Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3570712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20940 dnia: 6 Lipca 2011, 17:12 »
moj po 30tc dopiero sie rozkrecil z ruchami, i tak jak w brzuchu byl szalony tak jak sie urodzil tak samo.


Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20941 dnia: 6 Lipca 2011, 21:12 »
Mnie mała w brzuchu też mocno kopała, wszędzie czułam jej łapki lub coś innego, bardzo ruchliwa była, teraz jest tak samo, chwile na tyłku spokojnie nie wysiedzi  :P

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20942 dnia: 7 Lipca 2011, 09:17 »
oj dziewczyny jak ja wam zazdroszczę. bardzo bym chciała miec juz drugą dzidzie. Niestety mąż nie chce udostepnić plemników w celach prokreacyjnych. stwierdził, że jeszcze nie jest gotów i jest zmęczony synkiem (szkoda,że ani razu nie zdarzyło mu sie wstac do niego w nocy, a gdy zazwyczaj wraca z pracy synek spi, wiec nie bardzo ma byc czym zmeczony) no cóż, nie naciskam, nie zamierzam zakładać na niego pułapek i ściemniac, że zawiodły środki antykoncepcyjne. zostaje mi podczytywanie waszych watków i przeżywanie waszych radości :) dziewuchy trzymam kciuki za fasolki :)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20943 dnia: 9 Lipca 2011, 08:55 »
mój też po 30 tc był o wiele bardziej aktywny, i teraz też wiercipięta z niego, ostatnio założenie pieluchy to jakaś masakra, a jakieś nogawki....jeszcze gorzej


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20944 dnia: 9 Lipca 2011, 14:14 »
izulek to dopiero bedzie masakra jak zacznie wstawac siadac przekrecac sie to zalozenie pieluchy dopierp bedzie trudne ;)


Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20945 dnia: 9 Lipca 2011, 14:22 »
Mam do was pytanko .

Co sadzicie o piciu herbaty z lisci malin od 35 tyg ciazy ??

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20946 dnia: 9 Lipca 2011, 14:39 »
Pamela pewnie tak poki co niecierpie wszystkiego co ma nogawki ;-)


Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20947 dnia: 9 Lipca 2011, 21:41 »
Założenie pieluchy Oli to niczym wyprawa autostopem na księżyc. Niewykonalne. Zastanawiam się nad kupnem pieluchomajtek- takich pieluch wsuwanych jak gacie. Tylko nie wiem, czy są w takich małych rozmiarach? Ola nosi 4.

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20948 dnia: 9 Lipca 2011, 21:45 »
japcio na pewno Pampersy mają 4 . ale sama jeszcze nie próbowałam.



Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20949 dnia: 9 Lipca 2011, 22:29 »
Japcio, to może zapinaj wcześniej pampersa i wsuwaj Olci na pupę ;D ;D ;D

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20950 dnia: 10 Lipca 2011, 03:10 »
A na co ta herbata z malina ma być ??
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20951 dnia: 10 Lipca 2011, 06:59 »
herbata z liści malin wzmacnia macice i przygotowuje do skurczów

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20952 dnia: 10 Lipca 2011, 11:01 »
Moj mlody nie dawal sobie juz w 8 miesiacu zakladac pampersow wiec odrazu poszly pieluchomajtki z pampersa byly troche za duze bo on chudzielec ale o wiele szybciej i wygodniej mi bylo  ;), sa jeszcze pieluchomajtki z rossmana Babydream (polecam są swietne choc mają male paczuszki bo pakowane są po 20szt)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20953 dnia: 10 Lipca 2011, 17:48 »
Dziewczyny, czy puchnięcie nóg pod koniec ciąży to tylko takie puchnięcie, że kostek nie widać?

Ja od dwóch dni mam tak, że nogi i stopy robią mi się całe czerwone (kostki widać), nogi robią się strasznie ciężkie i czuję ból (taki miejscowy, wczoraj i dziś w udach). Jak przycisnąć palcem np. na łydkach czy gdziekolwiek to zostaje biały ślad i dopiero po chwili znika. I koniecznie muszę usiąść, bo mam tak ciężkie nogi, że ciężko nimi ruszać.

Nigdy aż tak czerwone nogi mi się nie robiły.

Wiem, że pod koniec ciąży nogi puchną, także to chyba normalne, ale wolę się upewnić.

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20954 dnia: 10 Lipca 2011, 20:17 »
mi pod koniec ciazy tak spuchły, własnie takie czerwone miałam przed porodem. ale mimo wszystko radze skonsultowac z lekarzem, zrobic badanie moczu. w ciązy nigdy nic nie wiadomo

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20955 dnia: 10 Lipca 2011, 23:47 »
Ja miałam bardzo spuchnięte nogi pod koniec ciąży, kostek nie było widać, były czerwone, zostawał ślad po dotyku, każde mocniejsze dotknięcie czy próba podrapania sprawiała ból no i ogólne uczucie nóg jak z ołowiu.  Lekarze widzieli jak moje nogi wyglądają i nic nie robili. Dodam tylko, że miałam też nadciśnienie w ciąży i wraz z moją opuchlizną bardziej się skupiano czy nie mam zatrucia ciążowego.



