Mysia ja też bym nie kupowała, na spokojnie jakiegoś lasta trafisz jak coś a jak nie to polskie morze. A widzisz jak u mnie w tym roku cóż mi po gwarancjach jak nie miałam za bardzo jak zamienić bo praktycznie cała oferta lato terminowo odpada... Nie wiesz jak z dzieckiem będzie.. dla mnie to by było zbyt dużo ryzyko straty zaliczki.

Japcio noo ceny kosmos, ja kupowałam we wrześniu ale teraz nam Fuerte przeliczyli po cenie wrześniowej także mamy taniej niż Bułgarię a mniej tylko 1 dzień Tak się trafiło wyjątkowo z tym wyjazdem męża a i córa ma komunię i zieloną szkołę takze termin sensowy trudno było wybrać choć lotu powiem wam obawiam się z moją młodszą...

A my dzisiaj umówiliśmy się na przyszłoroczne ferie. Jedziemy zw znajomymi do Białki na tydzień. Może załapiemy bakcyla narciarskiego.

[sylwiq]

Ja sprawdzilam z ciekawości nasz hotel w Szklarskiej.
Kurcze jaki fart ze kliknelam wtedy.. bo na ta chwile 1400zl drozej ...

[agulla1919]

Mysia a ja bym leciala!
Dacie rade w koncu z mezem bedziesz.
5 miesieczne dziecko w dzien spo to czas bedziesz miala aby zajac sie starsza aby sie z nia popluskac w basenie.
My co prawda z Irl do Pl lecielismy ,ale Julia miala 2latka skonczone a mlodsza jakos 5 miesiecy.Z Warszawy do tesciow z 3h autem.I wszyscy dali rade.Obylo sie bez placzu.



Nasze wakacje tez teraz drozsze o 300e.

My też już mamy plan na przyszłe ferie Sarbinowo ale czekamy bo w wakacje robią promocję 

A ja już myślałam że nadgorliwa jestem hehe To ja też szukam tym razem Karpacz lub okolice polecicie coś blisko stoku i z wyżywieniem? Tydzień bo u nas za rok w lutym 
Justyś super Sarbinowo. W zimę jeszcze nie byłam nad morzem.

[ciriness]

Dzięki Mysiu, ten RIU jest też do rozważenia.

SIS teraz leci tu
https://www.tui.pl/wypoczynek/bulgaria/riwiera-bulgarska/duni-royal-marina-palace-boj12005

i nie ukrywam, że skoro się zdecydowaliśmy jednak gdzieś polecieć to pewnie fajnie byłoby znowu z nimi ale terminów już nie ma

jest w sumie z Berlina to co pisałyście na holidaycheck.de ale to ostateczność dla mnie

PS: W ogóle moja SIS w tym roku jeszcze ma Meksyk, Dubaj i Afrykę, a teraz są w Paryżu Ale się bedzie działo!

criness ale fajnie ma się Twoja sis  a ten hotel co wkleiłaś jest super, koleżanka była w lipcu z dziećmi 2 tygodnie i rewelacja! jedyny minus, to że taki na odludziu.. mało imprezowe miasto. Wolała Słoneczny Brzeg, ale wiadomo każdemu co innego pasuje.

[Kasia*]

No ja w tym roku Rzym, Turcją, Kreta i moze Dubaj we wrzesniu. No i weekend w Amsterdamie:-)

A ja planuję już wakacje 2019. I ferie i wakacje będą w Polsce.

[Mysikróliczek]

Gosia, a kiedy leci siostra tam?

Zapisałam hotel do ulubionych, jutro przestudiuję, dziś już nie mam sił ale pewnie fajny. Chciałabym lecieć dwa pierwsze tygodnie września, ale chyba faktycznie będziemy polować na lasta.

