[dziubasek]

Aniu, z tego co wiem, najlepszy bok na leżenie i spanie to bok lewy- poprawia krążenie.
Na prawym boku jak lezymy uciskamy jakąś żyłę... nie wiem czy jej ucisk oowoduje takie objawy jak piszesz,
ale nie wykluczone....

Aniu mnie tez tak rwało, ale to norma niestety.....  taki już urok rozciągania się wszystkiego tu i tam Co do siku to u mnie odpukać tylko raz w nocy w staję, ale może to dlatego że staram się ograniczać picie przed spaniem
 
Ja dziś zamawiam na necie tą poduszkę w kształcie litery C bo używam już 3 jaśków i jak tak dalej pójdzie to pod koniec będe musiała dokupić jeszcze z 5

[martulka]

To ja mam szczęście bo w nocy w ogóle nie wstaje na siku, a pije dość dużo. Mam nadzieję, że tak już będzie do końca

[anelle82]

Andzik, cudowne
Ja w nocy też mam przerąbane, bo muszę wstawać do łazienki 2-4 razy

Ja jestem wśród tych szczęściar, które póki co - mają niczym nie zmącony sen 

[kuchasia]

Zuza ja niestety nie pomoge bo zabardzo nic nie wiem kiedys cos o tym czytalam ale co...nie pamietam
A co do chodzenia w nocy do toalety to u mnie tez jest masakra 2-4 razy zawsze wstaje,zdarzaja sie noce  gdzie cudem nie wstaje  ale za to godz 5-6 rano pobodka bo musze siusiu,ja od poczatku ciazy praktycznie  zaczelam wstawac w nocy niestety....

[macher]

Witam i serdecznie pozdrawiam Mamusie 

Zuza
 
"Tyłozgięcie macicy jest jedną z odmian jej budowy. Trzon macicy, czyli jej główna, większa część, jest w stosunku do szyjki macicy zgięty ku tyłowi, w stronę kręgosłupa, a nie ku przodowi, jak to bywa zazwyczaj (mówimy wtedy o przodozgięciu). Tyłozgięcie nie jest wadą ani chorobą. Nie ma znaczenia dla przebiegu ciąży i porodu, gdyż wtedy macica zaokrągla się i nie jest już zgięta w żadną stronę. Jeżeli tyłozgięcie jest znaczne, to może utrudniać zajście w ciążę, ale zdarza się to bardzo rzadko."

z tego co wiem to już jesteś w ciąży więc chyba spokojnie co    

[kuchasia]

Nie ma to jak fachowe wytlumaczenie,jak widac na forum sie mozna duzooo nauczyc:)

[macher]

... pewnie, że powinnaś ale dla wiedzy dotyczącej Twojego przypadku a nie zamartwiania się oki 

Zuza spoko-loko sis moja miała i jesli chodzi o przebieg ciąży to wsio było OK a efekt możesz pooglądać na wyżej wklejonych zdjęciach pt "Darusia"

A ja mam pytanie.... mam zrobic krzywa glukozową, 75 od razu (podobno odchodzi sie juz od robienia 50) i teraz tak..... mam do wyboru dwa laby:
- nr 1 - pani zastrzegła że tam robia krzywą z palca nie z zyły.... czy to ma jakiś istotny wpływ na wynik? i warunki do czekania tych 2 godzin sa o niebo lepsze (klima)
- nr 2 - pierwsze z palca potem 2 razy z żyły, warunki straszne, ludzi multum (przychodnia) duszno.......

Nie wiem czy iść na to z palca czy z żyły... zna się ktoś? 

[dziubasek]

z palca.... zdecydowanie klima za mną przemawia... ja się czułam paskudnie przy badaniu (weż cytrynkę!!!!!)
Myślę, że rożnicy w wynikach nie ma.... no bo inaczej po co by je robili? Tak myślę...

[kuchasia]

Nie wiem ja miłam robione z żyły i nie kazała mi czekac 2 godzin tylko godzine nie wiem czemu tak...Ja  tez sie czulam strasznie jesli nie masz daleko do domu to po wypiciu mozesz isc do domku i przyjsc za ten okreslony czas...

Cytrynka napewno na wyposażeniu będzie

Pytałam sis i robiła krzywą 50 w labie nr 1 i wyszła niezbyt dobrze, druga 75 w labie nr 2 juz OK ale czy to przypadek czy jak to nie wiem..... ehhhhh.... 

Kuchasiu bo Ty miałaś robioną 50 chyba, bo 75 jest po 2 godzinach jeszcze no i z tego co wiem u nas dupkujesz te 2 godziny w labie żeby własnie nie chodzić.... bo wynik może wtedy być zafałszowany.....

[dziubasek]

Kuchasiu pewnie miałaś robione obciążenie 50g glukozy... przy 75 czekamy 2h. Ja bym do domku nie szła... wiem jak się czułam.
Po samym wypiciu calkiem nieźle.... ale po pół godzinie walczyłam aby nie zwrócić wszystkiego... i tak do samego końca. Panie w labie położyły mnie na kozetkę i tak czekałam na upłunięcie określonego czasu.aaaa i przypomnialam sobie jak laborantki podśmiewywały się z tych, ktore sobie szły do domku... większość nie wracała....

[kuchasia]

ja miałam 75g glukozy j tez czulam sie strasznie,modlilam sie zeby nie zemdlec ale widocznie tak musi byc i ja tez czekalam  w przychodni ale widzialam ze niektore kobietki szly do domku i pozniej przychodzily... a czy chodzenie ma wplyw na wynik to nie wiem ja wolalam nie ruszac sie z miejsca zeby mi sie nic nie stalo:)

[dziubasek]

Aniu- myślę, że przypadek.... często tak jest...

