sssmakija nie wiem co powiedzieć, naprawdę...
ja u siebie tez zauważyłam pewną zmianę. Na początku sukienka była moja wyśnioną, wymarzoną a teraz... jest po prostu ładna, w moim stylu i taka, jaką chciałam. Może to dlatego, że ciągle oglądam jeszcze sukienki choćby tu na forum. Ale wierzę, że jak ją znowu założę, to znów się nią zachwycę. Mam przynajmniej taką nadzieję.