Anetko

Bardzo mi miło, naprawdę.
Dziś 25.10, 2 miesiące od Najpiekniejszego Dnia.
Już nabrałam trochę dystansu do tego wszystkiego. Było cudownie, ale teraz jest jeszcze lepiej.
Z tej okazji po południu kolejna, przedostatnia już część pleneru.
Potem czekam na filmy od Pagomy, żeby pokazać Wam nasz dzień okiem kamery i czas kończyć relację.
Ok. Ok. W tym momencie łezka w oku się pojawiła..