Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3515121 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11610 dnia: 3 Listopada 2009, 13:34 »
morgan a wg twojego liczenia, standardowych, polskich kalkulatarów to jaki tydzień wychodzi ci na dziś i na 11 listopada ?
życzę aby coś ruszyło się znacznie szybciej. samo. I ciekawi mnie dlaczego ustalili godzinę 21.30 na wywoływanie, a nie np. rano. taki mają tłok na porodówce ?

co do proszku to na początku kupiłam płyn z loweli ale miałam baaardzo starą i źle rozpuszczającą proszek pralkę. Teraz używam różnych ale :
 - ostatnio stwierdziłam, że "Dzidziuś" jest jakiś "mokry" i nie zawsze ładnie wypłukuje się z komory.
- inne może są tańsze (należało by pobawić się matematyką i popreliczać ceny na 1 kg, bo każdy proszek ma inną gramaturę w opakowaniu i inna cene ale Yelp wychodzi bardzo ekonomicznie (pomimo iż trzeba dużo wydać jak się go kupuje). Na standardowe pranie wystarczy wsypać ok. 80-100 ml proszku, gdy tymczasem w innych każą wsypać  np. 215 ml.  
-Yelp jest "suchy", ładnie się wypiera, ładnie pierze. Ja na yelpa musiałam się przeżucić bo małą chyba coś po lowelli podrażniało. Ale to jak była malutka.  
 Terraz mała dobrze toleruje inne proszki dzieicięce ale na dorosły sensitive nie udało nam się przejść. Teraz będzie niedługo drugi maluch i nie cche mi się kąbinować ze zmianą proszku. Prezz kolejne 2 lata bede prac w dzieciowym. A na początek, na te pierwsze ubranka kupię yelpa.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11611 dnia: 3 Listopada 2009, 13:46 »
Morgan wg okresu jest 40 i 2 dni :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11612 dnia: 3 Listopada 2009, 14:18 »
Nie wiem dlaczego taka godzina :)
elu :)

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11613 dnia: 3 Listopada 2009, 14:33 »
Dziewczyny prosze Was o pomoc
Czytam w necie i mam juz metlik w glowie bo co inna storna inaczej pisza
Wlasnie odebralam wyniki toxo
i tak...
Toxoplazma IgG ilościowo 9.9 IU/ml
wynik ujemny 0,0-6,4
wynik wątpliwi 6,4-10,0
powyzej rozumiem ze jest poztytwny tak ?
Czyli jestes wlasnie chora albo dpiero co byla - tak ?
Czy mam w sobie juz przeciwciala??

Bopze tak bardzo zaczelam sie bac gdy to zobaczylam !!

Na 16.45 ide do lekarza !!

Jesli ten wynik mowi cos Wam to prosze o pomoc !!

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11614 dnia: 3 Listopada 2009, 14:44 »
IgG wskazuje, że już choroba była przechodzona. Jaki masz IgM?

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11615 dnia: 3 Listopada 2009, 14:49 »
IgM nie mialam robionego.

Czyli ten wynik9.9 oznacza ze mam przecwiciala tak ? Musialabym sie marwic gdybym miala ujemny ??
Kurcze ale zaczelam sie denerwowac !!

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11616 dnia: 3 Listopada 2009, 14:52 »
Tutaj poczytaj - w miarę sensownie opisane. Wg tej normy masz przeciwciała.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11617 dnia: 3 Listopada 2009, 14:56 »
Dziekuje Małgosi  :-*
Uspokoiłaś mnie :)
Ide patrzec na te sstrone i jeszcze chwilka i do lekarza :)

Jeszcze raz dziękuje  ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11618 dnia: 4 Listopada 2009, 07:08 »
natalia ja wynik IgG toxo miałam 109; jak to zobaczyła teściowa (bo ona odbierałą mi wyniki) o sie przeraziła....w sekundzie do szpitala chciała mnie zawieść....

ty miałaś konakt z toxo i byc moze za 3 tyg. bedziesz musiała powórzyc badanie IgG. A dlaczego nie miałaś robionego IgM ?



