Autor Wątek: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)  (Przeczytany 30237 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Joasia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Kobieta
  • Patusiowa mamusia
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #300 dnia: 13 Lutego 2008, 10:24 »
Gratuluję synka!!! Sama chciałam mieć chłopczyka, ale dziewczynka mi pisana  ;)

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #301 dnia: 13 Lutego 2008, 13:09 »
Gratuluję synka!!! Sama chciałam mieć chłopczyka, ale dziewczynka mi pisana  ;)

no właśnie tak to już w życiu jest nie da się nic zaplanować  ;)  ale co tam kochane też będzie  :uscisk:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #302 dnia: 14 Lutego 2008, 10:32 »
 :serce: :hello: :serce:

dziś walentynkowo  :serce:

wczoraj tak i dopisywał nastrój a po dzisiejszej nocy troszkę gorzej  :P tak mnie bolał brzuszek wieczorkiem i w nocy ze leżeć nie mogłam  :dno: ani na jednym boczki ani na drugim nie mówiąc że na wznak też nie  :bredzisz: został mi wygodny fotel  :???: i ciepły kocyk  :zdziwko: dziwne bo jak siedziałam to prawie nic nie czułam  :neutral: hmm.. nie wiem co to było ale mam nadzieję że się nie powtórzy  ;)

nic dziś chodzę od rana jakaś pokręcona  :mdleje:  z niewyspania ale cóż zrobie co mam zobić i może uda mi się położyć w ciągu dnia bo już nie mam siły  :||

ach tak pięknie słoneczko świeci  :okularnik: idę otworzyć okna niech wpadnie troszkę do mnie promyczków  :hopsa:

buziolki dla wszystkich zakochanych  :Serduszka:
ciekawa jestem czy mąż znalazł rano czekoladki  :drapanie: :brewki: :Serduszka:

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #303 dnia: 14 Lutego 2008, 11:27 »
Hej Madi :) Baaaardzo gratuluję Synalka!
A co do spania, to mi najwygodniej jest w pozycji półsiedzącej, np. na fotelu... :)

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #304 dnia: 14 Lutego 2008, 11:29 »
Gratuluje SYNKA widze ze na forum przełom chłopcow.

A imię juz wybraliscie??



Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #305 dnia: 14 Lutego 2008, 13:12 »
Kasia-Wrocław i ewelinkaaa7 dziękujemy

Gratuluje SYNKA widze ze na forum przełom chłopcow.

A imię juz wybraliscie??
no waśnie same chłopaki  :skacza: będą miały dziewczyny w czym przebierać  :los:

a jeśli chodzi o imię to powiedziałam żeby mąż wybrał  ;) bo to wkońcu syn w każdym razie nieoficjalnie poza oleckami męża  ;) (wiem to od jego siostry) dowiedziałam się że tak jak ja wcześniej wybrałam będzie JAŚ   :Szczerbaty: jak ja chciałam z nim porozmawiać to stwierdził że ma czas jeszcze na podjęcie decyzji więc bierze mnie na przetrzymanie  :mrgreen: ach te nasze kochane chłopy  :Serduszka: ja cierpliwie poczekam kiedy mi powie a co  :Wzruszony:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #306 dnia: 21 Lutego 2008, 22:49 »
witam dziewczynki  :hello:

ach czasu nie było na pisanie  :ekxpert: ale właśnie sprawdziłam  swój liczniczek i synuś wskoczył  już w przed ostatnie okienko  :skacza: jejku jak ten czas leci nawet sobie sprawy nie zdawałam że to już leci 32tydzień  :brewki:

weekend pojechałam z mężem  :kierowca: do siostry więc były też zakupy dla maleństwa   :los: oczywiście musiały się udać  :brawo: pojechałam tam własciwie po same najpotrzebniejsze rzeczy więc z ciuszków kupiłam tylko pajaca i koszuleczkę  :hahaha: z 5-10-15 wydaje mi się że mam już wszystko i do porodu (choć jedną koszulkę może dokupię  :Szczerbaty: ) i dla maleństwa  ;D w każdym razie tak mi się wydaje, trzeba to jeszcze poukładać i przemyśleć  :smile: 

troszkę jakoś tak nie mogę porozumieć się z mężem jak wróciliśmy  :buu: nie wiem czemu próbowałam grzecznie pytać parę razy o co chodzi ale to kończyło się kłótnią  :nerwus: no cóż miejmy nadzieję ze jutro będzie lepiej  :Wzruszony:

