Autor Wątek: Klub "Wyrodnej" Matki...  (Przeczytany 192389 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #300 dnia: 7 Grudnia 2007, 07:49 »
Ela ja też słyszałam od swojego gina żę jak po cesarce wsio jest ok to można się starać (zacząć) po ok 7-8 miesiącach od cięcia.

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #301 dnia: 7 Grudnia 2007, 08:12 »
Mój lekarz mówił to samo. A jak ja rodziłam to ze mną na sali była babeczka, która po 2 miesiącach od porodu (po cesarce) zaszła w ciążę i przez cesarkę znowu miała ją rozwiązywaną. Ale ją lekarz opr nieco..
Zazdroszczę planowania dzieciątka... Mój Krzysiek jest coraz dalszy od tej decyzji... Ale nie mówi NIE  ;D








Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #302 dnia: 7 Grudnia 2007, 08:40 »
Aneczka ZYJESZ ??????????????????  :skacza:

pewnie u Anulki suma da 2 lata....
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #303 dnia: 7 Grudnia 2007, 09:46 »
Tak Elu. Gin mi pozwolił po roku - tak jak pisałam ze w czerwcu bysmy zaczeli i mam na to pozwolenie od gina. Wszystko jest super nawet powiedział. Miałam lekka nadzerke przed ciaza a po porodzie nic! Ale juz  postanowione ze na poczatku 2009r zaczynamy staranka :) Fajnie by było gdyby sie udało do marca zajsc wtedy rocznikowo 2 lata roznicy. Ale co ma byc to bedzie :)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #304 dnia: 7 Grudnia 2007, 10:53 »
ej sorki ale to jest watek wyrodnej matki a nie matki polki!!!!!!!!!!!!
co rok to prorok  ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #305 dnia: 7 Grudnia 2007, 10:53 »
 :Nie_powiem: :)

"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #306 dnia: 7 Grudnia 2007, 13:22 »
Aneczka7 - gdzie ty się podziewasz babo jedna!!!
napewno coś wyrodnego zrobiłaś przez ten jak cię nie  yło na forum  :D

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #307 dnia: 9 Grudnia 2007, 09:07 »
No hej lasencje!
Żyje i z wyrodnością jestem na Ty! Seba też żyje.
Na dowód tego powiem (napiszę), że byłam na tygodniowym szkoleniu zostawiając małego pod opieką mojego taty, teściowej i mojego Krzyśka. Taka matka jestem! Serce mi się jednak krajało jak mały nie chciał ze mną rozmawiać przez telefon. Jaka matka taki syn (wredna matka - wredny syn)… A teraz zakładam działalność i chodzę na szkolenie żeby urząd pracy wspomógł mnie finansowo. I studia, i praca już.. I czasu mi brak…. Ale niedługo kończę i będę mogła po czestniczyć na forum.

Aneczka-Szczecin - Ty już nie bądź wredotą i pozwól Matiemu złapać dech w małe piersiątki - Czekam na wątek małego i lekkiego porodu życzę
Martaxyz11 - Ciebie to ja nawet nie wiem gdzie szukać… Założysz potem jakiś wątek ciążowy?? Daj znać gdzie się udzielasz. A jak Ninka?

Zdrówka Wam życzę żebyście nie musiały jak wredoty na siłę wlewać syropków dzieciaczkom

Na koniec napiszę mały żarcik wrednej matki z życia wzięty
Mały ma zaparcia jak niektórzy pamiętają i z czekoladą to nie szalejemy. Ale zbliżał się Mikołaj i jako uczestniczka klubu postanowiłam do zabawki dziecku dodać jajo z niespodzianką. Wracamy ze żłobka i mówię małemu że pewnie przyszedł Mikołaj i coś w domku na niego czeka. Może jakieś auto, a może jakiś samolot. A może jajo. Na co mały z powagą i smutkiem: „Ni ma kupy, ni ma jaja…”










Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #308 dnia: 9 Grudnia 2007, 09:14 »
 :D :D :D uśmiałam sie  8) dobry jest skubaniec !

Ania zawsze pw działa jak coś ;)

Moje dziecko chodzi w pizamie... i nie zamierzam jej przebierac ... nie chce mi sie.....
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #309 dnia: 9 Grudnia 2007, 11:08 »
hahahaha
aleście sie udały - obie!!
Ania - czekam na ciebie na forum - bardzo mi brakuje ciebie tutaj!  ;)
a co do wredności to narazie moje dziecko wygrywa!!!

