Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3567414 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49320 dnia: 22 Maja 2015, 20:00 »
buraczku GRATULUJE ;)


.....

zaczyna dopadac mnie powoli przerażenie porodem... pierwszy nieswiadomy ,teraz juz wiem co i jak i na sama mysl .....

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49321 dnia: 22 Maja 2015, 20:43 »
Buraczku gratuluję :-* wracajcie szybko do domku :-*
Mysiu będziesz chodziła do szkoły rodzenia? Jedyna dla mnie sensowna rzecz jaką zapamietalam to było oddychanie. Bo całą resztę typu prysznice, worki, piłki to mogli sobie wsadzić w cztery litery :P
Taaak, drugi poród pod tym względem jest trudniejszy. Już człowiek wie jak to boli  :P


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49322 dnia: 22 Maja 2015, 21:44 »

Taaak, drugi poród pod tym względem jest trudniejszy. Już człowiek wie jak to boli  :P

eee tam ja nie wiem :P ale na razie jeszcze nie jestem w drugiej ciąży



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49323 dnia: 22 Maja 2015, 22:04 »
A ja lubie swoja prace, ktora daje mi duze mozliwosci finansowe, dlatego z wlasnego wyboru jak najszybciej do niej wroce :)

Edzia im dłużej Cię czytam tym bardziej lubię... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49324 dnia: 22 Maja 2015, 22:57 »
 jak tak Was czytam to przerażenie i mnie dopada, to mój pierwszy poród i 1000 myśli kłębią mi sie w głowie.Czy zdążę dojechać do szpitala, skąd będę wiedziala ze to juz sie zaczeło, czy mąż zdąży dojechac, masakra. Musze przyznać, ze do tej pory byl totalny luzik zero stresu, ale czym blizej tym częściej o tym mysle
[/url]
[/url]

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49325 dnia: 22 Maja 2015, 23:38 »
No u mnie po ostatnim podobnie ::)...jutro M ma dyzur, wiec jestem sama do niedzieli...i zaraz rozne mysli :urwanie_glowy: 
Wszyscy swieci chca zebym w razie co do nich dzwonila...tylko po co ??? ::) postanowilam sobie, ze jak bedzie cos naprawde grubego to dzwonie po karetke i tyle :P

Offline lebara

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49326 dnia: 23 Maja 2015, 10:33 »
Malinka widziałam zdjecie na fb w studio😀 to dopiero zdjęcie petarda😀
,,Geny to nie wszystko, zdrowie i mądrość Twojego dziecka zależą od Ciebie"

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49327 dnia: 23 Maja 2015, 11:46 »
u mnie dochodzi opieka nad cora wiec mam male szanse na porod z mezem.
a jak mi zaczal wymieniac co ma kiedy w pracy waznego to wychodzi ze do przyszlefgo tygodnia nie pasuje mu zebym rodzila ;)

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49328 dnia: 23 Maja 2015, 12:17 »
i wszytsko sie skumulowało. Wiki dostala ospe - cała wysypana ropne okrutnie na plecach zdarte przy buzi tez... wie ze nie moze drapac i w dzien nad tym panuje natomiast noce sa koszmarne drapie sie przez sen wierci płacze a ja razem z nia , juz nie wiem jak mam jej pomoc. nie chce sie smarowac.... jestem załamana a na dodtaek mam wrazenie ze brzuszek juz mi wclae nie rosnie do tego schudłam kilogram - mam tylko nadzieje ze z malym wszytsko ok, wizyta 1 czerwca.... boje sie okrutnie
a do porodu od dzis - ROWNIUTKO MIESIAC.....ciekawe czy mały wysiedzi grzecznie czy zrobi nam niespodzianke wczesnije czy poznije?:) 

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49329 dnia: 23 Maja 2015, 12:49 »
Malinka widziałam zdjecie na fb w studio😀 to dopiero zdjęcie petarda😀
daj namiary! tez chce zobaczyc! :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49330 dnia: 23 Maja 2015, 12:57 »
ja też
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49331 dnia: 23 Maja 2015, 16:12 »
I ja i ja chcę zobaczyć :D



Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49332 dnia: 23 Maja 2015, 16:27 »
ja tez chętnie pooglądam na cudną malinę  :)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49333 dnia: 23 Maja 2015, 22:52 »
Ja też chcę zobaczyć  :D



Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49334 dnia: 23 Maja 2015, 23:01 »
Sa trzy fotki na fb...z czego dwie juz pokazywalam :P robilam sesje u tej babeczki :)
Same szpiegi na forum ;) :p

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49335 dnia: 23 Maja 2015, 23:15 »
Malinka " w awatarze" pięknie  ;) Pokaż coś jeszcze  :)


Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49336 dnia: 23 Maja 2015, 23:18 »
Ola...spozniona jestes...pol sesji ode mnie wyciagnely w brzuszkowym ::)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49337 dnia: 23 Maja 2015, 23:24 »
No nie  :) To na priv mi coś pokaż  :) A sesja solo czy z małżonkiem ? :)

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49338 dnia: 23 Maja 2015, 23:29 »
Solo :) a czo? Chcialas na mojego Starego popatrzec?  :lol: :lol: :lol:  ;)

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49339 dnia: 24 Maja 2015, 08:41 »
kochane Oliwka jest juz z nami.
przyszla na swiat dzis w nocy. okolo 2.32 czasu lokalnegpiersi zaś
ueodzilam w domu   bardzo szybko i naszczescie bezpiecznie. jestesmy cale i zdrowe w szpitalu. opisze pozniej.maly nerw na piersi :)

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49340 dnia: 24 Maja 2015, 08:53 »
O jaaaaa..... Lusi co za szybka akcja!