Nika nasz kraj też trzeba pozwiedzać oby tylko na pogodę w miarę trafić. A lato gdzie myślisz? Ja jeszcze nie wiem co za rok ale take 2 tyg odpoczynek i zwiedzanie autem mi sie marzy..moje dziecko coraz lepiej znosi jazdę uff

[ciriness]

Mysia oni lecą w czerwcu ale my też myślimy o wrześniu

Z spaniem to różnie,  moja spała dwa razy na dobę po 30-40 minut miała 5 miesiący jak byliśmy nad morzem, nie brałam gondoli bo byłyby cyrki,  jeździła w nosidełku na stelażu id wózka.  Codziennie udawało nam się wyjść na spacer, lody.  Wtedy ja wzięłam na cyca,  na rączki potem sobie kimnela i tak jakoś dzień zlecial

Nika nasz kraj też trzeba pozwiedzać oby tylko na pogodę w miarę trafić. A lato gdzie myślisz? Ja jeszcze nie wiem co za rok ale take 2 tyg odpoczynek i zwiedzanie autem mi sie marzy..moje dziecko coraz lepiej znosi jazdę uff

Latem chcę Zakopane i Kraków. Tak n A początek. Później pomyślę co jeszcze.
Od dzisiaj odliczam do wakacji  , skoro już jest po feriach...

[MARTKA]

I my juz po feriach. Do wylotu do Bułgarii jeszcze 128 dni. Strasznie dlugo.
Ale po drodze majowka i chrzciny w Londynie, to moze szybko zleci.

MARTKA zleci zoaczysz!
Nika super Zakopane ma urok i latem i zimą uwielbiam tam jeździć 
Ja po urlopie w maju dopiero w sierpniu wyjazd do Szczawnicy sama z dziećmi.
Ale zawsze coś

[anusiaaa]

Ja za tydzien jadę sama do Paryża.
Mam jedno popołudnie dla siebie.....i oby nie padało

Ale powiem Wam, że się troche sama boje

[ciriness]

Moja koleżanka ostatnio wzięła plecak, kupiła bilet i poleciała do Ameryki Południowej, byłam w szoku, ona w sumie się trochę bała ale wróciła cała i zdrowa.

[anusiaaa]

Zawsze się zastanawiam jak ludzie podróżują samotnie i co ich do tego ciagnie
Teraz sie przekonam, jak to jest choć na chwilę

Moja koleżanka poleciałą sama do Tajlandii bo jej facet sie pochorował.
Ona ma 155 cm, wazy ze 45 kg....jest mala, delikatna i filigranowa.
Jak wsiadla do samolotu to zaczeła czuć strach, potem było już lepiej

[kjp83]

Na studiach często sama jeździłam. Zaczęło się od USA ale to był wyjazd na work&travel wiec szybko znalazłam sobie fajna ekipę. Byłam tez au pair we Francji. I to był dla mnie koszmar. Byłam w takich miejscach ze kopara w dół. Prywatne wyspy itp. Ale noc nie cieszy w samotności. A tam noe miałam opcji ma znajomych.

[anusiaaa]

Na razie szykuje selfie sticka żeby sobie cyknąć fotki haha

[dmonik44]

A ja za dwa tygodnie do Grecji lecę a tam zima zawitała 0 stopni i śnieg  A ja wiosenne rzeczy kupowałam....Adidasy, czapki...ehhh

Dwa tygodnie to kawał czasu. Nie bój nic. Na pewno się pogoda poprawi. Upałów nie będzie, ale przyjemną wiosnę na bank poczujesz.

[anusiaaa]

Pozdrawiam dziewczyny z Paryża



Sama nie wiem czy mi się tu podoba. Zabytki piękne ale ilość ludzi jest przytłaczająca dla mnie.

Świetnie

[anulla_p]

Ania baw się dobrze

Miłego pobytu !! Pięknie 

[kjp83]

Ania a jak wrażenia ze zwiedzania samej bez towarzystwa?

[anusiaaa]

Ania a jak wrażenia ze zwiedzania samej bez towarzystwa?

Samotne podróżowanie nie jest dla mnie.
Jestem typem stadnym, muszę się dzielić radością zwoedzania z towarzyszem podróży dlatego ciągle widziałam na telefonie z mężem i wysyłałam mu foty, żeby widział to co ja
A samotne siedzenie w knajpce przy obiedzie było już mega nie fajne.
Zdaje sobie też sprawę z tego, ze w wielkim mieście jest inaczej. W Azji siedziałam w knajpce i po 10 min już miałam znajomych...mało ludzi powoduje większą integrację