[madzia_n]

Ja też poproszę filmik

Przykro mi ze mała tak to znosi może faktycznie spróbuj ja dać do innej grupy? Nie wyobrażam sobie naprawdę żeby w przedszkolu nie było aut i lalek. Ja rozumiem rozwój itd ale matko to są maleńkie dzieci.
Domyślam się jak Ci trudno. Mój nie płakał a też bilam się z myślami że go zostawiam. Jeden dzień po jakiejś dłuższej przerwie było mu smutno i tez nie chciał iść ale nie płakał a mi i tak było ciezko. Nie wyobrażam sobie co musisz czuć Ty...
Oby mała szybko się przyzwyczaila.

[madzia_n]

Dziecko zapomni o tym szybciutko, o tym poranku. Ale my będziemy pamiętać niestety długo..

[agulla1919]

Ona ma tylko od 9 do 12 wiec 3h.

Trudno mi bo nigdy z nikom obcym Jej nie zostawialam.

Zobaczylam ten wiekszy pokoj i tez ani lalek ani autek.

Dzis Julke odebralosmy z przedszkolnego placu zabaw.Szczesliwa.No i ma fory bo znajoma umie jezyk polski (ma faceta polaka) wiec do Julki mowi po polsku no i dzis bawila grupe Julki.
Za to Amelka mi sie rozplakala bo chciala isc sie bawic do dzieci .

Mysle czy czasem w zime nie poleciec w gory do rodziny juz w wakacje mielismy jechac...

[sylwiq]

Agus daj jej kilka dni na adaptacje.
Zobaczysz ze bedzie super

[agulla1919]

Oby!Narazie mowi be dzieci ... no trudno.Mus to mus.
W sumie mogla by usc za rok tylko na 10miesiecy i pozniej szkola ... ale stwierdzilam ze Ona zaczyna mowic to dobry czas na nauke jezyka ang.

W niedziele w planie kierunek ikea .

[kurczaczek83]

Zobaczysz jak będzie za kilka dni...

[lusi251]

bedzie lepiej raz jest szal na przedszkole raz jest krzys.. a potem znowu od poczatku
bedziesz dawaj Julke na 2lata do przedszkola? Bo ja sie zastanawiam.. jak pytam znajomych to wszyscy daja tylko na rok a potem do szkoly, tak jak bylo w starym programie..


jesli masz gdzies w poblizu MrPrice to maja obecnie duze paczki pampersow za 7.99euro dobra cena, normalnie sa za 12 w promocjach

[agulla1919]

Lusi oo super cena!Tylko u mnie nie ma tego sklepu .
Ja teraz kupuje tescowe.Super sa.Ostatnio R kupil z aldi i przeciekaja w nocy.
Lusi ile doplacasz za te 2h w przedszkolu?

Bylismy dzis w ikea... pare rzeczy kupilam,ale komody po ktora specjalnie nie kupilam... bo ... no wlasnie!
DZIEWCZYNY PILNUJCIE SWOJE DZIECI!Nawed na sekunde nie spuszczajcie z oka!!!

Amelka 2h slicznie w wozku siedziala ( w tym tez jedlismy obiad)i pozniej na samym koncu zaczela marudzic i plakac wiec Ja wyjelam i na przecenach kolo kas siedziala na krzeslach.Maz mi cos pokazywal i na 5sekund odwrocilam wzrok!Patrze a Jej nie ma!!!Ona ma 17 miesiecy!Bylam pewna ze pare krokow dalej bedzie i nie bylo Jej !!!Po 2 minutach slyszymy placz jej ,maz biegnie ,skacze przez te komody , bylam pewna ze wroci z nia ... przyszedl bez Nkej!Ja w ryk !Rafal lzy w oczach !!!Gadamy do ludzi i nikt nie widzial a mniejsza z tym ze pelno ludzi !Z obslugi babke zagadalismy i zadzwonila do ochrpny.Stala ze mna i z Julka..staralam sie nie plakac bo Julia wystraszona i pytania "gdzie dzidzi" ,babka mnie pocieszala ze codziennie znikaja z oczu dzieci i zawsze sie odnajduja... Rafal ppbiegl jeszcze przed wyjscie sprawdzic bo wiadomo w sklepie sie znajdze a na dworzu juz ciezko....
i po 5min sie odnalazla!!!!
Byla z drugiej strony sklepu !!!
Gdy my szukalismy w tych przecenach Jej ,miedzy regalami to Ona poleciala w inna strone!
Ale kurde tak male dziecko i nikt jej nie zatrzymal?!Dziwie sie ze ludzie tacy obojetni sa!
Juz w glowie ze ktos mi Ja porwal !Bo teraz tak glosno o tym.W Dublinie co chwile porywsne jest dziecko...
Jak Ja zobaczylam tak przerazona podlecialam do Niej i zaczelam ryczec!Ona tez zaczela i na koncu pogrozila paluszkiem.Jezu takie nerwy byly i dopiero wtedy serce zaczelo walic glowa bolec.Okropne!Okropne uczucie gdy nie wiemy gdzie dziecko !Myslalam ze padne na zawal!