[anusiaaa]

A fujjj, czyli to badanie to po 25 tygodniu się robi

Chodzenie ma wpływ na wynik niestety więc lepiej siedziec na tyłku

Dziubasku mam nadzieję że to przypadek.... trudno jakby coś to powtórka z rozrywki będzie.... A czemu Ty robiłas krzywą tak wcześnie?
Czyli mówicie że po samym wypiciu to gucio, a potem dopiero zaczyna się jazda? oł noł !

Anuisaaa krzywa robi sie między 26-28 t ciąży, przynajmniej ja mam takie zalecenie

[kuchasia]

Zuza my jak wiemy to zawsze doradzimy:)
Co do glukozy to najpierw jak wypilam to sobie pomyslalam"ech to wcale nie jest takie zle jak wszyscy mowia" po chwili sobie powiedzialam"jednak jest zle tak jak mowia hihi"

[**sloneczko**]

AndziaK ale uszka do góry - może nie będziesz mieć żadnej jazdy. Ja wypiłam 50 z połówką cytrynki - nawet nie było to takie straszne. Żadnych odlotów, nic mi się nie działo, tylko głodna byłam jak nie wiem co.

Mnie lekarz od razu powiedział, potem babeczki w laboratorium, że trzeba siedzieć na dupce i nigdzie się nie ruszać między pobieraniem krwi. Dziwie się, że niektórzy to lekceważą.

Mam nadzieję że nie będzie źle Cytrynę wezmę ze sobą i moją ulubiona od jakiegfos czasu lekturę "Język niemowląt" Ale co ja z głodem zrobię

[anusiaaa]

Kurcze laski, jak mi gorąco, już nie wiem co ze sobą zrobić...masakrycznnie dziś znosze ten upał

I jeszcze jedno...... nie znalazłam tego tutaj na forum (albo kijowo szukałam) 
OBLICZANIE MIESIĘCY CIĄZY.....

Znalazłam takie łoto.....
1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

I sposób inny:
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

Chyba te dwa najbardziej wiarygodne co? Wg tego  za 2 tygodnie zaczynamy 7 miesiąc !!!!!!!! 


Anusiaaaa siedź w domu nie wychodź na zewnątrz, a najlepiej siedź w piwnicy

[elisabeth81]

Andzia, ja znam ten pierwszy podział. i też się nie mogę nadziwić że zaraz wchodzę w 7 miesiąc! mi się wydaje że mam jeszcze tyleeeeeeeee czasu.... 

[anusiaaa]

W kiblu jest najchłodniej ale nie moge tam siedziec całego dnia

No to jestem w 5 miesiącu

[martulka]

Co do glukozy to ja miałam robione badanie chyba 22 tygodniu, był to test obciążenia 50g glukozy. Na czczo krew pobrano mi z żyły, a po godzinie z palca. Tylko, że u mnie w przychodni nie można dodawać cytryny. Ja akurat czułam się dobrze
AndziaK idź tam gdzie jest klima.
Jeśli chodzi o obliczanie miesięcy to ja mam uproszczone bo ostatnią @ miałam 1.02, więc każdy miesiąc to kolejny miesiąc ciąży. Czyli zaraz kończę 6 i zaczynam 7

[dziubasek]

Dziubasku mam nadzieję że to przypadek.... trudno jakby coś to powtórka z rozrywki będzie.... A czemu Ty robiłas krzywą tak wcześnie?
Czyli mówicie że po samym wypiciu to gucio, a potem dopiero zaczyna się jazda? oł noł !

Aniu miałam robione teraz ze względu na ryzyko cukrzycy- dość wysoki cukier na czczo (98), mama ma problemy z cukrzycą, a w obu ciążach przechodziła cukrzycę ciążową... stąd badanie już teraz, aby zobaczyć co się dzieje
A co do odczuć to już pewnie indywidualna sprawa. U mnie potęgowało złe samopoczucie na pewno fakt, że byłam na czczo i z porannymi mdłościami.... co do samego smaku glukozy to pierwsze łyki wydały mi się nawet smaczne, ale po wypiciu może 1/3 miałam już mega wstręt do tego płynu Mi sesnsacje w brzuszku zaczęły się jakieś 15-20 minut po wypiciu Chociaż poszłam za radą laborantek, aby nie pić szybko i gwałtownie tylko cały roztwór przełknąć w ciągu 5-7 minut.

[martulka]

Ja tym razem wypiłam tą glukozę jednym haustem, a w pierwszej ciąży piłam przez 5 minut. Od razu jest lepiej.

A wiecie ze ja pierwsze slysze ze nie mozna isc do domu? I dla mnie to badanie tez bylo ok, ale wiadomo-kazdy inaczej reaguje.

No to już teraz Dziubasku rozumiem..... ale wyniki masz dobre z tej krzywej?

Ela szokozja jakaś co? jaki 7 miesiąc ? 

Hahhahahaha Anusiaaa no w kibelku to średnio komfortowo cały dzień siedzieć

Ja już nie wiem jak spać.... wczoraj połozyłam się na plecach, no to Robaczek jak zwykle NIE i chyba nawert sie obracał bo brzuch przybierał dziwne kształty i to mnie bolało potem przełozyłam się na lewy bok i dzidzia tez niezadowolona i całą godzine tak pukał, stukał że prosiłam R coby Robaczka do portządku przywołał... i co....? i tatkę posłuchał Ojjj rośnie mi zioło małe