Dzięki Kochane Ciocie

Łatwo wam pisać a ja sie stresowałem jak przyjmie to jego brzuszek ale pod względem sensacji żołądkowych nic się nie działo

Za to w nocy parę razy sobie krzyknął i około 2.30 stwierdził, że jest głodny

a potem co godzinkę rozmyślał, że dostał szaszłyk a teraz jakieś chore mleko mu dali. Około 5 znowu pokrzyczał ale dostał figę z makiem i zasnął ale ja wcześniej straciłem przytomność

Obudził się przed 6 ale ja wyszedłem z pokoju i zamknąłem drzwi okazało się, że to działa jak nie ma nikogo w pokoju i nie ma do kogo zgłaszać roszczeń to kładzie się i zasypia i tak pospał do 6.40

normalnie cwaniaczek jeden podszyty filcem