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #310 dnia: 9 Grudnia 2007, 11:41 »
heheh dobre z ta kupą  ;D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Milena_S

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22-09-2007
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #311 dnia: 10 Grudnia 2007, 19:30 »
dlaczego dopiero teraz tu trafiłam???
jeśli jest jeszcze jakieś wolne miejsce to ja bardzo chętnie reflektuje...
na dowód "wyrodnej mamy" ... wczoraj przewiało mnie i troche sie zle czułam i dzisiaj zaangażowałam pól rodziny do pomocy (męża sie nie doprosze bo ciagle w pracy siedzi i zarabia zebym mogla wydawac na waciki).
najpierw przyszły szwagier pomagal, potem młodsza siostra, teraz starsza siostra wzięla ja bo niby chora jestem ;)
ale myśle ze troche aktorstwa nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie.. chyba powinnam dostac oskara za rolę dramatyczna:)

myślę ze kazda z nas czasem przysymuluje zeby chwile miec dla siebie...

ja od 18 mies siedze w domu i języka w gębie prawie zapomnialam, chyba dziczeje. dlatego postanowiłam od lutego do pracy wrócić... zobaczymy jak to sie potoczy dalej.

jeśli potrzebujecie więcej dowodów na to ze czasem jestem wyrodna mamusią służe... mam troszkę na sumieniu  ;)

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #312 dnia: 10 Grudnia 2007, 19:45 »
 :okularnik: welcome  ;)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #313 dnia: 11 Grudnia 2007, 20:32 »
No hej Milenka!
Lepiej późno tu trafić niż wcale! Jako rywalizująca o wredotę roku również witam! Konkurencja tu duża więc musisz się wykazać  ;D Ja na przykład dziś zostawiłam małego cały dzień z nadopiekuńczą teściową! Niech doceni jaki luz ma z mamą!! Babcia to Scoobiego nie włączy bo cyt. "Ile to dziecko może bajek oglądać". A ze mną czyli z kochającą wredotą może i to do bólu...









Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #314 dnia: 21 Grudnia 2007, 09:59 »
Cytuj
Ela ja też słyszałam od swojego gina żę jak po cesarce wsio jest ok to można się starać (zacząć) po ok 7-8 miesiącach od cięcia.
" ...uważa się że optymalny odstęp czasowy między cc, a kolejną ciąża powinien wynosić 18-24 miesiące. jeśli lekarz stwierdzi, ze czas między kolejnymi ciążami był za krótki, może zdecydować, by druga ciąża też zakończyła się cięciem cesarskim".

przepisałam prawie żywcem ze styczniowego "mam dziecko"

osobiście ja bede czekać dwalata na następne starania. Chyba zbyt zakochana jestem w swojej jednaczce. A poza tym jak będę mieć drugiego maluszka, to Zuzia będzie miała conajmniej ok. 3 lat i na dopołudnie wygonię ją do przeczkola. Inaczej to nie wiem jakbym sobie sama dała rade....
 A poza tym chcę się najeść niezdrowych, kalorycznych słodyczy i fast foodów. No i w pracy wypadałoby pok się na dłużej.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #315 dnia: 21 Grudnia 2007, 10:04 »
 ;D przekonałas mnie tymi fast foodami :) :) :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #316 dnia: 21 Grudnia 2007, 10:11 »
Mnie też!!!!!



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #317 dnia: 22 Grudnia 2007, 22:00 »
Ja juz się najadłam :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline izzie

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #318 dnia: 26 Stycznia 2008, 22:07 »
Uwaga. Nadchodzi poważna konkurencja do pierwszego miejsca w kategorii WYRODNA MATKA WSZECH CZASÓW.
Drżyjcie laski.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #319 dnia: 26 Stycznia 2008, 22:09 »
A jakiś przykład ? :P
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #320 dnia: 26 Stycznia 2008, 22:10 »
Ja sie konkurencji NIE BOJE :)

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #321 dnia: 26 Stycznia 2008, 22:21 »
Uwaga. Nadchodzi poważna konkurencja do pierwszego miejsca w kategorii WYRODNA MATKA WSZECH CZASÓW.
Drżyjcie laski.

Nooo, Agi Bliźniaczko chyba nie przeweźmiesz ;-)  :P

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #322 dnia: 26 Stycznia 2008, 23:42 »
Asiu ja sie nie dam :) Caly tydzien pracowalam na wyrodzne miano i prawo do pierwszego miejsca :) Kasia blagala o zabawke z okazji urodzin - w MARCU!!! I nie dostala :)

