5.11 Reniu to faktycznie z rana a może późną nocką

Co za pytanie o plany.... co "Marysia" robi w piątek

Ostatnio narzekałem, że Mati spał do 10.30 i co by mi się w główce nie poprzewracało dzisiaj "wstał" 6.45

znaczy zaraz tam wstał leży w naszym łóżku i myśli czy już jest dzionek

Reniu pytałaś o farbki więc Róża kupiła zwykle akwarelki ale sugeruję kupić nie takie płaskie składane a takie w kubeczkach znajdziesz ich pełno w każdym sklepie więc nie powinnaś mieć problemu. Chociaż na początek Mati dostał takie książeczki do malowania samą wodą coś w tym stylu
http://miastodzieci.pl/wydarzenia/1:/32256:malowanie-woda-to-fajna-zabawa Reniu w wykonaniu Matiego to była taka wersja "pomalujemy razem" .... "spadaj to moje farbki"

Wczoraj dostałem kolekcję 10 odcinków 6 serii Hausa i się zatraciłem

Ponadto byliśmy z Matim na zakupach i złapała nas mała zawierucha w drodze powrotnej. Mati tak się zmęczył, że 20.20 już spał jak zabity i może dlatego dzisiejsza poranna pobudka. Normalnie twardziel potrafi grasować do 22 i zawsze potrafi znaleźć pretekst przyjścia do nas, że pić mu się chce, że inną baję na dobranoc chce.... generalnie cokolwiek byle pogadać

Miłego dzionka wszystkim życzę i czas na porządki