my tez poczekamy na last minute w czerwcu. Mam nadzieję, że coś fajego się wtedy znajdzie, a jesli nie to podróż poślubną przełożymy na wrzesień lub październik. To tylko 3 czy 4 miesiące, możemy spokojnie poczekać, szybko zleci...
A Bułgarie jak najbardziej polecam, byłam tam za czasów akademickich, wtedy odpowiedni kraj dla moich mzliwości studencko - finansowych. Alhohol i owoce bardzo tanie. Jedzenie w sumie też, w porównaniu do Grecji czy Hiszpanii. A pogoda piekna przez całe 2 tyg. pobytu, więc nie wiem czemu ktoś pisał, że trzeba dobrze trafić z tą pogodą. Była raz burza, ale trwała 5 minut i znów pojawiło się słońce. Ogólnie wszyscy moi znajomi którzy tam byli wrócili bardzo zadowoleni.