Gratulacje dla Was! :)




Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49341 dnia: 24 Maja 2015, 08:54 »
Lusi gratulacje!  Urodzilas w domu?  Taki ekspres?  Czekamy na szczegolowa relacje!
Natalka 4.11.2012

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49342 dnia: 24 Maja 2015, 09:09 »
Gratulacje ale ekspresowo  ;) Zdrowka dla Ciebie i maleństwa .Czekamy na emocjonująca  relację.
[/url]
[/url]

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49343 dnia: 24 Maja 2015, 09:36 »
mala spi a ja oczywiście nabuzowana nie moge wiec popisze jak amam szanse.
w nocy obudzil mnie silny skurcz. nie wiem o ktorej ale poszlam siku i polozylam sie spowrotem czuwajac.. chyba przysnelam. jak obudzil mnie drugi spytalam męża o godz. 2.10..ie chyba sie cos zaczyna ide sie ogarnąć.. w lazience poczulam kolejny skurcz pytam o godz : 2:12. mowie niemożliwe.. dzwon po taxi.
on oczywiście nie zna nr. mowie z pamieci.. zamawia ja ubieram bluzke i mam taki skurcz ze krzycze.. czuje 'parcie na dwojke' lece do wc i krzycze zeby max dzwonil do szpitala po karetke nr jest w moim tel. on biedny juz spanikowany totalnie. w wc ..jest dwojka ale i kolejny skurcz tak mocny ze czuje ze cos mam między nogami..
macam i czuje glowke.. krzycze do meza..maz na tel ze szpitalem instruktaz odbioru porodu na zywo.. zabieram mu tel bo nie zna slownictwa.. mowie ze wody nie odeszły..babka ze to w takim razie nie glowka i mam sie polozyc na plasko na recznikach.. karetka w drodze.. kolejny skurcz i jest glowka w pecherzu cala na wierzchu.. czekam moze minute na kolejny skurcz i drac sie pre.. maz wyjmuje mala.. w calej tej blonie..zgodnie z instrukcja oboje probujemy rozerwac pecherz palcami..udaje sie.. pocieramy ja po pleckach i po jakiejs chwili jest w koncu krzyk.
wszystko we krwi ostatnimi recznikami owijamyala i czekamy na karetke. rycze jak bobr ..pytam meza ktora godzina 2.38.. jakos zaraz byla karetka.. w międzyczasie taxowkarz dzwonil do drzwi maz lecial go odwolac.. nie wiem jakim cudem Klaudia to wszystko przespala za sciana.. trzesie mnie nadal i rycze teraz jak to pisze.. panowie z karetki super mili i pomocni.. ogarniaja pepowine. maz przecina. czekamy na lozysko.. przystawiam mala zeby pobudzic skurcze.. pieknie lapie. inaczej niz siostra. za jakis czas udaje sie z lozyskiem. jedziemy do szpitala. maz zostaje w domu oczywiście z cora.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49344 dnia: 24 Maja 2015, 09:42 »
Jezu ale sie zryczalam...
 Gratuluje ci kochana sily, mimo wszystko spokoju.i opanowania.
Niesamowite co wam sie przytrafilo i ciesze sie ze mimo wszystko jest wporzadku...

Witaj Oliwko.na swiecie.


Ps. W tym roku te porody sa coraz bardziej ekspresowe :-D


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49345 dnia: 24 Maja 2015, 09:44 »
O wow ale emocje....niedamowite.... to dopiero poród. Mój mąż pewnie nie dałby rady ;)...
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49346 dnia: 24 Maja 2015, 09:47 »
Lusi aż mam ciary jak czytam Twój post!!!
Dobrze że wszystko szczęśliwie się skończyło!
Wielkie gratulacje!



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49347 dnia: 24 Maja 2015, 09:47 »
Lusi, ogromne gratulacje i brawa za zachowanie zimnej krwi!
Poród roku!
Pozdrawiam!

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49348 dnia: 24 Maja 2015, 09:58 »
w szpitalu sprawdzaja mala waza i skracaja pepowine. spr lozysko podobno jest cale. mnie niestety szyja i troche maltretuja. ale wszystko do zniesienia. mala lezy mi na piersi i walczy o mleko dzielnie. jest idealna :) kudlatka moja.podaje milion informacji bo oczywiscie zaginela moja teczka. dostaje herbate ii tosty.. mniam. jakis zastrzyk na zmniejszenie krwawienia. ok 6 jedziemy na oddzial. mala dostaje wit K i zostajemy same. cyckujemy tulimy i ona spi.. moze mi tez sie uda wkrótce. nie umiem wrzucac fotek ztel. pochwale sie corcia z domu

nadal jestem w szoku. smarkam i rycze na zmiane. ale juz wszystko ok. czekam az powstaja babki na sali i zadzwonie do domu. mezu pewnie juz obdzwonil rodzinke.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49349 dnia: 24 Maja 2015, 10:04 »
Oj i dla meza gratulacje.
Opowiedzialam mojemu i kazal pogratulowac wam.obojgu dodajac ze on sam.chyba by sie ze...al w majtki.i.nie dal rady :-*

A ze ryczysz to normalne- hormony plus TAAAAKA akcja to juz mega wyczyn.
Szybkiego powrotu do.sil.kochana raz jeszcze