Anusia dzięki w imieniu Róży za kwiatuszka

Chrzestna w ogóle od wczoraj szalała chociaż wie, że my praktycznie uznajemy i wyprawiamy urodzinki nie imieniny. Generalnie uznajemy, że Mirków jest dużo więcej niż Mirków urodzonych 17.11.2008 roku

No i tak wczoraj do pracy Jola upiekła Róży sernik złota rosę i stefanke.
Dzisiaj na Różę czekał już Mateuszek z 10 Różami i Calineczka ale może pokażę
troszkę przesłoniliśmy Mateuszka

a tutaj w rączce Róża trzyma Calineczkę

a z bliska wygląda tak

dodatkowa niespodzianka to pianka z galaretka i malinami uwielbiane ciasto przez Różę normalnie mówię wam pychotka palce lizać
a zresztą pychotka wygląda tak

Później było normalnie i spokojnie czyli szaleństwa z Mateuszkiem bo wiecie co żaden prezent na świecie nie jest lepszy od Naszego Synusia i to bez względu, które z nasz ma jakieś święto. Zobaczcie jak szalał a opanował już wchodzenie na jeździk samochodzik



a dzisiaj rano normalnie przesadził bo skasował kwiatka chwila nieuwagi i kwiatek wygląda tak

oczywiście to nie on a gdy Jola zaczęła go upominać, że tak nie wolno to ją najnormalniej w świecie skrzyczał. Kwiatki dla Mamy nie pomogły i musiał dostać reprymendę oczywiście cierpkie słowa wypowiedziane stanowczym głosem prawie doprowadziły go do płaczu więc na tym poprzestaliśmy bo to jednak Nasz Kochany Mateuszek a czy zrozumiał czas pokaże.
Śpiewający Mateuszek wygląda tak

a na dobranoc zdjęcie Aniołka z czarną pupą

i tak minął dzień imienin Anetki

Jeszcze raz wszystkim Serdecznie Dziękujemy za Życzenia dla mamarozy i Życzymy Wam Kolorowych snów.
PS. Jutro raczej mnie nie zobaczycie ani tu ani w swoich wątkach mamy małą centralną uroczystość w Goleniowie i ja niestety muszę tam być może gdzieś przelotem mnie w 3 lokalnej zobaczycie ale duże może choć o imprezce powinno być na 100 %