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20956 dnia: 11 Lipca 2011, 07:57 »
Mi i tak zostało 9 dni do cesarki, także wytrzymam :)
Nadciśnienia w ciąży nie miałam, ale przeważnie takie koło 135/85.
Następna wizyta u lekarza w czwartek, chętnie odstawiłabym już Cordafen i Nospę - może coś by się ruszyło.

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20957 dnia: 11 Lipca 2011, 09:32 »
a pijesz napoje gazowane? ja własnie od tego spuchłam. wiedziałąm, ze to niezdrowe, ale to była moja zachcianka i nie moglam przestać

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20958 dnia: 11 Lipca 2011, 09:41 »
Tak, piję wodę gazowaną, bo niegazowanej nie cierpię. Ale i tak nie piję jej jakoś dużo - może 2-3 szklanki dziennie, a przez ostatnie dni to w ogóle mniej. Bo mnie ogólnie trzeba zmuszać do picia czegokolwiek (oprócz kawy).

Offline monijane

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20959 dnia: 11 Lipca 2011, 12:55 »
Anjuschka, a czy zauważyłaś, że od kiedy puchną Ci tak strasznie nogi to mniej sikasz? Tzn. mniej niż normalnie ;) mimo tego, że przyjmujesz mało płynów.

Ja tak miałam i dostałam leki na zmniejszenie obrzęków...
Moje Szczęścia :-)
On 2011
Ona 2015
On 2017

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20960 dnia: 11 Lipca 2011, 13:01 »
Sikam właśnie więcej - co chwila muszę latać do ubikacji :) Nawet dzisiaj w nocy wstałam, co mi się nie zdarza.

Dzisiaj odstawiłam Cordafen i Nospę - niech się dzieje, co się chce :) Oczywiście po konsultacji z lekarzem :)

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20961 dnia: 11 Lipca 2011, 13:39 »
gazowane robi swoje niestety. wiem cos o tym. cisnienie miałam ledwo 120/80, a 2 tyg przed porodem przybyło mi 10kg od opuchlizny...

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20962 dnia: 11 Lipca 2011, 13:46 »
Moja waga też stoi w miejscu :) także ja jakaś dziwna jestem.
W ogóle dopadła mnie biegunka  ;D może to znak?
Ale nie zauważyłam jeszcze, aby odchodził mi czop śluzowy.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20963 dnia: 11 Lipca 2011, 14:09 »
Ania to jak najbardziej moze byc znak, ja tak wlasnie miałam.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20964 dnia: 11 Lipca 2011, 16:16 »
tak nam mówiła połozna na szkole rodzenia , że częstsze wizyty w toalecie na dwójkę sygnalizują że poród się zbliża  ;)
organizm się oczyszcza  ;)



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20965 dnia: 11 Lipca 2011, 22:37 »
mi czop odpadl na koncu, najpierw skurcze, wymioty,biegunka i na koncu czop, takze nie wiadomo, moze nawet czop na porodowce odejdzie ;)


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20966 dnia: 11 Lipca 2011, 22:44 »
Tak sobie teraz myślę, że przecież z Paulą też mi czop odszedł w dzień porodu. Wtedy tez pojawiła się krew i skurcze i dlatego pojechaliśmy do szpitala.

Nawet już nie pamiętam, czy wtedy miałam jakieś objawy zbliżającego się porodu.
Dzisiaj dopiero 37t5d, Paula urodziła się 38t4d - cesarka zaplanowana na 39tc. Ciekawe czy wytrzymam do tego 20-stego.


I tak sobie właśnie pomyślałam, że 38t4d też wypada w niedzielę :P

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20967 dnia: 11 Lipca 2011, 22:45 »
Agnieszka_B, a jak u Ciebie, masz jakieś objawy?

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20968 dnia: 11 Lipca 2011, 22:57 »
Aniu obaj moi chłopcy zaczęli się rodzić w 38t4d :) Kajtek mimo, że wyskoczył w przeciągu 2h zahaczył jednak o 38t5d (urodził się o 1.07 w nocy)

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20969 dnia: 11 Lipca 2011, 23:48 »
Ja nie piłam wody gazowanej czy innych napoi gazowanych, chodziłam bardzo często do ubikacji, a i tak okropnie spuchłam. Co do czopu to zaczął mi schodzić kilka dni przed porodem, ale mam znajomą, której czop odszedł jakieś 2 tyg. przed tym jak zaczeła rodzić, więc chyba nie koniecznie musi to oznaczać szybki poród.