[dziubasek]

Każdy lubi co innego! Wg mnie fota śliczna- piękne ujęcie buziaczka!!
Madziulek, a odczuwasz jakieś swędzenia?

[amika]

śliczna foteczka 
U nas dziś I  wizyta u gina .Nareszcie.Tak nie mogłam sie jej doczekać 
Czy uwierzycie ze dziś nie mogłam spać przez ból piersi    One są takie ogromne

[madziulka1021]

Japcio super zdjątko 

Madziulku, ja w ciąży z Pola tez byłam mega opuchnieta, mogłam tylko w japonkach z Biedronki chodzić, nie byłam w stanie zacisnąć dłoni w pięść i nawet kiedy pogoda była "sprzyjająca" opuchlizna nie ustępowała. Mocz kontrolowałam systematycznie i zawsze wszystko było ok.
Japcio cudowne ujęcie buziaczka.

[japcio]

W imieniu córeczki dziękuję za miłe słowa

Czy uwierzycie ze dziś nie mogłam spać przez ból piersi    

Uwierzymy Tez tak miałam na początku ciąży. Ryczałam z bólu.

A teraz też mnie męczy opuchlizna. Musiałam kupić buty o nr większe. Palce u dłoni też mi puchną. Wyglądają jak serdelki.

[Maja]

Ja na początku spałam w bawełnianym biustonoszu, strasznie mnie bolały piersi - małż się śmiał, że wygladam jakbym sobie silikony strzeliła, takie były napuchnięte

Ja aktualnie mam jakieś dziwne dni. Źle mi się oddycha, jakby za mało tlenu było w powietrzu

Ujęcie dzieciaczka śliczne. Z naszego połówkowego chyba jedno nadające się do ludzi bo mała strasznie szalała i urządzenie nie nadążało obrazu przetwarzać

[morgaina]

Maju może Młoda na przeponie gdzieś ci bryka, zresztą te upały też daja się we znaki.

[julenka]

Ojjj pamiętam początki ciąży i te okropne bóle piersi.. było ciężko.. mąż miał zakaz dotykania, biedaczek.. ale przetrwał, zuch!

A nasze dziecie tak w weekend buszowało hihihi chyba cieszyło się, że nadeszło ochłodzenie

[ejotek]

super zdjęcie Olki
moim zdaniem to ona sie troszkę uśmiecha

mój mąż też wcześniej miał zakaz dotykania bo też bolało, z bólu wprawdzie nie płakałam...aż takiej tragedii nie miałam, ale nie było to komfortowe

[pamela]

kurka a mnie piersi nic a nic nie bolaly, za to wymiotami nadrabialam

[evelaz]

Japcio- super zdjęcie córci

a co do bólu piersi, to też go na początku odczuwałam... jakikolwiek dotyk bolał jak nie wiem...

[japcio]

Ejotku, też mi się wydaje, że ciutek się uśmiecha Tak szyderczo hihi

Wracając do piersi, to teraz bardzo bolą mnie sutki. Najgorzej jest, gdy mąż niechcący w nocy je przygniecie. Ból nie do opisania.

japcio śliczne zdjęcie!!!

[b@by]

Boze wstyd sie przyznac, ale ja w ogole nie umiem sie polapac w tym zdjeciu

[aeniołek]

No to ja jakaś dziwna jestem- bo ani mnie piersi nie bolały/nie bolą, ani się wcale nie powiększyły  .

[b@by]

Mnie bolaly na samiutkim poczatku teraz poki co luz, urosac tez nie urosly

[dziubasek]

aeniołku- u mnie ani w pierwszej, ani w drugiej ciąży piersi nie bolały i nie urosły... jedynie lekko uwypukliły się w biustonoszu...