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11619 dnia: 4 Listopada 2009, 10:08 »
Byłam wczoraj u ginekologa io jego spokuj mi sie udzielil :)
Skierowal nie dzisiaj na IgM i juz bylam oddac krew - z wynikiem mam zaraz do niego dzwonic i zobaczymy czy bedzie trzeba zastosowac  antybiotyk.

Gosiu faktycznie Twoj wynik jeszcze "lepszy" od mojego.

Czytalam tez ze toxo obecna w organizmie matki jest niegrozna dla zieciatka do okolo 16-20 tyg ciazy !!
Wiec znowu troszke mnie to uspokoilo.

Wczoraj zakladalismy z lekarzem (on zakladal  :P :P ) karte ciazy i z ostatniej miesiaczki wyszlo ze jestem w 11 tyg i 2 dniu ciazy - czyli termin na 30.05.2010  (bo pierwszy termin byl wyznaczony z wielkosci fasolki)  - kurcze jak to minelo  :P :P
Aczkolwiek ja mialam owulacje okolo 16 wrzesnia a taka planowa powinna byc okolo 8-10 wrzesnia wiec najprawdopodonie ciaza jest o tydzien mlodsza - ale liczymy ze to 11w2d :):):)

Dzisiaj od rana znowu czuałam w lazience bo nie zdazylam zjesc sniadania zanim wstalam no i sie doigralam !!
Teraz tez ledwo zyje - ale dam rade  :P :P :P :P


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11620 dnia: 4 Listopada 2009, 10:15 »
Natalia to teraz zmieniaj liczniczek :)

Ja dziś zaliczyłam badania, jutro wyniki, kieszeń lżejsza o 100zł...


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11621 dnia: 4 Listopada 2009, 10:27 »
Ika, a u Was jak? Jak pierwsze tygodnie ciąży?

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11622 dnia: 4 Listopada 2009, 10:43 »
Małgosiu u nas dobrze, wymioty mi się przytrafiły dopiero 2 razy, ale jak to mówią nie chwal dnia, a mdłości/nudności brak. Z objawów ciążowych to zaczęło sie częstsze sikanie i sennośc popołudniami. Poza tym brzuch jeszcze nie rośnie :)


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11623 dnia: 4 Listopada 2009, 10:48 »
No właśnie. Powiedzcie jak to jest z tą tokso?

Bo znajoma, "mądra" lekarka nagadała mojej teściowej, że w naszym przypadku największą głupotą było kupno kota przed zajściem w ciążę, bo potem w przypadku zarażenia tokso podczas ciąży, płód zostaje upośledzony i rodzą się chore dzieci  :-\  Wiem, że przesadza, ale mimo, iż w ciągu najbliższych 3-4 lat nie planujemy dziecia zasiała ziarenko niepokoju :-\

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11624 dnia: 4 Listopada 2009, 10:56 »
My mamy kota od 4 lat. Toxo robiłam w maju - nie chorowałam nigdy. I nie tak łatwo zarazić się toxo od kota. Podstawowa higiena wystarczy.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11625 dnia: 4 Listopada 2009, 11:26 »
O widzę że mój "ulubiony" temat toxo powrócił. Od kotów faktycznie nie tak łatwo się zarazić, ale na moje 3 znajome, które maja Igg pozytywne 2 miały kota, jedna zaraziła się od mięsa ( nie wiedząc, że jest w ciąży jadła tatar dwa razy). Ja mam na tym punkcie schizę i bardzo uważam mimo to co jakiś czas dopadają mnie wątpliwości. 
Od dwóch dni jestem szczęśliwą posiadaczką rogala do spania motherhood i jestem zachwycona, zresztą moja córeczka też, bo może się w to zawijać, chować za niego, a wieczorami mleko pije tylko na rogalu. Poza tym maleństwo coraz częściej kopie i to jest najwspanialsze uczucie pod słońcem, mogłaby kopać ciągle!!


