witam dziewczynki

ach czasu nie było na pisanie

ale właśnie sprawdziłam swój liczniczek i synuś wskoczył już w przed ostatnie okienko

jejku jak ten czas leci nawet sobie sprawy nie zdawałam że to już leci 32tydzień

weekend pojechałam z mężem

do siostry więc były też zakupy dla maleństwa

oczywiście musiały się udać

pojechałam tam własciwie po same najpotrzebniejsze rzeczy więc z ciuszków kupiłam tylko pajaca i koszuleczkę

z 5-10-15 wydaje mi się że mam już wszystko i do porodu (choć jedną koszulkę może dokupię

) i dla maleństwa

w każdym razie tak mi się wydaje, trzeba to jeszcze poukładać i przemyśleć
troszkę jakoś tak nie mogę porozumieć się z mężem jak wróciliśmy

nie wiem czemu próbowałam grzecznie pytać parę razy o co chodzi ale to kończyło się kłótnią

no cóż miejmy nadzieję ze jutro będzie lepiej

ach... zapomniałabym zrobiłam jeszcze jedną niespodziankę dla męża ale to dostanie dopiero jak maluszek będzie na świecie

mój mąż pracuje w straży pożarnej i to jego miłość z którą będę zawsze rywalizować

ale nie o tym chciałam mówić.... kupiłam oczywiście na allegro

czarne body z napisem straż na pleckach a z przodu jest logo PSP ach jak zobaczyłam to na żywo to się o mało nie popłakałam

takie to słodkie wyszło. więc kiedyś jak wróci ze służby to synuś go przywita w takim bodziaku

ach tej chwili nie mogę się doczekać

buziaki idę spać bo brzusio skacze

i wogóle już za dużo się rozpisałam upsssss...