Stresu bylo duzo..  i wiem jedno!Twraz albo na "smyczy" albo w wozku!Koniec kropka!
Do teraz mnie boli glowa.

[lusi251]

cena pewnie zalezy od przedszkola, u nas wolaja 62.50e za tydzien, czyli 250e za mc zaplacilam..
u Ciebie moze byc inaczej, najlepiej spytaj jak bedziesz mala odbierac.
dla mnie to dobra cena. normalnie za 5dni x5h wolaja jakies 540e, wiec roznica duza z tym programem. dla porownanai jeszcze dodam ze za 2x 5h placilam 200e (i tak mi poszla na reke bo nie zgadza sie na mniej niz 3dni normalnie, za 3dni wolala 300e)

wspolczuje stresu z malutka w ikei.. straszne przezycie.
mi tak kiedys Klaudia zniknela na mojej ulicy.. miala 2latka z hakiem, zaraz po urodzinach Oliwki.. na spacer wychodzilysmy, weszlam tylko do domu po torebke czy cos, wychodze i jej nie ma. ulica pusta, dziecko w czerwonej kurtce to bym od razu zauwazyla.. latalam jak glupia i wolalam po osiedlu, do meza z placzem zadzwonilam ze jej nie ma, znalazlam ja za taka gorka ulice dalej, pobiegla sie schowac  .. tak sie wystraszyla mojego placzu ze juz wiecej nie odeszla ode mnie na krok ale tez teraz jak mam sie po cos wrocic to z cala banda. nigdy wiecej. jak o tym mysle to nadal mnie trzesie.

[kurczaczek83]

Jejku współczuję stresu. Najwazniejsze że się Amelka znalazła.  Matko nawet nie chce myslec co przeżyliscie

[madzia_n]

O kurcze Współczuję!
Nawet sobie nie wyobrażam co chodzi czułas.

Mój syn mi tak kiedyś zniknął - 7 lat temu. Nie było go jakieś 15-20min. Nigdy w życiu tak sie nie bałam i pamietam to doskonale do dzis

[Zoya]

Aż mnie dreszcze przeszły.
Współczuję...

[sylwiq]

MOglo i moze sie to zdarzyc kazdej z nas.
Wiec ogromnie współczuję 

[japcio]

Rozumiem cię, Agata. Przeżyłam podobne sytuacje z każdą z dziewczynek. Z Olą w Grecji..... nie życzę nikomu.....

[agulla1919]

Oj widze ze nie tylko nam sie to przytrafilo.
Jej to jest straszne uczucie,mnie do tej pory boli glowa z nerwow...a wiecie u nas teraz tak glosno o porwaniacg ze cyganie kradna dzieci i nawet wyrywaja z rak matce na ulicy!!!

Lusia dzieki za cynk z pampersami!U nas w choice byly za 8.49 ... wiec kupilam.
Z przedszkolem to juz sie pytalam.Za godzinke dziennie czyli 1h x 5dni 25e xzylo 5e wychodzi.Nie duzo...ale godzinka w ta czy w ta strone ... 2h dziennie to pewnie ponad 50e czyli 200e miesiecznie.
Narazie niech ma te 3h dziennie.

Dzis Julka nam plakala juz w domu.Ubrac sie nie chciala,a w aucie placz ... wytlumaczylam Jej ze przyjde po Nia ,dalam Pani na rece i wyszlam... a biedna wpadla w taki placz ze na dole Ja slyszalam .
Mysle ze tak lepiej niz abym z Nia tam stala i mi plakala...
Przy odebraniu Julci zapytalam sie czy dlugo plakala ... pare minut...ale pozniej juz bylo ok.
Mam nadzieje ze za pare dni minie i bedzie szla z usmiechem do przedszkola.


Dziewczyny czy robilyscie w ramkach np taki obraz np z pierwszych bucikow malucha?Szukam inspiracji ,ramka zakupiona... myslalam aby przyczepic balerinki z chrztu ale same to bez sensu...

[elemelka]

O Jezu,  współczuję.Dobrze, że tylko 5 minut.
W sierpniu na blogu jakaś dziewczyna pisała ze na plaży zginęło dziecko na godzinę. Odnalazło się całe i zdrowe ale chyba matka postarzała się o 100 lat

[agulla1919]

Matko nad morzem?!Oszalec mozna!

