Martynko

Kasieńko - też cały czas nie mogę uwierzyć, że to już 7 miesiąc

Martuś - podobno nauczyciele mają najgorsze dzieci - ja tak słyszałam

ale ja się z tym nie zgadzam
Tak samo zresztą jak nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nauczyciele są fachowcami w wychowywaniu dzieci.
Też jestem pedagogiem szkolnym - jak Twoja kuzynka - ale to o niczym nie świadczy, prawda? To już bardziej Ty powinnaś się obawiać - bo w końcu to Twoja Rodzina

Będę miała dziecko i nie zamierzam traktować go jak "królika doświadczalnego" ... dziwne porównanie

A czy dam sobie radę... życie pokaże ale myślę, że sobie poradzę - tym bardziej, że bardzo czekam na moją Kruszynkę, zawsze chciałam mieć dziecko, miałam kontakt z dziećmi (byłam m.in. opiekunką - nianią) a poza tym - mam olbrzymie wsparcie swojego męża, który też czeka na naszą Córcię

Dziękuję Ci za wsparcie

Aniu - dziękuję

brzuszek pogłaskany!