[kuchasia]

hej laseczki:)Ciesze sie ze same pozytywne wiesci Wasze kruszynki sa sliczne:)
Mam do Was pytanie czy będac w ciazy farbujecie lub farbowalyscie wlosy?Mam na mysli szampony koloryzujace albo pasemka?Bo rozne zdania slyszalam na ten temat.Pozdrowionka dla Was

[elisabeth81]

kuchasia, ja farbuję, nawet wczoraj bylam u fryzjera.  to by się źle na moim zdrowiu psychicznym odbiło gdybym miała 8 miesięczne odrosty 

Anusiaaa no piękna fasolinda MIODZIO  

[kuchasia]

elisabeth81 a stsoujesz jakies specjalne farby czy normalne?kurde robia ludziom wode z mozgu niektorzy:)

[*Ewelina*]

Ja farbowalam 2 razy tzn pasemka robilam u fryzjera.

Kuchasiu farba nie wpływa negatywnie na dzidzi z tego co wiem, ale jej zapach, głównie amoniaku i przed tym powinnaś sie chronić. Ja farbowałam mamie ostatnio włosy z tyłu (przód sama sobie robiła) i założyłam na buzie taki turban z ręcznika coby nic nie czuć i ok.

Dziewczynki nie wiem czy na tym farum, ale któras z Was gdzieś wklejała link "jak odczytywać USG" to było coś z www.kardio.... costam.....
Prosze pomocy, bo wyszukiwarka tego nie widzi.... 

[liliann]

Z innych nowosci to prawdopodobnie mamy z R konflikt serologiczny.... ja mam Rh- wiec musze robic badanie na przeciwciała, ale gin powiedział, że przy 1 ciąży nie ma problemu, może sie on pojawic przy 2 ciąży.... Ale z ciekawostek.... moja babcia i dziadek maja konflikt serologiczny i mają 11 dzieci  więc looozik

Andzia nie masz konflitu - macie niezgodność, to spora różnica nomentklaturowa.
Konfliktu Ci nie życzę...sobie z resztą też, bo my również mamy niezgodność.
Czeka Cie po prostu kontrolowanie odczynów Commbsa co kilka tygodni i ewentualnie profilaktyka w 28 tygodniu ciązy - czyli podanie immunoglobuliny anty D (ale toto jest dobrowolne i płatne)

[anusiaaa]

Ja ide jutro farbowac i tez bez przesady...inne kobiety pija, pala, ćpają i jest dobrze, a ja włósów nie moge zafarbowac 

Tak jak elizabeth moje zdrowie psychiczne by tego nie wytrzymało 

Z innych nowosci to prawdopodobnie mamy z R konflikt serologiczny.... ja mam Rh- wiec musze robic badanie na przeciwciała, ale gin powiedział, że przy 1 ciąży nie ma problemu, może sie on pojawic przy 2 ciąży.... Ale z ciekawostek.... moja babcia i dziadek maja konflikt serologiczny i mają 11 dzieci  więc looozik

Andzia nie masz konflitu - macie niezgodność, to spora różnica nomentklaturowa.
Konfliktu Ci nie życzę...sobie z resztą też, bo my również mamy niezgodność.
Czeka Cie po prostu kontrolowanie odczynów Commbsa co kilka tygodni i ewentualnie profilaktyka w 28 tygodniu ciązy - czyli podanie immunoglobuliny anty D (ale toto jest dobrowolne i płatne)

Lilian nie jest jeszcze to na 100% pewne, bo mój R nie ma określonej gr krwi, ale z tego co mówił pakiet to on ma Rh+ wiec narazie nie martwie sie tym.
Prosze napisz czym grozi konflikt serologiczny? Bo chyba jestem nie doinmformowana, bo dla mnie niezgodność=konflikt..... 

[liliann]

Ja bym się osobiście wstrzymała z farbowaniem w I trymestrze.
Bądź co bądź cos sie tam wchłania przez skóre....

Po pierwszym trymku droga wolna....ale nie w okesie kiedy kształtują się wszystkie narządy. W tym okresie teratogenność róznych środków jest najwieksza.

Ja farbnęłam odrosty, a właściwie siwe włoski w II trymku....

[liliann]

Czy ktoś jest Rh plus czy minus dosyć łatwo jest sobie wyliczyć, znając grupę krwi rodziców, rodzeństwa, czy dziadków.
Ja swojemu mężowi na 99,9% stwierdziłam plusa…co potwierdziło się kiedy tylko badanie wykonał.

Konflikt jest wtedy kiedy Twój organizm wyprodukuje zwrócone przeciwko krwinkom płodu przeciwciała. Te przechodząc przez łożysko sieją dość znaczne spustoszenie w organizmie dziecka, co może się czasem tragicznie zakończyć.
Sytuacja faktycznie bardzo rzadka w pierwszej ciąży, a obecnie także i w kolejnych ze względu na obowiązkową profilaktykę poporodową i dobrowolną profilaktykę śródciążową, właśnie tą z 28 tygodnia.

[elisabeth81]

ja sama nie farbuję tylko u fryzjera i te farby w ogóle mi nie smierdzą. farbowałam też na samym początku kiedy nawet nie wiedzialam ze jestem w ciąży. bez przesady żeby to aż taki wpływ miało...

Czy ktoś jest Rh plus czy minus dosyć łatwo jest sobie wyliczyć, znając grupę krwi rodziców, rodzeństwa, czy dziadków.
Ja swojemu mężowi na 99,9% stwierdziłam plusa…co potwierdziło się kiedy tylko badanie wykonał.

