A zamiast tantum rosa psikałam krocze octeniseptem w sprayu.

aeniołek napisz proszę jak często, tzn ile razy na dzień?

Ja tak samo, bradzo szybko rana po cięciu mi się zagoiła.
Używałam go wtedy kiedy zmianiałam wkładkę i się podmywałam, ze 4 - 5  razy dziennie 
Po drugiej ciązy używałam lactacyd jak zawsze do mycia okolic intymnych ale to dlatego ze nic goić mi się nie musiało 

[chlebosia]

A ja przybiegam powiedzieć,że nasze maleństwo puka do mamusi od kilku dni. Robi do bardzo delikatnie,ale daje o sobie znać, szczególnie jak się położę na boku.Cudne uczucie,takie delikatne     W pierwszej ciąży czułam ruchy od 15tc, także u mnie teraz pojawiły się wcześniej.

[anulla_p]

dzięki za info czuję się dokształcona w tym temacie 

Bożenka jak miło Cię znów na forum widzieć 

[marcella]

Nie wiem czy kiedyś był tutaj poruszany ten temat ale jakby co w lidlu od poniedziałku (03.11) będą super rzeczy dla dzieci min. śpiworki do spania i body Info dla dziewczyn w bardziej zaawansowanej ciąży no i dla tych co nie znają jeszcze ciuszków z lidla.. są naprawdę świetne gatunkowo!!

[Daruda]

a ja jestem bardzo niezadowolona właśnie,całe szczęście ,że bluzki byly po 2 euro,bo są po 3 praniach jak szmaty.....

[marcella]

Może w Cork są inne gatunkowo.. Serio Zuza ma mnóstwo rzeczy z Lidla i jeszcze nic mi się nie zniszczyło po praniu.. W szoku jestem, że tak piszesz..

[Daruda]

no nie wiem,może tak trafiłam,ale serio bluzeczki się zniszczyły,a były te same,bo sprawdzałam;-) najpierw były u nas ,a potem w Polsce,bo byłam na urlopie i akurat były;-)

[marcella]

hmmm kurcze no naprawdę w szoku jestem.. bo dla mnie gatunkowo są super..

Wg mnie nic specjalnego, na pewno nie sa moim zdaniem super.

[marcella]

No to widać każdy ma inny gust.. Myślałam że może kogoś to zainteresuje.. Jak dla mnie za tą cenę jakość jest super.. no ale dobra nieważne już

[dziubasek]

ja też lubie rzeczy z Lidla! Bluzeczek nie kupowałam, ale mam bluzy z kapturem, dżinsy, skarpet, całą masę piżamek i z wszystkich byłam i jestem zadowolona. Może nie są SUPER EKSTRA HIPER, ale w stosuku do ceny są bardzo, bardzo ok.

[amika]

Marcella mnie interesuje ale jednak u mnie jeszcze za wsześnie na kupowanie   

Dziś wizyta u gina i powie mi czy będę mogła chociaż ze 2 razy zatańczyć na weselu szwagra w sobotę.
Ta moja szyjka jest krótka i muszę duuużo leżeć. Na razie jestem bez leków tylko no-spa gdy zakuje 

[aeniołek]

A ja sie przejde do Lidla. Dla mnie nie jest najwazniejsze,zeby była jakosc hiper super bo i tak mały z tego wyrosnie, a jak kupie cos dla siebie w niskiej cenie to jesli sie zuzyje, bede miała pretekst do wymiany szafy  .

mam dwie bluzeczki z lidla, ostatnio tez były dwu paki, dostaliśmy w prezencie, puki co raz wyprałam przed użyciem, są mięciutkie,miłe w dotyku i nie zalatują chińszczyzną, faktycznie są dość rozciągliwe, więc nie wiem jak po iluś praniach się zachowają. Mnie akurat nie koniecznie stać na nówki markowych ubranek, ale nie ukrywam że mam trochę używanych firmówek i jakość jest nie porównywalna, tak samo wzornictwo.   

[Maggie_2408]

Też zaopatrzyłam Kubę w kilka ubrań z Lidla i nie narzekam. Super okazały się swetry zimowe. Żadne z nich do tej pory nawet po kilkukrotnym praniu nie porozciągały się i nie straciły koloru więc jest OK.

