Aaa, bo ja się zapomniałam pochwalić - oprócz sukni kupiliśmy też alkohol

Wesele będzie na 64 osoby, kupiliśmy 75 butelek wódki (w razie czego, jeśli stwierdzimy że to jednak za mało dokupi sie

). Będzie jeszcze 20 butelek wina (10 białe, 10 czerwone) ale to kupimy później. W sobotę, jak już pisałam pojechaliśmy do makr., była promocja wódek, m.in. pana tadzia i maximusa (o te nam chodziło), odwiedziliśmy też hurtownię. Po zapoznaniu sie z cenami stwierdziliśmy, że wrócimy w pon. do mark i tam zaopatrzymy się w wodę ognistą

Jak poztanowiliśmy, tak też zrobiliśmy, a tu... Niespodzianka - nie ma wódki!! Wykupili

Tzn. zostały same 0,7 a nam chodziło o pół litra... W pon. rano mieli mieć dostawę, ale nie dojechała, pani jednak zapewniła że we wtorek to już na pewno alkohol dojedzie. No wiec postanowiliśmy wrócić we wtorek i jakież było moje zdziwnienie i zdenerwowanie, gdy oto wraz z dostawą skończyła się promocja!!

Oczom nie mogliśmy uwierzyć, gdy zobaczyliśmy, że podnieśli cenę o 1,50 na butelce! Masakra jakaś... Stwierdziliśmy, że na pewno nie zostawimy takiej kasy, więc pojechaliśmy do hurtowni, w której bylismy w pon. i tam zaopatrzyliśmy się w Maximusa (Pan Tadzio był o 1 zł tańszy, ale D. się uparł, no więc niech już ma

) 20,78 za 0,5l. No, to się znów rozpisałam