Konflikt jest wtedy kiedy Twój organizm wyprodukuje zwrócone przeciwko krwinkom płodu przeciwciała. Te przechodząc przez łożysko sieją dość znaczne spustoszenie w organizmie dziecka, co może się czasem tragicznie zakończyć.
Sytuacja faktycznie bardzo rzadka w pierwszej ciąży, a obecnie także i w kolejnych ze względu na obowiązkową profilaktykę poporodową i dobrowolną profilaktykę śródciążową, właśnie tą z 28 tygodnia.

Dziekuje Lilian   poczytałam troche na necie i conieco juz rozumiem... Po niedzieli idziemy na badanie krwi R i moje coombsa. Wtedy wszystkiego sie dowiemy, ale jestem jakos spokojna

[liliann]

bo to się nie ma czym denerwować....czy Ty widzisz, żebym ja się tym przejmowała??

Eluś...to tak jak z niewielką iloscią alkoholu..zabic nie zabije , ale mikro uszkodzenia spowodować może....dla mnie tam pierwszy trymestr był święty....

bo to się nie ma czym denerwować....czy Ty widzisz, żebym ja się tym przejmowała??

Lila Ty to masz wiedzę "nienetową" wiec rozumiesz więcej Twój spokój tez na mnie kojąco działa

[anusiaaa]

A ja mam pytanko jeszcze lekarskie bo ja ciemna totalnie....jak mi raz pobiora krew to z tego zrobią wszystkie badania typu: grupa krwi, morfologia i commbs czy trza sie kilka razy kłoć

[Vall]

Raz skarbie

[sandrunia]

Mi tu w UK na jednym ukuciu też wzięli do 5 badań nigdy jeszcze nawet z pierwszą ciążą nie zdarzyło mi się żeby kilka razy kuli, choć czasem w innych przypadkach muszą bo źle wbiją...

[liliann]

....aleście mnie rozśmieszyły....raz siekłuje, chyba, że żyła strzeli....to trzeba przekłuć na nowo...

[Izunia]

A propos niezgodnosci juz mi powiedziano ze dziecku krew pobiora w 30 -ktoryms tam tygodniu i to przez pepek.
Brzmi drastycznie - bedzie bolalo?? 

[liliann]

jeśli chcą robić kordocentezę, to nie ma mowy o niezgodności, ale o w pełni rozwiniętm konflikcie...

zabieg robi sie na sali peracyjnej  znieczuleniu ogólnym lub miejscwym - niestety sama tego nigdy nie widziałam....

[Izunia]

Liliann dziekowac, dziekowac, dziekowac!!
Powinnas jakas nagrode forumowa otrzymac - sa tu jakies pochwaly??
Po twoich slowach jestem pewna ze wyszlo male nieporozumienie  - zwlaszcza ze wszytkie wyniki sa ok.
Tak to jest jak tlumacz bawi sie komorka w trakcie pracy 

[anusiaaa]

....aleście mnie rozśmieszyły....raz siekłuje, chyba, że żyła strzeli....to trzeba przekłuć na nowo...

eee no ja sie na tym kompletnie nie znam...ja krew to badalam ostatnio.......nawet nie potrafię powiedziec...stad czasami moje głupkowate pytania

[liliann]

..wiesz, ja w życiu tyle krwi sobie nie utoczyłam jak w tej ciąży....

Nawet się śmiałam do mojej gin, że to przerost formy nad treścią....


Izunia rozumiem, ze Ty rozmawiałaśz lekarzem przez tłumacza.....weź go moze lepiej zmień, bo gość stwarza dość koszmarne wizje....

[Beth]

Ja farbowałam włosy w 8tc bodajże. Robiłam balejaż farbą z niewielką zawartością amoniaku - nowoczesne farby mają to do siebie, że są bardzo delikatne. Poza tym pasemka nie dotykają skóry głowy (są zawijane w folię), a jedynie przez głowę amoniak może się wchłonąć. Także spokojna głowa Oczywiście farbowania domowymi sposobami z wykorzystaniem farb ze sklepów bym się wstrzymała. Ale doświadczona fryzjera, gdy wie, ze farbuje kobietę w ciąży - wie co robi Pod koniec czerwca zamierzam zrobić sobie odrosty Zadbana mama, to szczęśliwa mama

Od poniedziałku zaczynam chodzić na fitness dla kobiet w ciąży 1x w tygodniu po godzince. Akurat

[Izunia]

Liliann tu mi NAV (cos jak polski NFZ) przydziela tlumacza z ubezpieczenia wiec na kazdej wizycie moge miec innego.
Ja tam nie naleze do panikujacych ciezarowek - bo wiem ze wsio jest ok,  ja sie dobrze czuje jak i bejbiko ostro szaleje

Dla mnie rowniez pierwszy trymestr byl swiety, dopiero w 2 zaczelam farbowac odrosty.

[liliann]

Izunia...kolejnym tłumaczem potrząśnij... ...to naprawdę nie jest mała pomyłka, to co Ci przetłumaczył.
Ja bym zemdlala, jakbym sie dowiedziała ze w norweskiej profilaktyce konfliktu serologicznego jest kordocenteza....zwiałabym stamtąd jak nic....

[anusiaaa]

Kolejne pytanie z tytułu DEBILNE

Czym się rożni pajac od śpioszków, a te od body .... i jak to się nosi, co na co, co z czym.....meczy mnie ta niewiedza

[Vall]

Anus ja ekspertem nie jestem w nazywnictwie, ale....

pajac ma nogawki i dł rekawki Śpioch - ma nogawki, nie ma rękawków, a bodziak to  bodziak- zapinany w kroku (bez nózek)

[*Ewelina*]

MI sie zawsze myli i nie moze odróżnic koszulki od kaftanika, kiedys kaftaniki byly białe wiazan i cienkie a teraz sa podobne bardzo do koszulek.