Eluniu...

ale mnie zawstydziłaś... dziękuję za komplementy....

Po imprezce super - ale w nocy oczywiście musiałam odchorować to siedzenie w lokalu a potem przy komputerku w domu... bolały mnie biodra i jajniki... ale warto było

Bo było naprawdę fajnie

i nawet kelnerka nam się udała

Dzisiaj złapał mnie nad ranem skurcz w łydkę... szybko mi przeszedł jak stanęłam na nogach... ale ciekawa jestem czy nie zacznie mi się to teraz zdarzać częściej...

wolałabym nie, wiadomo...
Jutro chyba w końcu wybiorę się do laboratorium zrobić badania - ogólne moczu i krwi oraz glukozę... Nie lubię rano wstawać buuuuu