, czy jak będzie o 17 to zdążymy jeszcze na małą sesyjkę na zamek w Będzinie
Moim zdaniem 17 to pozno.... skoro jeszcze planujecie sesje zdjeciowa.... mysle ze powinniscie wybrac wczesniejsza godzine.... ja nie mam sesji w dniu slubu a kosciolek mam na 16
Przemysl na psokojnie jak bedzie pasowalo wam i gosciom.... w koncu to wasz dzien szkoda tracic chocby nawet godzinke 
Mnie najbardziej pasowałaby 16 ale w dzień naszego ślubu w mojej parafii jest o tej msza odpustowa, nie chcę zmieniać kościoła, bo zawsze wyobrażałam sobie właśnie, że tam weźmiemy ślub, poza tym kościół jest śliczny bo w zasadzie to bazylika a w dzień odpustu będzie cała w kwiatach, więc odchodzą koszty dekoracji. Mamy do wyboru 15 i 17. Jak msza będzie o 15 to obawiam się, że ksiądz będzie się za bardzo spieszył, znowu o 17 może się opóźnić. Jeśli chodzi o plener to mamy w inny dzień, a po prostu chcemy na chwilę wyrwać się od gości i zrobić dosłownie parę zdjęć o zachodzie słońca (zamek jest na górce, prawie zaraz obok sali). Też nie chciałabym tracić z tego dnia ani godziny. Gości zadowolić będzie trudno, bo u Tomka w rodzinie śluby są w południe, u mnie znowu późnym popołudniem

Dochodzi jeszcze kwestia tego, że nie będzie poprawin i zakładamy, że wesele jak najdłużej. Poza tym wiadomo, że czym wcześniej tym bardziej gorąco i chodzi mi tu o gości, bo my to tam.. autko pewnie klima będzie w kościele praktycznie lodówa nawet w lato i na sali też klima... Dochodzi jeszcze kwestia opłaty za zespół, w umowie jest zapis, że grają 10 h i za każdą następną jest dopłata, Tomek mówi, że to akurat jest najmniejszy problem. I bądź tu człowieku mądry, musze sobie zasumować wszytskie plusy i minusy, ale nie każdy plus (czy minus) jest tak samo istotny
