Milcia, i jak twoje spojenie po wizycie? U mnie na szczęście to nie spojenie boli uffff, bo to jednak poważna sprawa. Mam jakiś ucisk - tylko czego lub kogo to już nie dopytałam Wink Poza tym, szyjka ładnie trzyma, serducho ślicznie biło. W połowie kwietnie glukoza.
U mnie to się okazało że to te nic groźnego, najprawdopodobniej wynika to po prostu z obciążenia miednicy mniejszej i istniejących tam mięśni

Dr jakoś to nazwał i nawet przez chwilę pamiętałam
Moja szyjka też trzyma pozamykana, serducho biło. Dr dziś ja dokładnie wymierzył i rośnie sobie kruszyneczka

Szacunkowa waga to już 830g

A ja dziś oddałam krew do analizy morfologia, toxo i glukoza właśnie, gładziutko poszło, ja chyba po prostu lubię takie ulepki do picia

Najgorsze było to czekanie 2h na drugie pobranie. Ciągnie się to niemiłosiernie