ach... zapomniałabym zrobiłam jeszcze jedną niespodziankę dla męża ale to dostanie dopiero jak maluszek będzie na świecie  :brewki: mój mąż pracuje w straży pożarnej i to jego miłość z którą będę zawsze rywalizować  ;) ale nie o tym chciałam mówić.... kupiłam oczywiście na allegro  :los: czarne body z napisem straż na pleckach a z przodu jest logo PSP ach jak zobaczyłam to na żywo to się o mało nie popłakałam   :Serduszka: takie to słodkie wyszło. więc kiedyś jak wróci ze służby to synuś go przywita w takim bodziaku  :skacza: :skacza: ach tej chwili nie mogę się doczekać  :Wzruszony:

buziaki idę spać bo brzusio skacze  :taktak: i wogóle już za dużo się rozpisałam upsssss... :ziew:

Eva*
  • Gość
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #307 dnia: 22 Lutego 2008, 11:00 »
:hello:
ja ze spóżnionymi gratkami :brawo_2: Gratuluję synka.....
(też bym chciałą :Szczerbaty:)
iiii domagam sie fotków :Szczerbaty: i bodziaków i mamusi z ekwipunkiem ;D bo widzę że 2 tygodnie fotek nie było....... :brewki:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #308 dnia: 24 Lutego 2008, 15:16 »
dzień dobry w niedzielne popołudnie  ;D
jakoś tak mam mało czasu na pisanie bo pod opieką mam 3-letniego chrześniaka :tupot: jeny ile ona ma siły i energii na wszystko  :mdleje: siostrzyczka się przeprowadza na nowe mieszkanko więc wzięłam go bo wiadomo jak to z dziećmi przeprowadzki  :-\ normalnie trzeba mieć oczy szeroko otwarte a co dopiero przy remontach  :taktak:

zaczynam od mojej niespodzianki dla męża: (zdjęcia niestety robione telefonem bo pożyczyłam aparat  :( )
tył  :skacza:


przód  :hahahaha:


mam nadzieję ze tu nie wiejdzie i nie zobaczy  ;)

a teraz małe zakupki jakie zrobiłam podczas pobytu u siostry oczywiście tylko dwa ciuszki reszty nie pokazuje bo to same kosmetyki, przybory dla maluszka




a na koniec ja i 31 tydzień i 4 dni :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:





no jakość nie najlepsza zdjęć ale są  :los:

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #309 dnia: 25 Lutego 2008, 10:43 »
Ale jak brzusio się odznacza  :o Duuuzi ten domeczek. Ale nie ma się co dziwić. W końcu 31 tydzień. Ciuszki superaśkie,szczególnie te strażackie  ;D

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #310 dnia: 25 Lutego 2008, 11:52 »
BETI dziękuję domek faktycznie rośnie  ;D

ale troszkę mi smutno bo niestety smaruję się codziennie od momentu jak się tylko dowiedziałam a nawet od dwóch tygodni dwa razy dziennie a tu  :beczy: dosłownie po jednej nocy wyszły mi rozstępy  :szczeka:
trochę mnie to załamało  :obrazony: do tego dochodzą opuchnięcia rąk i nóg więc chyba normalne objawy i uroki ostatniego trymestru  :(

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #311 dnia: 25 Lutego 2008, 12:14 »
Ale mamy już fajniutkie domki  :brawo_2: mi ręce i nogi strasznie drętwieją, mam już problem z wystaniem pod prysznicem i umyciem siebie i głowy... szok, no ale co zrobić ;) Damy raaade  :los:


Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #312 dnia: 25 Lutego 2008, 13:31 »
no mycie głowy to dla mnie teraz ciężka sprawa >:(

mam włosy kręcone i zawsze robiłam je suszarką z dyfuzorem ale teraz na koniec zapomniałam już o niej niestety 40min z głową w dół nie dam rady siedzieć :o

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #313 dnia: 26 Lutego 2008, 09:05 »
BETI dziękuję domek faktycznie rośnie  ;D
ale troszkę mi smutno bo niestety smaruję się codziennie od momentu jak się tylko dowiedziałam a nawet od dwóch tygodni dwa razy dziennie a tu  :beczy: dosłownie po jednej nocy wyszły mi rozstępy  :szczeka:
trochę mnie to załamało  :obrazony: do tego dochodzą opuchnięcia rąk i nóg więc chyba normalne objawy i uroki ostatniego trymestru  :(

