[amika]

noona witaj

kabama ja mam w Wiktorii  i oczywiscie też miałam obawy.Ale myslę ze wszystko bedzie ok

[kabama]

noona witaj. Ja też jestem świeżutka

amika zapewne wszystko będzie dobrze Ale obawy zostaną zawsze. Duże będziecie mieć wesele?
Wlaśnie oglądalam zdjęcia Wiktorii sala bardzo ladna, nie wiem dlaczego ominęliśmy ją w naszych poszukiwaniach, a wydawalo mi się że objeździliśmy i obdzwoniliśmy wszystkie restauracje

My wczoraj obchodziliśmy rocznice i postanowiliśmy zajrzeć do "naszej" restauracji na kolację. Nie zawiedliśmy się jedzenie smaczne a obsluga też sympatyczna. Mam nadzieję że na weselu też tak będzie 

[amika]

wesele liczymy tak na 75 osób.Pewnie ktoś odpadnie ,ale jak twierdzą moi przyszli teściowie z ich strony to sami pewniacy.Hehe.Ja mam  z mojej strony parę osób.Niesmiejcie się ale naprawdę jest ich tylko 5.
Żeby głupio tak nie było zapraszamy poprostu więcej znajomych.
Wczoraj liczyłam sobie że do ślubu zostało nam 170 dni.  Coraz bliżej.

[amika]

w listopadzie wybieram się na nauki.
Czy któraś moze też w tym terminie?

[myszkasc]

A w jakie dni są nauki w listopadzie?? Też bym chętnie poszła

[kabama]

My nawet jeszcze nie orientowaliśmy sie w naukach.. zarezerwowaliśmy sale i byliśmy szczęśliwi że mamy to za sobą a okazalo się teraz że zostalo tak malo czasu i najwyższy czas zająć się na poważnie weselem

My też zapraszamy sporo znajomych

170dni.. minie bardzo szybciutko

[amika]

 2 spotkania w czwartek o 18.00   i 1  w niedziele o 15.00  wraz z mszą św
jeżeli chodzi  o tą parafie do ktorej idziemy (Zagórze)

[amika]

jeśli chodzi o daty to 13  16  20   listopada  w  Joachimie

W listopadzie nauki rozpoczynaja sie w Klimonowie, 3 spotkania i to jest jakiś czwartek, niedziela i czwartek , jak wróce do domu to napisze kiedy dokładnie  I kosztuja 15 zł od osoby

My natomiast idziemy na nauki do Parfii na środule i tam sa za darmo i w kazdy wtorek o 17.30  mozna przyjsć keidy się chce tylko eby chocidzic tydzien po tygodniu 

ooo znalazłam w innym watku plan na listopad w klimontowie 

Listopad
13.11 - 18.00
16.11 - 12.00
20.11 - 18.00

[amika]

Justys851    z tą opłatą za nauki to poważnie.Nigdy mi się nawet o uszy nie obiło że są platne.
Powiem szczerze że nauki robię  z musu.Życie dało mi już popalić.
Mam już  kochaną córeczkę z 1 małżeństwa.Tak więc jakieś tam planowania itp  sprawy ,ach...poprostu pójdę i wysłucham.

tak inestety jest , to i tak jest jeszcze mało. Tylko dziwi mnie to dlaczego niektóre parafie maja za darmo a u innych trzeba płacic 
My idziemy na środule bo PM jest z tej parafii przynajmniej za darmo i nie tzreba sie ustsunkowywac do terminu , tylko isc sobie we wtorek ktory bedzie pasowało 

[myszkasc]

Dziewczyny to ja nauki mogę iść zrobić gdzie chce?? A czy musze mieć jakąś kartke od siebie z parafii??

Wydaje mi się że możesz iśc gdzie chcesz  Ja nie ide do siebie (tzn od Nas wysyłają na Klimontów) bo tam tzreba przyjść w niedziele a Nam to nie pasuje. Ale kartkę chyba tzreba mieć ze swojej parafii, żeby mogli Ci tam podbic że odbyłaś takie nauki 

[novalijka]

też mi się wydaje, że miejsce odbywania nauk jest dowolne

my kartkę pobieraliśmy w parafii mojego narzeczonego, gdzie będziemy brać ślub (poszliśmy do kancelarii i dostaliśmy od ręki), nie wiem czy te druczki są wszędzie takie same - my mieliśmy tyle rubryczek, ile było spotkań, a to jest różnie. Najlepiej iść do kancelarii i zapytać, żeby później nie mieć problemów.

[monijane]

Z mojej parafii wysyła się narzeczonych na nauki do parafii św. Antoniego (na górce w Gołonogu). Z tego, co pamiętam (siostra ma je już za sobą), to odbywają się we wtorki o 18.00. To są cztery spotkania. A kartki dostaje się na miejscu. Ale dowiem się dokładniej co i jak
P.S. Nauki są niestety odpłatne...

