sandrunia, powiem tak - sama masz lat 19 i wychodzisz za mąż, więc mniemam, że w wieku lat 16-17 stu miałaś "osobe towarzyszącą".
My zapraszaliśmy wszystkich imiennie, co zmusiło nas do lepszego poznania rodzinki

. Najzwyczajniej w świecie spytaliśmy kto z kim chce być zapraszany, jesli ktoś nie miał stałej osoby towarzyszącej to wpisywaliśmy bezimiennie ale w terminie potwierdzenia wymagaliśmy aby podali nam ile osób przybędzie. Myślę, że zapraszanie osoby 16-17 letniej jako dziecka - takiego "dodatka" do rodziców jest nietaktowne i śmieszne troszeczkę
