[ejotek]

Dziewczyny ja w poniedziałek robiłam krzywą i na czczo cukier ok
po godzinie mam 7,09 a max jest podany że do 7,80, więc chyba też ok?

dowiedziałam się wczoraj że karmienie piersią odpada....no i mam pytanko
ile butelek kupić? jakie mleko polecacie? i jeszcze potrzebuję skoro sztuczne karmienie?

dowiedziałam się wczoraj że karmienie piersią odpada....no i mam pytanko
ile butelek kupić? jakie mleko polecacie? i jeszcze potrzebuję skoro sztuczne karmienie?

My jesteśmy na Bebiko ....
Butelek mam chyba z osiem używam faktycznie dwóch
nie warto jak widać mieć ich za dużo...
Polecam sterylizator parowy do mikrofali - u nas super się sprawdził

U nas BEBILON
4 butelki toomee tippee - wszystkie uzywane.
Goraca woda w termosie + przegotowana zimna w dzbanku.
Podgrzewacz idzie dopiero teraz do soczkow, sloiczkow.
Sterylizatora nawet nie kupilam.

Zgadzam się bez sterylizatora i podgrzewacza można przeżyć
dla mnie jednak to duża wygoda ...
podgrzewacz przydaje się teraz do słoiczków, więc będzie na dłużej.
Co do nocnego karmienia to nie wiem - Ola przesypia całą nockę

[nikola/23]

dokladnie najlepszy jest termos  , a jesli chodzi o podgrzewacz to ja wole mikrofale , podgrzewacz posiadam ale jakos na poczatku tylko uzywalam 

Ja nie mam ani sterylizatora ani podgrzewacza. Butelki wyparzałam a podgrzewałam w mikrofali- słoiczki do tej pory tak podgrzewam.
Butelki używam avent- początkowo używaliśmy 4- dla mnie to był komfort, że nie musiałam się spinać i po każdym karmieniu w nocy myć butelki- myłam i wyparzałam rano wszystkie hurtowo.
Teraz używam 2 duże butelki (330 ml).

Ale dlaczego karmienie piersią odpada?

[ejotek]

dzięki za Wasze cenne rady, chętnie poczytam kolejne wskazówki w tym temacie od kolejnych forumek, zawsze to z Waszego doświadczenia łatwiej

wtłukłam sobie do głowy żeby w szpitalu szybko powiedzieć że nie mogę karmić i dadzą mi coś na zatrzymanie laktacji

a karmienie odpada z powodu leków jakie zażywam na chore stawy, byłam wczoraj u reumatologa i pani powiedziała, że jak odstawię to ból będzie nie do wytrzymania i nie będę się mogła ruszyć.... a co dopiero robić cokolwiek przy dziecku. Teraz jak łykam to nie zawsze jest dobrze.
Dlatego muszę po porodzie nadal łykać i stąd tylko sztuczne mleczko

A czemu w szpitalu dadzą mi receptę? bebika itp są na receptę? czy może wcześniej daje się inne mleczko?

Ja karmię mlekiem Enfamil- dostępne tylko w aptekach. POLECAM!! Nie wywołuje kolek, a Bebilon u nas powodował straszne problemy.... Często Bebilon powoduje zaparcia, bo to bardzo tłuste mleko i sporo dzieci go nie toleruje. Takie info miałam od położnej. I fakt faktem- przeszłam na Enfamil i wszelkie problemy się skończyły. 

Magda, no to szczęściarze z Was. Enfamilu nie polecają, bo to drogie mleko-ok 30 zł puszka 400 gram. Ale ja wyszłam z założenia, że jak już piersią nie karmię, to dam dziecku to co najlepsze Gdyby mnie nie było stać to pewnie szukałabym czegoś tańszego i też byłoby dobrze.

[hany81]

Jak najbardziej polecam bebiko. Tanie , dobre i łagodne mleczko. Jest do kupienia wszędzie od rosmanna po normalne markety. Cena od 9,90 do 11,90 zł. Nie daj się namówić na mleczka apteczne  na recepte ani na te dla alergików itp. Nie ma co zaczynać od większego kalibru skoro nie wiadomo jak dzidzia bedzie reagowała na normalne, standardowe mleko.
Mam jedną butelkę 150 ml do napojów ,  2 średnie i 2 duże do  mleczka . Razem 5 butelek . Firma TT.
Sterylizatora nie mam bo według mnie to zbędna rzecz. Mam w termosie wrzątek w drugim dzbanku wodę zimną . Raz dwa robię wodę letnia i mleczko gotowe )

[ricardo]

My na Bebilonie miałyśmy zielone kupy - tzn Natalka miała - ja nie hehehe, ze zwykłego przeszliśmy na HA i nic to nie dało. Przeszliśmy na Bebiko i jak ręką odjął - od razu żółte kupy. Więc ja polecam Bebiko.

