Wykonczeniowka przełożona na jutro bo mu cos wypadlo.
A ja sobie teraz odpoczywam, zakupy zrobione na piątek, własciwie to troszke rzeczy mi sie pokonczylo.
A i zamowilam sobie sweterek
zielony jednak

Nio i wieczorek spokojnie, odpoczywanku.
Miłoszek mi fisiuje w brzuszku cos mi wklada w bok brzucha dziwne uczucie jakby mi ktos kosci łamał.
A dziisaj sobie kupilam ARBUZA i sie nim objadłam ale juz dawno nie kadlam tak dobrego.