[Anjuschka]

My też mamy parę ciuchów firmy , czyli tej z Lidla (piżamki, bluzeczki, spodni) i wszystkie są super. Nic się nie zniszczyło, nie zmechaciło czy rozciągnęło.

[anusiaaa]

Ja tez mam pelno ciuchow z LIdla i jestem mega zadowolona. Za taka cena super.

[BOZENA28]

Amika i jak po wizycie?

Dziewczyny ... zapraszam na wyprzedaż ciuszków 

ZUZKOLANDIA

[japcio]

My też nosimy się w ciuszkach z Lidla

Daria, pewnie wasza pralka jest do bani, a nie szmatki Albo pierzesz w 360 stopniach hihihi

Ja mam parę ciuszków z Lidla i jestem bardzo ale to bardzo niezadowolona. Wszystkie ubranka mi się odbarwiły-  np zielona bluzka zrobiła się...w żółte paski na ramionach bo materiał tam się odbarwił. Jedne spodenki mi się rozciągnęły inne zbiegły- a prane wszystko w 30 stopniach. Porażka. Nigdy nic więcej tam nie kupię...Co z tego że są tanie, jak jest to wydatek na raz NAwet jeśli kosztowały 10 zł to i mi szoda nawet takiej kwoty na ten szajs.

[liliann]

jak wy to pierzecie 
my mamy dużo ciuchów lidlowych i żadne nie odwala numerów...

[masumi85]

Ja też bardzo lubię ciuchy z Lidla. Nosi je już drugie pokolenie u nas i nawet nie widać ich zużycia. Piorę zazwyczaj w 60 stopniach i nawet nie są rozciągnięte, nie straciły koloru, nie farbują. Szkoda, ze nie ma rozmiaru 92/98 (przynajmniej u mnie nigdy nie widziałam). Dziś nawet chciałam kupić piżamkę dla Kubusia, ale były same duże. A bardzo mi sie podobały.

liliann, jak piorę? Wrzucam do pralki posegregowane pranie i w zależności od stopnia zabrudzenia na 30 albo 40 stopni. Nowe ubrania wrzucam na 30 tylko... Żaden ciuch, nawet najpodlejsze i najtańsze ciuchy z hurtowni nie zachowywały się tak jak te z lidla. Może ja mam tylko takiego pecha i jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę

[marcella]

Ja mam połowę ciuszków z lidla i codziennie mam wstawioną pralkę.. więc nie mam pojęcia jakim cudem Wam się one mechacą..  Ja piorę w płynie i naprawdę jeszcze nigdy nie miałam z nimi problemu... Kiedyś używałam proszku i o wiele szybciej mi się ciuchy niszczyły..
Ale nie oto tu chodziło.. chciałam po prostu dać znać ludziom którzy nie wiedzą nawet, że takie ciuszki istnieją.. Jak ktoś ich nie lubi no to ich po prostu nie kupuje..

Amika daj znać jak po wizycie

[Daruda]

o tak japcio,przesadziłaś piorę tylko w 180,moja pralka nie posiada tempki 360, a twoja ma???
mi się nie odbarwiły,a zrobiły się po prostu szmatki......rozciągnięte bluzeczki i tyle,no nic jedne ciuchy się kurczą,a inne rozkurczają,nie zrobię juz tam ciuszkowych zakupów i już.....

Dla mnie tak jak napisałam to nic specjalnego, w sensie że wg mnie nie są SUPER HIPER. Ot zwykłe ciuszki, bardziej na co dzień. Super hiper jakość to wg mnie H&M, Cherokee, Next.

[amika]

U gina wszystko ok  tzn z małym wszystko ok    .Znów nie dał się pomierzyć tylko wystawił swoje klejnoty 
Na weselu mam być grzeczna i rozsądna .
A brzuszek faktycznie poszedł troszkę do góry bo był naprawdę nisko.

Połówkowe umówione na 20 października 

[b@by]

to dobrze amika ze wszystko ok, byle tak dalej

[stokrota86]

amika, miło słyszeć u nas też już wszystko jak najbardziej ok, połówkowe mamy na 28 października. mąż już tupie z niecierpliwości czy to będzie chłopiec czy dziewczynka a ja to nawet lubię tą niewiedzę, domysły, przesądy