Kurcze,a ja myślałam,że jeśli już do tej pory nie wyskoczą to nie bedę ich miała.A tu jeszcze wszystko przede mną. W takim razie i u mnie się pojawią pod koniec.A tak się cieszyłam,że mam super brzunio. Chociaż wydaje mi się,że nie masz ich dużych.Także głowa do góry.Po porodzie zjaśnieją i nie będzie ich prawie widać  ;)


Ale mamy już fajniutkie domki  :brawo_2: mi ręce i nogi strasznie drętwieją, mam już problem z wystaniem pod prysznicem i umyciem siebie i głowy... szok, no ale co zrobić ;) Damy raaade  :los:

To chyba każda z nas męczy się z umyciem głowy.Trzymanie w górze rąk to teraz nie lada wyczyn.Podziwiam was,że kąpiecie się pod prysznicem.Ja muszę siedzieć w wannie,ale staram sie dosyć krótko z małą ilością wody coby bakterie się nie przedostały w niepowołane miejsce. [/color]

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #314 dnia: 26 Lutego 2008, 10:17 »
Kurcze,a ja myślałam,że jeśli już do tej pory nie wyskoczą to nie bedę ich miała.A tu jeszcze wszystko przede mną. W takim razie i u mnie się pojawią pod koniec.A tak się cieszyłam,że mam super brzunio.
I ciesz się dalej. Podobno jak mają wyjść to i tak wyjdą (sprawa często gęsto dziedziczna), niezależnie od tego jak pieczołowicie i czym je smarujesz, ale zawsze masz tą satysfakcję, że robiłaś wszystko aby je zminimalizować :). Mi jeszcze też nie (puk puk  :glupek: :glowa_w_mur: tfu tfu) nie wyszły, ale nie znasz dnia ani godziny  :luzak:

Cytuj
To chyba każda z nas męczy się z umyciem głowy.Trzymanie w górze rąk to teraz nie lada wyczyn.Podziwiam was,że kąpiecie się pod prysznicem.Ja muszę siedzieć w wannie,ale staram sie dosyć krótko z małą ilością wody coby bakterie się nie przedostały w niepowołane miejsce.
A jak się nie ma wanny to jest się niestety zdanym na prysznic i na pomoc męża :Mycie_zebow1:


Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #315 dnia: 26 Lutego 2008, 10:27 »
No właśnie podobno jak miały wyjść to wyjdą  :mdleje: trudno narazie czerwone nie są więc mam nadzieje że po porodzie zniknie choć w części  ;)

no ja mam i wannę  :wanna:  i prysznic  :prysznic:  ale jakoś pod prysznicem mi szybcij idzie to mycie, więc do wanny wskoczę po porodzie :Co_jest:

a dziś dzień zaczęłam od kubka mleka z miodkiem i czosnkiem  :tak_smutne: niestety coś chyba mnie bierze  :Nie_powiem: nie mam siły na nic  :mdleje:

nic lece się położyć i z chrześniakiem obejrzę sobie bajeczkę :hopsa:

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #316 dnia: 26 Lutego 2008, 10:43 »
no ja mam i wannę  :wanna:  i prysznic  :prysznic:  ale jakoś pod prysznicem mi szybcij idzie to mycie, więc do wanny wskoczę po porodzie :Co_jest:
Zdecydowanie nie wskazana jest wanna po porodzie przez okres połogu czyli ok 6 tygodni! myśle, że jest to spowodowane krwawieniami i możliwością infekcji (dokładnie nie wiem, ale wiem że nie powinno się plumkać tak).


Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #317 dnia: 26 Lutego 2008, 11:19 »
och  :( tego nie wiedziałam  :-\ ale później nadrobię straty w wannie  :skacza: swoje niestety musimy przejść  :D

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #318 dnia: 26 Lutego 2008, 23:36 »
Swietne body "straż" :)
A busio juz całkiem spory :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #319 dnia: 27 Lutego 2008, 08:46 »
ela dziękuję  :przytul:

a dziś nocka marna gardło dawało o sobie poznać  :( zaraz gotuje mleko z czosnkiem  :P fujjjjj jakie to niedobre  :-\ zastanawiam się czy w trzecim trymestrze można brać tabletki do ssania ??? muszę poszperać albo lecieć od razu do apteki  ;)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #320 dnia: 27 Lutego 2008, 12:07 »
Madi!!!!super zakupy!!!!!
wygrzej sie ...melko z czosnkiem pomaga+syrop cebulowy!!!!
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #321 dnia: 27 Lutego 2008, 12:22 »
Madi!!!!super zakupy!!!!!
wygrzej sie ...melko z czosnkiem pomaga+syrop cebulowy!!!!