[szatina]

Dziwne jest to że za nauki trzeba płacic.Wydaje mi sie ze wszedzie w parafii dostaje sie kartki(tak bylo w moim przypadku) i idzie odbyć nauki do tej parafii w której sie w tym czasie odbywają.

[noona]

wiecie mam wielki a wręcz bym napisała olbrzymi dylemat z salą otóż podoba mi sie Leśna w Kazimierzu tzn otoczenie aleee sama sala i właścicielka juz nieco mniej.  tzn sala fajna ale mało ustawnai jak bylam tam juz praktycznie unmowe podpisac to w końcu zrezygnowałam, bo poprostu śmierdziało dziś jadę oglądać salę w Czeladzi = Domino, ale jakoś nie mogę sie przekonać, bo nia znam żadnych opinii o niej. . .  Ciężkie życie 
a tak ogólnie to narazie jestem na etapie poszukiwań i wypytywania ale mam zamiar wiele rzeczy załatwić do końca roku.  tylko ciężko, bo jak pomyśle o tym wszytskim to mnie przeraża, tym bardziej, że moja połówka jakoś nie pali się szczególnie do załatwiania  wszytsko na głowie kobiety

Noona w wiekszosc spraw weselnych wszystko jest na glowie kobiety, wyjatki sie zdarzaja

[monijane]

Ja mam podobnie, więc nie jesteś sama noona 

Dziewczyny już taka nasza rola:) U mnie też jest to samo mój mężczyzna byłby najszczęsliwszy jakby wszystko już było pozałatwiane.  Ja muszę myslec , planować , przeszukiwać internet w poszukiwanu wszystkiego a mój Luby tylko płaci  taki już model woli płacic niz szukac  :-*Ale z drugiej strony kobitki dopuściły byście Panów w 100% do podejmowania decyzji przecież dla nich to bez róznicy czy kwiaty na stole będą białę czy różowe a dla nas prawdziwy dylemat Pozdrawiam wszystkie Zagłebianki i nie tylko

[noona]

no a jak proszę żeby zadzwonił i umówił się na spotkanie, to jeszcze muchy w nosie, że akurat miał iść GDZIEŚ COŚ załatwić    dobrze, że wystarczy moje mruknięcie, że może sam siąść przy kompie i czegoś poszukać    od razu bierze telefon do ręki 

[myszkasc]

Mój ciągle gada że jest czas, albo że tego nie było dziś w planach i że mnóstwo spraw mamy załatwionych :/ wrrrr

[amika]

 
Bardzo miło czytam wasze odliczanka.Myślę że sie nie gniewacie.Cały tydzień byłam uziemiona w domu(L4) tak więc poznałam Wasze początki i problemy,przygotowania do tego pieknego dnia.
Pozdrawiam Was cieplutko

myszkasc to podobnie jak u mnie, mój narzeczony dokładnie tych samych słów używa Ale jak przyjdzie co do czego to zawsze moge na niego liczyć. Jeżeli zaś chodzi o nauki to planuję się wybrać po nowym roku - tyle tylko e nie wiem kiedy są.

[myszkasc]

Co do nauk też nie wiem kiedy są
Chciałam iść do księdza i się dowiedzieć
Ale jesteśmy umówieni!!! ZAPLANOWANE!!! We wtorek ksiądz i obrączki

[evelaz]

zapowiada się Ala dzień pełen załatwiania

[sunflowerka83]

My idziemy na nauki w najbliższą sobotę 8 listopada (od razu 2 spotkania) i w niedzielę (1 spotkanie). Potem zostanie jeszcze poradnia, ale to może w przyszłym miesiącu.
Ktoś się jeszcze wybiera na nauki w Czeladzi///?

[Betti]

Hej dziewczyny!
Długo się zastanawiałam do którego wątku się przyłączyć (do dziewczyn ze Śląska czy Zagłębia), ale zdecydowałam, że jednak tutaj się spróbuje zadomowić. Ja wprawdzie jestem ze Śląska (Ruda Śląska ), ale obecnie mieszkam z narzeczonym w Sosnowcu i tutaj też zamierzamy wziąć ślub i wyprawić wesele, więc chyba mogę się przyłączyć do Waszego zacnego grona?

[domisia82]

Betti no pewnie, co za pytanie... witamy serdecznie w naszym (nie wiem czy zacnym  ale jednak) gronie. Jeśli masz taki dylemat może pisac i tu i tam i nikt na pewno nie będzie miał Ci tego za złe. Ja pisze w tym wątku bo ponad 20 lat mieszkałam w Dąbrowie Górniczej, tu mam rodzine, znajomych, tu bedzie tez wesele, ale mieszkam obecnie na północy Polski, także nie jestes sama. Napisz gdzie macie weselicho, co juz załatwiliście...
W ogóle to miło, że ciagke ktos nowy do nas dołacza