Wróciłam

jakoś tam na tej uczelni było, poza tym że jeden wykładowca jest tak miły, że za każdym razem nam mówi, że jesteśmy głupi, a dziś dodatkowo zadawał nam pytanie, po czym pytał się ptaków za oknem twierdząc, że one mimo ptasiego móżdżku są mądrzejsze od nas.

No zabawnie z nim mamy czasami:)
A telefonik jest super i jak narazie jestem z niego bardzo zadowolona.
Z wiadomości ślubnych to tylko taka, że mój kuzyn zdecydował się na ślub 26 kwietnia, będzie mieć tego samego fotografa i kamerzystę co ja, w związku z czym ze wszystkimi pomysłami dla kamerzysty poczekam jeszcze i wybiorę sie do niego dopiero po ich ślubie, bo nie chcę mieć takiego samego filmu i zdjęć jak kuzyn i ta jego panna :/