[Daruda]

a ja dopiero teraz tu dołączę,nie wiem czemu tak późno,ale lepiej późno jak wcale;-)))

[madziulek]

dziubasku - nic mnie nie swedzi tylko opuchlizna

Maju - ja też tak mam normalnie wrażenie mam czasem jakbym sie dusiła , najgorzej w nocy , myśle że maluszek na przeponie siedzi ...

co do piersi to mnie bolały n apoczatku i od niedawna znow bolą , no i powiekszyly sie i to sporo

[stewe_griffin]

mi przez całą ciążę wydawało się, że piersi urosły tylko troszeczkę, tak że wypełniły miseczkę sprzed ciąży.. dopiero jak uznałam, że warto kupić już stanik do karmienia i poszłam sobie do sklepu z bielizną żeby sprawdzić czy faktycznie mam taki rozmiar jaki mam, to okazało się, że wyszłam z 2 staniczkami normalnymi większymi o 2 rozmiary niż dotychczasowe  .. myślałam, że padnę jak mi babeczka podała michę D, a jak założyłam i okazało się, że idealne, to trochę zgłupiałam - nosiłam 2 razy za mały stanik i wydawało mi się, że jest ok 

[martusia83]

Ja to mam wrażenie, że mi wszystko rośnie nawet nie mam wrażenia tylko tak jest cycki urosły staniki już mam nowe i większe, brzuszek już wcześniej duży też się powiększył i zrobił taki bardziej twardy więc w spodnie już nie wchodze chyba, że rozepne guzik na razie jak jest ciepło to pół biedy bo coś tam się zawsze znajdzie ale chyba będę musiała za niedługo odwiedzić jakiś sklep ciążowy. Strach pomyśleć ile mi jeszcze przybędzie jak tu nawet jeszcze półmetka nie ma 

[jumi_1979]

Ja sądziłam, że moje nie urosły, a tylko miseczkę bardziej wypełniły - okazało się ostatnio, że miseczkę jednak większą musiałam wziąć o rozmiar (obecnie DD)

Za to zgaga mi towarzyszy niemal ciągle - w trakcie jedzenia jest tylko chwila spokoju

[aeniołek]

No to mnie pocieszyłyście. Zobaczymy przy najbliższym zakupie stanika jak to ze mną jest  .

Zgaga mnie męczyła na samym początku ciąży i to bardzo często. Teraz już jest luzik .

[mikoala]

Mnie zgaga meczyla pół roku. Momentami mialam dosc, szczególnie kiedy w nocy mnie dopadalo jakies przesilenie ze zgaga palila masakrycznie, ze wstawalam z łózka i kombinowałam z piciem mleka, wody, tabletkami itd...

Skąd ja to znam. 

A ja dziś jestem po wizycie. Dzidzia będzie podobno chuda i długa
Ach i waży już prawie 2200 kg. Od ostatniej wizyty jest cięższa o prawie 750 gr.

[kitki82]

japcio piękna córcia
a piersi ojjj tak bolały na początku, a jesli chodzi o stanik do karmienia to też się zdziwiłam jak pani mi dała i był dobry ,a ja wciąż w  małym poginałam i wydawało mi się że jest ok

[carollaa]

Ma do was pytanie odnośnie dupka
Która z was brała, czy coś się działo, jak go stosowałyście (lekarz ostrzegał mnie, że mogę być po nim zamulona - matko, jak będę bardziej zamulona niż teraz, to chyba będę spała 24h )? Najbardziej zaniepokoiło mnie, że mogą wystąpić plamienia podczas stosowana.
I ile się go bierze? Ja dostałam 2 opakowania na 20 dni.
Przepraszam, jeśli to już było, ale no nie nadrobię prawie 550 stron, a na ostatnich nie widziałam

[japcio]

Ja brałam i dupka i później luteinę. Żadnych efektów ubocznych nie odczułam.

[amika]

Mnie przepisał wczoraj dupka 3x dziennie  ale ostanio jak brałam nie przypominam sobie żeby coś sie działo .A brałam go wtedy bo plamiłam.

[katarzyna_84]

japcio śliczna córa  Ja się zastanawiam czy u nas wyrobi 4d, bo małe się niesamowicie wierci podczas każdego badania.

Mnie od wczorajszego wieczora boli lewa nerka  ani spać, ani leżeć, ostatnio wyniki moczu były ok  wcinam żurawinę, a popołudniu podjadę do lekarki, bo akurat przyjmuje. Zgapiłam się, bo mogłam dziś zanieść mocz do badania, a po prostu zapomniałam, że mam w domu pojemniczki.