Szkoda,że nie widujecie dziewczyny jak się lata do Ire;-) samolotu jeszcze nie ma na lotnisku, a wszyscy już stoją w kolejce;-))) no masakra!!!!!!jakby dla kogoś miało nie wystarczyć miejsca;-)
Z tym pierwszeństwem to chyba zależy od linii lotniczych, bo pamiętam jak z Alanem czasem wchodziliśmy bez tej kolejki, potem jak skończył 4 lata, to ktoś nas uświadomił,że jest za duży;-) Teraz to pierwszeństwo dla mnie nie ma sensu;-)
To teraz nie wiem co z tą wodą, ale myślę że dla dziecka to inaczej patrzą.....kiedyś też piłam z butelek od Alana, które miałam przygotowane,ale jak miałam ich za dużo( zawsze brałam więcej,bo w razie opóźnienia jakiegoś) to czasem krzywo patrzyli .....