Aniutek83, też się ciesze że już po a musieliśmy iść na to jedno ale to jest nic w porównaniu jak w mojej parafii cały miesiąc
Wczoraj miałam troche załamke co opisałam w bebikowym w "naszych forumkowych maluszkach" ale dzisiaj jest już ok

byliśmy z mężem jeszcze wczoraj na

by się humor poprawił. Dzisiaj po obiadku

poszliśmy do naszego cudownego parku i poleżakować i poopalać troche na kocyku na trawce. Mąż usnął

a żona robiła to co lubi

musze zobaczyć co z tego wyszło bo jeszcze nie sprawdzałam

a ciekawe. Jak będzie coś normalnego to wkleje a tak wogóle to wklejam sobie zdjęcia do pogaduch do tematu FOTY

zabrudzam temat

niedawno wróciliśmy ze spacerku po mieście. Byliśmy nad rzeką ale troche wieje i przy okazji wstąpiliśmy do

a teraz mąż siedzi przed tv a żona na forum