[Ewiszka]

też słyszałam wiele dobrego o Enfamilu

[dziubasek]

Enfamil dobry... ale bardzo drogi. I wcale nie lepszy niż Bebiko, Bebilon, Nan itd tyle, że ze składu ma wyeliminowane skłądniki, które szczególnie wrażliwym dzieciom nie służą. Ja bym zaczęła od mleka dostępnego w najbliższym Wam sklepie
W tej chwili mleka modyfikowane są naprawdę rewelacyjne i nie ma co się stresować, że jedno jest lepsze drugie gorsze. My dostaliśmy przykaz dokarmiania i pediatra zaleciła Bebiko 1 HA i od tego zaczęliśmy. Na "2" przeszliśmy już zwykłą, nie hypoalergiczną. 
Bebiko ma ten minus, że nie jest sprzedawany w wygodnych puszeczkach, tylko w kartonikach. Bebilon, choć trochę droższy ma fajniejszy dozownik. Nie mniej jednak jeśli zajdzie taka potrzeba to przy drugim maluchu też wejdziemy w Bebiko- nie jest drogie, Nikosiowi służy do dzisiaj i jest dostępne w Biedronce, którą mamy pod domem

[ejotek]

dzięki Wam dobre kobiety za kolejne opinie

widzę że Bebiko częściej w użyciu
i chyba faktycznie warto najpierw zwykłe mleczko a jak będzie problem to wtedy Enfamil, który polecacie, bo fakt...dość drogi

[dziubasek]

drogi, a idzie tego całe multum! Na początku robisz więcej, bo niewiadomo ile maluszek zje... nie zawsze trafisz z porą na karmienie (zanim poznasz maluszka trochę czasu minie) więc mleko na prawdę pożera sporo kasy. Nawet te Bebiko

[nikola/23]

A  mój miał po enfamil uczulenie; jedyne mleko, które może pic to bebilon, tylko je toleruje.

[ricardo]

No dokładnie! Mleka to idą hektolitry! U nas Bebilon szły 2 puszki na tydzień - 60 zł, prze Bebiko (mniejsze opakowanie) to 2 opakowania - 23 zł lub czasami 3 opakowania - 35 zł. Łatwo sobie przeliczyć.

Ja z Bebilonu jedną puszkę wymyłam i tam wsypuje Bebiko

[Daruda]

kurde ja też się obawiam,że nie będę mogla karmić piersią z racji tego,że raz sutki się pojawiają,raz nie...... już któregoś razu Ewiszka mnie pocieszyła, że będzie ok,że dzidzia złapie sobie to co musi,ale rozmawiałam wczoraj z mamą i ona miała tak jak ja i ani brat ani Ja nie potrafiliśmy złapać cycusia......może jak je będę sobie drażniła to będą się pojawiać )))

[nikola/23]

Początki w karmieniu są trudne, bo raczej rzadko ktora ma sutki takie ze dziecko odrazu zalapuje o co biega, bo albo są wklęsle albo dziecko zle lapie itp, takze nie przejmuj sie kazda z nas to przeszla  , tylko jedne są cierpliwsze , inne nie  

[japcio]

Ejotku[/b, my jedziemy na Bebilonie i dwóch butelkach Aventowskich. Sterylizatora i podgrzewacza nie mam. Używam garów

[.caril.]

Daruda nic nie jest przesądzone, bo wszystko zależy od maleństwa.
moja mama żadnego dziecka nie karmiła dłużej niż tydzień z powodu płaskich brodawek. mam takie same, ale Tośka sobie z nimi świetnie poradziła i już na łóżku porodowym pięknie ssała. ma dziewczyna siły i chęci, czego życzę i Twojemu synkowi

mleko i pieluchy - nasze maluchy nieźle nas z kasy otrzepują

Ja karmiłam tylko butlą, miała 2 małe i 2 większe aventowskie. Tosia była na Bebilinie pepti do 2,5 roku. Nie miałam sterylizatora ani podgrzewacza.

[gagatka]

kurde ja też się obawiam,że nie będę mogla karmić piersią z racji tego,że raz sutki się pojawiają,raz nie......

Nie warto się martwić na zapas - są kapturki Tak karmiła Ania (.:Anka:.) i świetnie Jej szło

Ja butelek mam sporo... nieużywanych, bo Dziecię cycowe. Z Aventu używałam dwóch małych do wody, a TT miał za duże smoczki dla Łucji. Od jakiegoś czasu Łucja pije tylko z niekapka.

[nikola/23]

nawet kaszke 

Nikola - moja piła kasze z butli, łyżką nie ruszyła a potem, ok 1roku 2 miesięcy przestała jeść wogóle.

Daruda, nie martw się na zapas! ja obu synków wykarmiłam przez kapturki (obu po 6 miesięcy - tak chciałam)
ja mam mega płaskie brodawki - przy drugim dziecku nawet nie bawiłam się w przystawianie dziecka do cycka bez kapturków.
mam nadzieję, ze połozne nie zjadą ciebie za kapturki - niestety czasem tak bywa. a to nie wymysł diabła tylko mega pomocna rzecz. oczywiście będziesz musiała sprawdzać czy dziecko ładnie ciągnie a co za tym idzie przybiera na wadze.
u moich maluchów obserwowałam fałdki - z dnia na dzien było ich więcej 
i pamiętaj, ze karmienie jest w głowie...wdech..wydech i yobraź sobie jak z cycków płynie rzeka mleka (mi to pomagało  )

[nikola/23]

Nie no to bylo odnosnie niekapka  , moj kaszki to uwielbia , moglby na samych kaszkach zyc 

[madziulek]

anusiah i nataliaxp dokarmiacie tylko dzieci sztucznym czy już calkiem na butli ?? jesli całkiem to czemu?? nie miałyście pokarmu ?? i nie pytam dlatego ze dla mnie karmienie piersia to podstawa.... pytam poprostu jakie są problemy pozdrawiam ... ricardo  tY OD KIEDY KARMISZ BUTLĄ??

[Ewiszka]

u mnie właśnie tak było...mega płaskie brodawki ...i co karmię już 5 miesiąc i to z jakim skutkiem...Melcia już 7740 waży

tak mi wyciągnęła sutki, że teraz mam istne antenki ale ona od początku miała silny odruch ssania...jak odkurzacz

[dziubasek]

... właśnie, odruch ssania... moje dziecko miało z tym ogromny problem, więc kapturki się nie sprawdziły niestety.