[japcio]

No widzisz, mam 6 tysi dzięki dzieciom, a jednak 7 tysi bym nie dała za tygodniowe wakacje na polskim morzem. Taka chytra jestem

[Vivka]

Nie siedzę ci w portfelu japcio, może twój mąż jest milionerem

Napisałaś to tak jakbym była jakaś ograniczona umysłowo że wybrałam PL. Ale właściwie powinnam się przyzwyczaić taki masz styl

Opisałam moje wakacje bo chciałam wam przekazać jak tam jest, Ty już wiesz, że tam nie pojedziesz ktoś inny może akurat się zdecyduje.

[japcio]

Vivka, czy ty dziś masz jakis gorszy dzień? pisałam o 7 TYSIĄCACH - czytaj ze zrozumieniem. Bo naprawdę pomyślę, że jesteś ograniczona....

Znam też takich co to biorą kredyty tylko po to aby wkleić na fejsie fotkę spod palemki także ten     

Martka na wrzesień nie ma  ale dzwoń. Może coś się zwolni.

[japcio]

Znam też takich co to biorą kredyty tylko po to aby wkleić na fejsie fotkę spod palemki także ten     

Są też tacy, którzy oszczędzają i szanują pieniądze. Nie wydają kilku stówek/tysięcy miesięcznie na ciuchy, kosmetyki, imprezy czy fajki

Fajki na knajpy bym tylko zamieniła i wychodzi na to, że smutne mają życie ci oszczędni         

[japcio]

Loona, pijesz do kogoś konkretnego? Bo sporo wakacyjnych zdjęć pojawia się ostatnio na fejsie. Kurcze, ja mogę tylko z rehabilitacji dzieci wrzucić. I to na NFZ. Żadnej prywaty. Ale dwa tygodnie mamy przynajmniej zagospodarowane Rehabilitacja to prawie sala zabaw

Kocham polskie morze i ten klimat ale w zyciu bym tyle nie dala za wakacje u nas w kraju.
Zreszta przechodzilismy kolo Primavery pare dni temu i po sprawdzeniu cen zastanawialsm sie kto jezdzi do takich osrodkow ktore sa na uboczu miejscowosci.

Japcio ogolnie do fejsbukowiczow. Nikogo konkretnie nie mam na myśli.

Spoko dziewczyny. Dajmy już spokój. Głupia dyskusja ... żałuję, że się wciągnęłam niech każdy jeździ tam gdzie chce i za ile chce.     

[Barka]

My w Primaverze byliśmy rok temu. To najlepszy hotel w Polsce w jakim byliśmy. Najtaniej wychodzi rezerwacja first minute.

Ja bym z checia spedzila wakacje w PL w takim hotelu za 7 tys. Dla mnie to "za granica"
I dlaczego ktos nie moze wspierac krajowej turystyki, tylko musi od razu swoje wlasne, zarobione pieniadze wydac na all inclusive gdzies w Grecji itp?
Od kiedy to wakacje w PL to obciach?

[japcio]

Edzia, a kto napisał, że obciach? Uwielbiam Polskę.  Zwłaszcza pojezierza. Ale nie za 7 tysięcy. Można i za 1ooo i 2ooo fajnie spędzić czas w naszym kraju.

Dokladnie za 2tys mozna spedzic super wakacje nad polskim morzem. Ale kazdy jezdzi tam gdzie lubi i za tyle ile lubi.

Mozna i pewnie za mniej jak ktos sie uprze.
Ale dobrze, ze sa tacy co wydadza troche wiecej, to chociaz powstaja takie miejsca, jak ten w ktorym byla Vivka, a nie tylko kampingi

[Vivka]

Japcio ale ja nie wydałam 7 tyś. Tylko 3,3. No to jest chyba różnica. 7 tyś bym nie wydała ani w Pl ani za granicą bo aktualnie nie stać mnie na taką kwotę.

3 lata temu spędziłam wakacje za 2k nad morzem i też było fajnie. Ja lubię polskie morze. Lubię ten szum, plażę... nigdzie nie ma dla mnie tego wyjątkowego klimatu. Polskie morze pachnie mi po prostu wakacjami z dzieciństwa i czasów nastoletnich i ja do tego zapachu lubię wracać, lubię to poczuć nieważne jaka jest pogoda.

[japcio]

Sprawdziłam pierwszy lepszy termin dla naszej czwórki i wyszło prawie 7 tysięcy. Uważam, że to bardzo dużo za pobyt w Polsce.