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11626 dnia: 4 Listopada 2009, 11:39 »
Jelp dobrze dopiera..... ;D CHyba jeszcze nie pralaś ciuszkow po raczkowaniu, pelzaniu i jedzeniu marchewy 8)
No raczej ciężko żebym miała do czynienia z praniem ubranek po raczkowaniu, skoro synek ma niecałe 2 miesiące 8) Ale jak go miałam na ręku i jadłam w tym czasie obiad to akurat trochę surówki marchwki z jabłkiem mi spadło na jego białego pajaca i jakoś wszystko ładnie się sprało- nie ma śladu... Wydaje mi się, że poza proszkiem duże znaczenie ma pralka w dopieraniu... Jak prała ciuszki moja teściowa u siebie w domu, gdy ja w szpitalu byłam, to wracały ubranka niedoprane, mimo używania tego samego proszku ::)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11627 dnia: 4 Listopada 2009, 11:45 »
Tokso nie jest łatwo się zarazić od kota, aczkolwiek w ciąży jest to na tyle groźna choroba że trzeba szczególnie uważać

Natalia masz aż taką rozbieżność między terminem z OM a terminem z USG?

A moja niunia uciska tak na mój żołądek, że mdłości mam większe jak na początku ciąży, wpomnienia wracają  ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11628 dnia: 4 Listopada 2009, 11:48 »
fasolek a jaka masz pralke ? i jaka pralkę ma teściowa - to z ciekawości.
do prania ubrań po marchewkch i innych cudach znaczenie ma też
-jak długo od upaćkania ubranko sobie leży
-czy jest w miarę szybko zapierane,
-czy to jest np. marchewka słoiczkowa czy domowa ; po tej pierwszej znacznie trudniej doprać.

małgosiask na forum sa dziewczyny , które maja koty, które sprzątają po kotach i które jeszcze nie miały kontaktu z toxo. Najlepiej jak przed ciążą przejdziesz toxo. spokuj do końca ciąży.
Choć ja przechodziłam toxo. W pierwszej ciąży miałam badane przeciwiała to teraz lekarz kazał mi mimo wszystko zrobić IgM. I to badanie mam powtórzyć w 3 trymestrze



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11629 dnia: 4 Listopada 2009, 11:51 »
ojj temat toxo... aż mi ciarki przeszły. Sama to przerabiałam. Szkoda, że od razu nie miałaś robionego tego drugiego współczynnika. Teraz albo rozwiałoby to wątpliwości, albo musiałabyś zrobić awidność żeby sprawdzić kiedy doszło do zarażenia. U mnie oba współczynniki wyszły dodatnie. Nie chcę opowiadać przez co przeszliśmy, ale jeśli chcesz poczytać to na forum jest mój watek związany właśnie z tymi "przejściami". Jeśli drugi współczynnik wyjdzie Ci ujemny to będzie super. Znaczy, że daaawano dawano temu się zaraziłaś i nie musisz się już martwić. U mnie drugi był dodatni i to sporo i stąd dodatkowe badania. Było ryzyko, że zaraziłam się w ciąży. Na szczęście okazało się, że miało to miejsce kilkanaście miesięcy wcześniej. strach pozostał i teraz sama nazwa tokso wywołuje niemiłe wspomnienia. Tak czy tak dzieciątko jest w miarę bezpieczne do około 4 miesiąca. Potem łożysko zaczyna więcej przepuszczać i można by się martwić. Ty jednak do tego czasu będziesz już po badaniach i albo będzie ok, albo będziesz musiała zażywać antybiotyk. Jednak mam nadzieję, że okaże się, że to stare zakażenie i nie będziesz musiała się tym zbytnio przejmować. A co do zarażenia - tak na prawdę nie tylko koty przenoszą tokso, zarazic się możesz też plewiąc i robiąc "przy ziemi", jedząc nieumyte owoce, warzywa, jedząc grilowane mięso albo mięso zbyt płytko mrożone, mięso surowe itd. Przerabiałam ten temat. Życzę powodzenia i pozytywnych wyników. W razie w służę pomocą :)


