Madziulka, wksakuj do wyrka, nogi w górę i wstawaj tylko "na siusiu". Jeśli do jutra nie przejdzie to jedź do lekarza wcześniej... albo od razu na IP. Skoro już wcześniej miałaś problemy ze skurczami, szyjke masz krótką to ja osobiście bym tego nie bagatelizowała... 27tc to zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek akcje porodowe...