Dzis trzeci dzien bez smiczka

!
Bylam pewna ze bedzie bardzoooo ciezko , a tu nie bylo az takiej tragedii.
Jeszcze w ciagu dnia wspomina o dydusiu.
Rano zabralam ,schowalam i powiedzialam ze wrozka zabrala i przyniesie prezent.Na co Amelka ze hohooo (mikolaj) no to zostal ten mikolaj

a wczoraj przyniosl zabawke z peppa pig no i Amelka szczesliwa i opowoada ze byl hohooo i dal peppe

W planie mam zabranie Jej pampersa ,odpielychowac.Ciekawe czy zakuma.
W sumie od pol roku laduje sie na nocnik.
Kupie jutro naklejki i zeszyt wiec za kazde siusiu bedzie naklejka.
Julii tez musze kupic aby wojny nie bylo.
W ogole dzieci nie powinno sie porownywac,ale Amelka bardziej rozumna.Napewno to przez wplyw starszej siostry.