No przecież ja wam nie każe tam jechać

Ja po prostu nie rozumiem, jak można dać tyle kasy za wakacje w Polsce.

Vivka, przeczytaj jeszcze raz, co ja napisałam. Odniosłam się gdzieś bezpośrednio do ciebie? Odniosłam się do 7 tyś, które wyszły dla mojej rodziny. A ty od razu rzuciłaś mi się do oczu i pisałaś niefajne teksty. Zresztą nieważne. Skoro ty masz o mnie zdanie to i ja mam już o tobie. Koniec tematu dla mnie.

[kjp83]

Tez lubię polskie morze ale jak rok temu zaplanowane i zaliczkowane wakacje miały się skończyć tygodniowym siedzeniem w domku przy deszczu i plus 15 to porzuciłam wszelkie złudzenia ze kiedykolwiek jeszcze zabookuje tu pobyt. Niestety szkoda mi tego naszego klimatu ze się tak zrypal przez ostatnie lata. A ceny w polskich lurortach mnie przerażają... jeszcze hotele ok bo maja cała infrastrukturę... ale kempingi za 500 zł za dobę to przegięcie. Mentalność Polaka- sezon trwa 3 mce to trzeba tak skroić by wyżyć cały rok.

[Vivka]

Japcio czytam ze zrozumieniem, nie napisałas że nie dałabyś 7 tyś., napisałas ze nie dałabyś TYLE kasy bezpośrednio pod moim postem w którym wspomniałam ile konkretnie zapłaciłam. Dla mnie więc jest to odniesienie do wydanej przeze mnie kwoty.

Spoko przecież nie wszyscy muszą się lubić

Dobranoc

[sylwiq]

Ja patrzyłam primavere ale teraz niestety ceny z kosmosu i chyba za rok lukne w styczniu...
W opcji First minute

Yak zrobilam z tym naszym blue mountain
Wuszlo nam 3600 plus 200 lozeczko ale rezerwowalam w styczniu...
Jakis czas temu te same wakacje byly po 5 tysi... takze i u nas opłaca się rezerwowac zima

Vivka ile byliście dni???  Przy tej cenie??

Trochę głupio wyszło, ale japcio faktycznie odniosła sje do tych 7 tys. Choć faktycznie bezpośrednio pod twoim postem, to może tak to właśnie odebrałas. Nie ma co się kłócić.

W Polsce nawet agroturystyka m a czasem ceny z kosmosu....

[ciriness]

Vivka ja Ci bardzo dziękuje za ten opis, mi się przydał i już wiem, że zahaczymy kiedyś Primavere, czaję się właśnie na nią lub na Rosevia
te 3.3 czy wyszło za tydzień z 3 posiłkami? Zerkniesz kiedy rezerwowałaś pobyt ?

[japcio]

Izulek, dziękuję za wsparcie

Spoko,  trochę vivke rozumiem, bo mogło to tak zabrzmiec. Nie lubię takich wirtualnych przepychanek bo nie zawsze to co się napisze jest zrozumiane tak jak byśmy chcieli. 
Dla mnie 7 tys to cena zaporowa mimo wszystko bez względu na kraj. 

[Vivka]

Ciriness

rezerwację zrobiłam 30 grudnia, zapłaciliśmy dokładnie 3 325zł.
Wszystko to co opisałam było w cenie.

[ciriness]

Dzięki Vivka

Vivka ile dni byliście??

[Agnieszka_B]

Mam pytanie do dziewczyn ze Szczecina - jak szukacie wakacji na ostatnia chwile. Kroi sie ze moze pojechalibysmy na kilka dni za granice cala rodzinka, ale za bardzo nie mam czasu szukac wszystkiego samemu jak do tej pory. Lepiej online czy gdzies stacjonarnie, chyba najbardziej bede patrzec na lasty bo jestesmy ograniczeni czasowo, a i ze Szczecina lata tak mało wycieczek.

Bede wdzieczna za kazda wskazowke

[.caril.]

Rok temu polowaliśmy na last. Obserwowaliśmy oferty w internecie, ale mieliśmy już wybrany kierunek i limit cenowy.
Kupiliśmy ostatecznie przez wakacje.pl, bo cena była najkorzystniejsza porównując konkretny hotel.


Z tym, że nam było obojętnie skąd polecimy.

[Vivka]

Vivka ile dni byliście??

od soboty do soboty