w Rewalu jak kiedyś powiedziałam dziewczynie, że poduszki są na polu to na łąke poszła szukać :hahaha:


Znam to, znam, mam rodzinę w Kielcach i tam też się używa stwierdzenia "na polu". Ale jak kiedyś tam pojechałam, to na początku też nie wiedziałam o co chodzi.  ;D

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #436 dnia: 12 Kwietnia 2008, 17:21 »
żonka strasznie się rozpisałam więc żeby nie zaśmiecać Ci wątku wysłałam Ci pw.

Lili faktycznie każdy region ma swoją gwarę i czasami bardzo śmieszne sytuacje z tego wychodzą ;D



Będzie Synek:)

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #437 dnia: 13 Kwietnia 2008, 12:52 »
Co kraj to obyczaj ;D

Ale czasem lepiej odrazu sprostować ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #438 dnia: 13 Kwietnia 2008, 15:25 »
Jak ja się zapytałam w Muszynie "gdzie dzieci?" i usłyszałam z 6 razy "na polu"...to byłam w szoku...Bo myślałam, że one tam pracują... ;) ;) ;) ;)

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #439 dnia: 13 Kwietnia 2008, 18:00 »
Kora to miałaś przygode ;D

A dizci bawiły się na podwórzu ;D hehe a u nas mówienie "na polu" jest całkowicie naturalne ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #440 dnia: 14 Kwietnia 2008, 08:56 »
u nas tez  ;D

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #441 dnia: 14 Kwietnia 2008, 09:00 »
Żonko jak psina??



Będzie Synek:)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #442 dnia: 14 Kwietnia 2008, 17:13 »
Żonko jak psina??

A dziękuję, zdecydowanie lepiej. To na pewno było zatrucie. Ale rozmawiałam z weterynarzem na temat tej babeszjozy i powiedział mi, że w Szczecinie babeszjoza praktycznie nie występuje, więc uspokoił mnie trochę, ale na pewno będę już bardziej wyczulona na wszelkiego rodzaju kleszcze  ;D

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #443 dnia: 14 Kwietnia 2008, 18:27 »
No to lepiej, że piesek zdrowy ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #444 dnia: 14 Kwietnia 2008, 19:58 »
Ciężki dzionek dziś za mną :ziew: zmęczona jestem. Pora na książeczkę i hop do łóżeczka. Dobranoc.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #445 dnia: 14 Kwietnia 2008, 20:13 »
dobranoc, odpoczywaj

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #446 dnia: 14 Kwietnia 2008, 20:25 »
dobranoc :przytul:

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #447 dnia: 14 Kwietnia 2008, 21:32 »
Śpij dobrze ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #448 dnia: 19 Kwietnia 2008, 22:36 »
Co za ciężki tydzień. Masakra. Pogoda straszna, dziś pierwszy dzień gdy nie pada, ale mimo tego wciąż zimno. Tęsknię za słoneczkiem i ciepełkiem. Tak więc dla odprężenia zaprosiłam dziś gości.
Właśnie wyszły ode mnie moje koleżanki, w tym moja świadkowa - spędziłyśmy bardzo miły wieczór, przy winku, na plotkowaniu.  :na_ucho:  Bardzo miły wieczór. :pijaki:

A jutro zamierzam robić nic, czyli nadrobię braki w lekturze i filmotece. :ok:
A jakie u was plany na niedzielę??

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przyszła Żonka odlicza
« Odpowiedź #449 dnia: 20 Kwietnia 2008, 01:09 »
ode mnie właśnie też wyszły kuzynki i świadkowa ;) plany na jutro to wyleczyć kaca i iść na mecz Piasta :D