bubulina wielkie dzięki, na pewno skorzystam z twoich rad.
Kochane, czy Wam też już się nic nie chce? Nie dość że dziś piątek, to jeszcze te zbliżające się święta tak mnie rozleniawiają. Odliczam ostanie 45 min. do końca pracy i czekam na weekend, który zresztą też dość pracowity będzie, bo jutro czeka mnie obrona na studiach podyplomowych, ale za to potem, jeżeli wszystko dobrze pójdzie... imprezka!!!!

Tak więc trzymać jutro za mnie kciuki

Aaaaaaaaaaaaaaaa i do naszego ślubu zostało
281 dni.
