Cześć wszystkim

Dziękuję Macherku jeszcze raz za zyczenia

Jestes kochany, że pamietasz o mnie choc juz tu nie bywam.
Więc tak jak obiecałam dwa słowa o tym co u nas, dla zainteresowanych.
Juz semestr pracuje w dwóch miejscach czyli w szkole integracyjnej jako nauczyciel wspomagający, w klasie pierwszej i w gabinecie, w którym pracuję już pare lat. Czasu mam mało w związku z tym. Szkoła to moje powołanie i uwielbiam to, choc praca nauczyciela jest strasznie wykańczająca i już nie moge sie doczekać ferii. Dzieci mam cudne, troche niesforne, jak każde siedmiolatki. O szkole mogłabym mówic bez końca...
Ja w szkole

W gabinecie bez zmian, bardzo dobrze mi sie pracuje, choc przyznam, że trochę jakby mniej tu z siebie daje niz wczesniej.
Z mężem wszystko układa się bardzo dobrze, dogadujemy sie jak nigdy.
My na Sylwestra

Niestety niecałe dwa tygodnie temu stracilismy naszego ukochanego domownika, nasza maleńka Oxenia umarła po cięzkich powikłaniach po sterylizacji, w tej chwili właściwie tym zyjemy, bardzo cierpimy.
Oto ostatnie zdjecie naszego maluszka z 05.01.11

Nie moge sie z tym pogodzić...