Aniu dobrze, że serduszko rośnie. Dobrze, że wiecie, o co chodzi z serduszkiem, wielu ginekologów nie widzi takich wad w czasie badania usg i wszystko wychodzi dopiero po porodzie.
My wczoraj cały dzień spędziłyśmy w szpitalu na badaniach, krew, mocz, dwa usg, dwa ktg. Wszystko w jak najlepszym porządku, Lenka na 100% jest Lenką, lekarki które robiły usg mówiły, że nie ma się do czego przyczepić, tak więc niczego więcej na święta nie muszę dostawać, bo to dla mnie najlepszy prezent.
Z okazji Świąt Życzymy wszystkim, radości, szczęścia, miłości na każdym kroku i oczywiście zdrowia dla Was i Waszych maluszków!!!!!