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11630 dnia: 4 Listopada 2009, 11:55 »
Ja mam Bosha a teściowa Siemensa bodajże ::) No i ona zapiera od razu...JA jestem zbyt leniwa i u mnie to że jakaś plama trudna potencjalnei do sprania jest, nei oznacza że pędzę od razu wrzucać pranie  :P Najczęściej tkai ciuch i tak ląduje w koszu na brudne rzeczy i czeka aż sie zbierze dostatecznie dużo rzeczy do prania. PRzy dzieciowych ubraniach system mam ten sam :P Tylko po kupie piorę od razu i osobno...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11631 dnia: 4 Listopada 2009, 12:05 »
ja w swoim życiu mialam z 4 czy 5 kotów i nie zaraziłam sie od żadnego
a spałam z nimi lizały mnie
sprzątałam regularnie

nie ma co schizować
moj wet kiedyś powiedział że żeby sie zarazić toxo od kota to trzeba by zjesc jego gówienko
a kot wydala toxo tylko raz w zyciu
trzeba mieć mega pecha  ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11632 dnia: 4 Listopada 2009, 12:09 »
fasolek...ja też mam Bosha i nie dopiera, pomimo, że jeszcze mam srodki odplamiające.

Pisalam w kontekscie przyszlosciowym. Bo ubranka niemowlaka (ktory lezy, ewentualnie sie slini) to dopierze każdy proszek.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11633 dnia: 4 Listopada 2009, 12:16 »
Anusiaaa, możliwe :) Nie przeczę, że moje dzieicę abyt ruchliwe jeszcze nei jest i mozliwe, że jak zacznie się przemieszczać po podłodze to pozbędę się jelpa. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość ;D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11634 dnia: 4 Listopada 2009, 12:42 »
Hmmmm....fasolku mój kolega, który projektuje kuchnie i nie tylko moze o sprzęcie AGD opowiadać tygodniami do znudzenia.
On za kawalerskich czasów (nie takich dalekich) ma pralkę Simensa, a jego już żona ma Bosha. Nieważne jaki model. Obie pralki są stosunkowo młode. I jedyna różnica między boshem, a simensem to estetyka. Bosh ma wielkie przyciski, a Simens malusie, zgrabniusie. A części są te same... tak nam powiedział. 



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11635 dnia: 4 Listopada 2009, 12:49 »
No hmmm, nei wiem na czym polega różnica. Ja mam tą pralkę od roku, jest nowa. Teściowej pralka ma jakieś 7-8 lat. Może o to chodzi. Nie wiem, dlaczego u niej nie dopiera... Może dawała za mało proszku :P
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11636 dnia: 4 Listopada 2009, 12:50 »
no bo bosha i simensa robią ci sami ludzie tylko naklejają inne nazwy

ja mam bosha i mi dopiero ale ja nie zapieram nic a nic bo mi sie nie chce

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11637 dnia: 4 Listopada 2009, 12:53 »
Dokładnie tak jak Agata pisze, ja też mam bosha. Zobaczcie zmywarki Bosh i siemes, są identyczne, tylko inne nazwy naklejone są.


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11638 dnia: 4 Listopada 2009, 12:59 »
ja mam siemensa i sobie chwalę - jedyny minus to u mnie nie pokazuje ile zostało min do końca prania
ale moja pralka ma juz z 10lat  :)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #11639 dnia: 4 Listopada 2009, 13:12 »
moja też nie pokazuje, jest dwuletnia. Ale to ani bohs ani simens. Mniej więcej pamietam ile jaki program pierze...ale jak mam wyjsc to wychodzę i już...a pranie się upierze i na mnie poczeka. Wszak nóg nie ma  ;D