z wygrzewaniem mam pewnien poblem bo do soboty mam pod opieką chrześniaka, ale staram się leżeć ale jak to dzieci potrzebują uwagi

ale syropek z cebulki już zrobiłam czekam aż troszkę puści soku  :Szczerbaty: wypiłąm właśnie herbatkę rumiankową z moidem cytrynką i syropkiem z lipy  :p ale była słodka  :cancan:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #322 dnia: 29 Lutego 2008, 17:05 »
helloooo

a ja dziś w lepszym nastroju bo syropek z cebulki zadziałał  ;D więc powoli powoli mija mi wszystko  ;)
pozostał tylko ból głowy więc wpadłam tylko poczytać co słychać i lece poleżeć troszkę :P

dziś wymysliłam malowanie pokoju - zobaczymy co na to mąż wieczorkiem trzeba o tym porozmawiać  ;D

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #323 dnia: 1 Marca 2008, 16:18 »
dziś wymysliłam malowanie pokoju - zobaczymy co na to mąż wieczorkiem trzeba o tym porozmawiać  ;D

I jak tam rozmowy? :) ja też mam niecny plan udziecinnienia nieco pokoju, ale muszę pomyśleć, jak to niego małża przekonać ;)


Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #324 dnia: 1 Marca 2008, 18:01 »
ach ci nasi mężowie  :D

zrobiłam pierwsze podejście więc wie że chce malować ale powiedział  że może nie będzie miał czasu  :-[ jest w trakcie kolejnego kursu i może nie dać rady  :-\ no nic poczekam cierpliwie może w przyszły weekend się uda :taktak: a jak narazie mogę sobie pooglądać stronki z kolorami ścian i co nie co wybrać  :hahahaha:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #325 dnia: 1 Marca 2008, 21:49 »
ach sama siedze już od 14 i jakoś tak nudnnoooooooo mi było.... więc teraz wieczorkiem spakowałam sobie już torbę do szpitala  :brewki: co prawda brakuje jeszcze paru rzeczy ale większość jest  :taktak: w przyszłym tygodniu dokupię i będziemy spokojnie czekać  :hopsa:

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #326 dnia: 2 Marca 2008, 10:41 »
Już praktycznie tylko chwilka dzieli cię od spotkania z maleństwem.  :) Więc dobrze,że już pomyślałaś o pakowaniu torby.Lepiej za wczasu wszystko na spokojnie,niż później miałoby się o czymś zapomnieć.

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #327 dnia: 2 Marca 2008, 12:06 »
dzień dobry

dziś zapowiada się troszkę nudna niedziela - maż nie wrócił ze służby bo od razu pojechał na kurs nurkowy będzie wieczorkiem  :Kwasny: no cóż może to i dobrze bo dziś miałam małą akcję z rana: leciała mi krew, to niedawno przechodziłam w ciąży ale do tego plułam krwią  :oops: mam co prawda kaszelek ale teki mały bo syropek z cebulki zadziałał szybko  :smile: mam nadzieję że sytuacja z rana się nie powtórzy dziś  ;) pozostał tylko ból głowy który widze powraca do mnie ostatnio

a dziś skoro miałam taki poranek to zrobiłam sobie ładnie śniadakno do łóżeczka i poleżałam do 11 a co  :los: musze zregenerować moce  :tak_2:

lece zrobić sobie jakąś dobrą herbatkę  :kawa:

Offline madi_001

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 635
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 wrzesień 2006
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #328 dnia: 3 Marca 2008, 11:11 »
i kolejnt tydzień czas zacząć  ;D

dziś czuję się już o wiele lepiej, choc nocka była uciążliwa ze względu na opuchliznę -  maleństwo ma teraz czkawke  :skacza: i coś posiedzieć przed kompem mi nie daje  ;)

w tym tygodniu będzie też wiadomo co ze mną na uczelni a właściwie co z moją pracą - pani doktor która opiekowała się mną ma iść do mojego profesora  :czeka: jestem ciekawa kiedy się wybierze   :-\  oj zaczynam się troszkę bać..... niby staram się nie myśleć ala jakoś tak wraca to do mnie  :Blee: trzeba czekać

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: nasz mały Aniołeczek już rośnie :)
« Odpowiedź #329 dnia: 4 Marca 2008, 13:26 »
Oj te czkawki maleństwa są takie słodkie, choć wiem, że to małej nic nie szkodzi, to i tak mi jej żal ;)

A o szkole rodzenia myślicie?