[mkarolinka]

Ja powiem wam coś na prawdę strasznego. Pracuje w galerii, i dzieci ciągle sie gubią na okrągło. Zazwyczaj matki lecą po dziecko, zanim jeszcze zglosimy do ochrony. Ale zdarzają się sytuację, ze rodzice nie przychodzą po ogloszeniu pierwszym, ani drugim. Pomiedzy zgloszeniem a ogloszeniem mija kilka minut, kolejne kilka pomiędzy ogłoszeniami. Przychodzą po dziecko po trzecim ogloszeniu, zdziwnieni, ze ono sie zgubilo... ale była raz matka roku, mieliśmy dzwonić po policję już, kiedy to przyszła paniusia po pół godziny i stwierdziła, ze zapomniała, ze byla z dzieckiem... i mówię tu o dzieciach 2-5 lat.

[agulla1919]

Matko naprawde?!
Ja do teraz mam do siebie zal ze mala wyjelam z wozka i popatrzalam sie w inna strone przez te 5sekund .

[lusi251]

zapomniala ze z dzieckiem byla??.. no nie moge..

jak bylam w Łazach to chlopiec ktory bawil sie obok nas zaginal.. akurat jak oglaszali to juz sie zbieralismy i strasznie sie denerwowalam zeby sie tylko znalazl.. bawil sie obok, z drugim chlopcem, taki 5latek, (Oliwka z uporem maniaka chciala mu deptac dziela z piasku) rodzice lezeli obok i patrzyli na niego, a tu potem zaginal.

[madzia_n]

Okropne są takie sytuacje
U mnie w mieście ojciec porwał własną córkę. Znam ich z widzenia i w głowie się to nie mieści

[kurczaczek83]

Mkarolina dobrze ze Pani usiąść przypomniała sobie ze w ogóle ma dziecko....
My w galerii czy supermarkecie albo Igora do wózka sklepowej albo jedno z nas za rękę trzyma nie ma innej opcji.

[agulla1919]

Hej .

Wiecie co,ostatnio sie zastanawialam kiedy bedzie taki weekend any tylko usiasc i nic nie robic.
Od kiedy jestesmy juz sami w domku to wiecznie cos.A to byl salon,a to Julii pokoj,teraz Amelki ... jeszcze lazienka do przemalowania bo na magnolie patrzec nie moge!

A o sprzataniu to juz nie wiem czy pisac.
Dostaje cholery juz!Co ppstrzatam to za chwile balagan i nie mowie tu o bawialni,a salonie i kuchni.
Np dzis umylam lawe,ogarnelam salon...usiadlam ...patrze!Amelia rozciapciala mandarynki na lawie!!!Taka wieczna robota.

Z dobrych rzeczy to wczoraj po przeczkolu zawiozlam Julke do Babci i dopiero o 17 dzis wrocila do nas:).Steskniona byla za Babcia bo byla w Pl pol tyg to juz wiecznosc dla Julii .Za to ja wczoraj woeczor wolny od 20 mialam tylko szkoda ze o 6.30 mala sie obudzila .

Prosze moje lobuziary !Komoda z ikea w pudlach ,a dziewczyny mialy mega frajde!

Agata... Co to jest przeczkole?

[agulla1919]

Matko  mialo byc przedszkole -wiadomo  skad mi sie to wzielo!

[madzia_n]

zabawa pierwsza klasa

[kurczaczek83]

Ania (ja ostatnio napisałam koleżance coś podobnego na fb to się nie zorientowała, a jeszcze jak się później zorientowała to napisała coś w tym stylu ze jak kogoś nie interesuje to niech nie czyta....a tych "kwiatków" było więcej np "piontek" )

Super ze Julcia stęskniona za babcią i zadowolona z wizyty.
A przy dzieciach to wieczna praca, więc rozumiem doskonale i każda pewnie mama to wie.

[agulla1919]

Dzis pierwsza nocka w nowym pokoiku malutkiej.
Szczerze to nue wiem czy to byk dobry pomysl ...bo ... One sa przyzwycczajone ze jestem z Nimi w pokoju... czytam baje lub poprostu siedze.A rozdwoic sie nie moge (R na nockach).
Dzis ze niedziela to ja z Amelka,Rafal z Julka.
Czasem,jak sa tak mocno zmeczone to wychodze z pokoju i mowie ze ide sie myc to zasypiaja ,a tak to marudzenie zebym byla.
Pozatym u nas i tak wszystko slychac co w drugim pokoju sie dzuecie!Takie cieniutkie sciany...
No i u Julki musze cos wykombinowac bo pusto sie zrobilo bez lozeczka.

A Wasze dzieci spia razem w pokoju czy nie?