Dzięki dziewczyny

Anusiu, nie gniewam się, cieszę się, ze Ci podobałam w pierwszej. Mnie się na też w miarę podobała, ale nie na tyle, że chciałam ją na własny ślub. Chciałam właśnie taką fryzurkę jak teraz. No i włosków chyba będzie więcej wypuszczonych
Kasiu tak szczerze mówiąc, to nie za wiele odpoczęłam, niedawno wróciliśmy do domu. Jeszcze udało nam się dziś wyspowiadac, a to już jedna sprawa mniej do załatwienia na jutro
A teraz leżę i czuję jak stres mnie podgryza

Co do relacjii i zdjęc, obiecuję, że postaram się wrzucic coś najszybciej jak to będzie możliwe, ale czy dam radę jeszcze przed wyjazdem, nie wiem.
Ściskam Was mocno dziewczyny

, postaram się jutro wieczorkiem coś jeszcze napisac