Offline izzie

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #323 dnia: 27 Stycznia 2008, 11:00 »
No jestem. Strasznie ciężkostrawne to forum dla mojego neta.
Przykłady powiadacie?
Wyrodną matką stałam się chyba już w momencie poczęcia. W mojej obronie niech przemówią słowa bliższych lub dalszych mi osób, które spotkałam w ciągu tych prawie 5 lat
Przekrojowo, przykładowo
1. Babcia ( na wieść o ciąży) : " Boże! Dziecko, jak TY sobie poradzisz"
2. Dystyngowana koleżanka : " No wiesz! Jesteś w ciąży, niedługo zostaniesz matką, co Ty robisz!!!!" ( sylwestrowa zabawa - wyścigi w jeżdżeniu po sniegu na oponie ciągniętej przez rozpędzonego peżota boxera, 4 mies, ciąży)
3. Ginekolog ( 8 mies ciąży) : " Ma pani za ciasną macicę!!! Dziecko się nie przekręci, cesarka"
4. Ortopeda ( obowiązkowa wizyta w poradni ortopedycznej, 4 tydz życia Bartka, badanie, on wrzeszczy w niebogłosy) :" dlaczego pani do niego nie mówi!!! Mówić! Mówić! Dziecko trzeba przytulać!!! A pupa dlaczego czerwona? Nie wie pani że o dziecko trzeba dbać?!!!!" ( po wizycie pogrążona w depresji szukam lepszej matki dla mojego dziecka aż do czasu kiedy spotykam koleżanki, które ( również po wizycie u dr Ahmeda) próbują swoje dzieci oddać mi)
5. Teściowa : " Dziecko ledwie się urodziło a ta jeździ z nim w tą i z powrotem jakby ze mną zostawić nie mogła!" ( jeździłam do pracy a Bartka odwoziłam na drugi koniec miasta do babci)
6. Szwagierka ( ma dziecko w tym samym wieku) : "Jeszcze nie mówi!??? Za mało z nim rozmawiasz!!!"
7. Babcia ( Bartek jest niejadkiem, nie wmuszam mu jedzenia) : " To twoja wina!!! jak można powolić żeby dziecko nie jadło!!!"
8. Pani w przedszkolu( moje dziecko ma wyobraźnię) : " Bartek skarzył się koleżance że dostaje od Pani lanie. Czy Pani go bije???"
9. Mąż ( Bartek robi awanturę) : " a czyja to wina? Przecież nie moja bo mnie nigdy nie ma!!"

No to tak przekrojowo. Własnych komentarzy nie dodam bo mi wstyd
Nadaję się?

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #324 dnia: 27 Stycznia 2008, 12:33 »
Nadaję się?

Na mur beton ;D ;D ;D


choc ja i tak wiem, że jesteś wspaniałą mamcią :P

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #325 dnia: 27 Stycznia 2008, 12:43 »
Eeeee izzie ja tu nie widze wrednej matki ?  ;D

Cytuj
sylwestrowa zabawa - wyścigi w jeżdżeniu po sniegu na oponie ciągniętej przez rozpędzonego peżota boxera, 4 mies, ciąży)
a to jest poprostu brak wyobrazni moim zdaniem...nie obraz sie :P

Rybko a czemu nie dostanie prezentu ? Co zrobiła ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #326 dnia: 27 Stycznia 2008, 13:58 »
Rybko a czemu nie dostanie prezentu ? Co zrobiła ?

Pewnie dlatego, że jest styczeń, a urodziny ma w marcu.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #327 dnia: 27 Stycznia 2008, 14:30 »
aaaaaaaa a ona chciała już teraz ? ?  No to dobrze że nie dała , wkońcu urodziny są w marcu :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline izzie

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #328 dnia: 27 Stycznia 2008, 17:01 »


Cytuj
sylwestrowa zabawa - wyścigi w jeżdżeniu po sniegu na oponie ciągniętej przez rozpędzonego peżota boxera, 4 mies, ciąży)
a to jest poprostu brak wyobrazni moim zdaniem...nie obraz sie
a ja mam swoje zdanie...nie obraź się

I zapomniałabym... Bartek co rano pakuje się nam do łóżka i straszliwie się wierci czym uniemożliwia mi zaśnięcie. ( wszyscy którzy mnie znają wiedzą, że najbardziej na świecie uwielbiam spać). W zeszłym tygodniu nie wytrzymałam i wykrzyczałam, żeby gdzieś wreszcie wyjechał i nie przeszkadzał mi w spaniu.
Za dwa dni przyjechali dziadkowie żeby zabrać go na ferie do siebie. Babcia pyta : " Bartek, a może mama też pojedzie? "
 Bartek bardzo poważnie: " Nie, bo ja się wiercę i mama przeze mnie nie może spać" :-[
No nie powiem, przykro mi się zrobiło.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Klub "Wyrodnej" Matki...
« Odpowiedź #329 dnia: 27 Stycznia 2008, 17:05 »
Oj Izzie, ty jestes kochajaca matka, a nie wredna. Wredna to jestem ja. Dzis cudownie odzykana matka pozwolila zeby dziecko darlo sie w nieboglosy przez 40 min bo żadalo zasypiania na rekach a ja ją olałam i zamknelam drzwi. Darla sie az padla w poprzek lozka. Babcie ją rozpiescily ale moja krotka lekcja dyscypliny i bedize naj nowa :)