Nic już niestety nie poradzimy na to, że cenę podnieśli. Możemy oczywiście zrezygnować z tego miejsca, ale po pierwsze nie chcę, a po drugie nawet jeśli bym chciała, to gdzie teraz znalazłabym wolne miejsce na wesele. Przecież teraz jest taki boom weselny, że z salami ciężko. zresztą po co ja wam to mówię, pewnie same doskonale wiecie. My po prostu przeszliśmy z tym do porządku dziennego, finansowo jakoś damy sobie radę, najwyżej zaprosimy mniej osób, bo na szczęście jeszcze zaproszeń nie dawaliśmy, a poza tym rodzice na pewno nam pomogą w razie gdyby finansów nam brakło. Ta podwyżka w ogóle nie była dla nas zaskoczeniem, spodziewaliśmy się tego, a nasz Dworek jest warty tej ceny. Zresztą zobaczcie same. Ja jestem zakochana w tym miejscu

Widok z zewnątrz.

Sala.

Jeszcze raz sala. Tu będziemy siedzieć z P.


A tu pokój dla nowożeńców i boskie łoże z baldachimem.

Pokój dla nowożeńców ciąg dalszy.

I łazienka przy pokoju dla nowożenców. Jest tak wielka, że można po niej jeździć rowerem

