Właśnie przed chwilą przycupnęłam na małym stoliku w pokoju mamy i się załamał - gruchnęłam tyłkiem o podłogę

Szczęśliwie tylko blat się "odmocował" od nóg i dało się to naprawić

zdjeć nie żądam- wiem, ze nie zawsze pozwalają fotografować 
No słyszałam, że nie wszędzie pozwalają. W sumie trochę się dziwię bo właściwie większość modeli i tak można znaleźć w internecie. Jak będę chciała uszyć suknię na wzór jakiejś innej, to czy powstrzyma mnie fakt, że mi w salonie nie pozwolili sobie w niej zrobić zdjęcia? Ale aparat zabiorę obowiązkowo
Kobietko, a czy Ty masz już swoją upatrzoną?