[dmonik44]

No to ja mam szybko rozwijającego się chłopaka 

Twój Karol w ogóle uzdolniony tylko pozazdrościć

Tydzień temu się przeprowadziliśmy, złożyliśmy Natalii łózko i oczywiście mój mąż na nim spał nasze łóżko i łóżko Natalii dzieli szafka nocna a wczoraj Natlia nie chciała zasnąć, cały czas gadała, po 23 stwierdziła, że tata ma spać z mamą, a ona śpi na swoim łóżku
Zamieniliśmy pościel, mąż przyszedł do mnie, dziecko się położyło i po 3 minutach spała 
Jestem w szoku mąż zapytał (z lekką ironią) czy chce ją przenieść do siebie jakoś dałam radę łatwo nie było, bo odkąd się urodziła to zawsze razem spałyśmy (oprócz jakichś 5 nocy ). Dzisiaj wyglądam jak zooombi sto razy wstawałam ją nakryć, poprawić itp

Widzisz kochana - dziecko od matki mądrzejsze

[kurczaczek83]

Brawo dla Natalki!

[masumi85]

Natalka już "duzią" dziewczynką jest i co ma spać z matką hahaha
A tak na serio to super, że sama wyszła z inicjatywą spania.

Ja nie umiem już spać z dziećmi, jeszcze z tymi starszymi to ok, bo się nie wiercą, ale z młodym nie ma opcji spania. On jest w każdym kącie łózka, na mnie nachodzi w nocy, cały czas głową mnie biję. Więcej wstawania i męczarni niż spania. Zresztą młody nawet wieczorem nie zaśnie w naszym łózko, musi w swoim bo tam sie układa jak chcę i nic i nikt (w sensie ja i mąż) go blokuje.

Justys ja absolutnie nie dyskryminuje chłopców ale tez coś mi świta, ze oni szybciej rozwijają się ruchowo, a dziewczynki mają tzw. lekką mowę, podobnie grafomotoryka czy dojrzałosc emocjonalna ( to już bardziej widac w starszych grupach przedszkolnych) ale jak zwykle od kazdej reguły sa wyjatki

no to mój jest inny, ruchowo później, mowa, motoryka i dojrzałość emocjonalna szybciej 

Monia widzisz jaką masz córunię dojrzałą 
ale w sumie daleko to jej nie odelegowałaś 

[dmonik44]

Na swój pokój przyjdzie pora za jakieś 10 lat nie odetnę tej pępowiny

Ciekawe jak dzisiaj będzie? może to jednorazowy "wybryk"

[masumi85]

Monika a dlaczego nie chcesz dac Natalki do swego pokoju??
Mąż nie ma nic przeciwko aby spać na innym łóżko a nie z Tobą??

[dmonik44]

Monika a dlaczego nie chcesz dac Natalki do swego pokoju??
Mąż nie ma nic przeciwko aby spać na innym łóżko a nie z Tobą??

Mąż się przyzwyczaił mamy duże łóżko i czasami we trójkę śpimy.

Natalii do swojego pokoju nie chce dać przez moje obawy - Nati wcześniej często w środku nocy wymiotowała i wolę ją nadal mieć na oku

[Netula]

nie mam siły do mojego dziecka...
już chyba setny raz próbuję go odpieluchować i kompletna porażka
teraz nie da sobie nawę majtek założyć bo od razu z krzykiem je ściąga
zesikał sie w getry i nawet tego nie zauważył, a jak mu ściągałam te mokre getry tłumacząc co, po co i dlaczego to się obraził i poszedł do swojego pokoju i po 5 min zasnął...ręce mi opadają...będzie do osiemnastki sikał w pampersa 

moj po 3 urodzinach dopiero zaczol odpieluchowywanie tez myslalamz e do 18stki bedzie w pieluszcze..na szczescie po kilku mies sie udalo ale bylo bardzo ciezko

[selena]

Brawo dla mamy, nie dla Natalki

U nas Adi został odpieluchowany w 1 dzień, w grudniu, krótko po skończeniu 2 urodzin. Wczesniej na 1,5 roku probowałam przez 3 miesiace, ale on wtedy jeszcze nie trzymał. Odpieluchowany systemem na ciastko - upiekłam malusie ciasteczka i powiedziałam, że jak zawoła siku, dostanie ciastko, a jak zrobi w majty, to nie. Nie wysadzalam go w ogóle - czekałam. zrobił w majty - ja mówię, nie ma ciastka, placz. Wytłumaczyłam zbowu. Drugi raz w majty - sam zawolał ciastko, ja mówie, nie ma ciastka i znów wytłumaczyłam. Za 3 razem zawołał, zatrzymał i zrobil do nocnika. W tym dniu dostawał ciastko za każde siku. Drugiego dnia dostał tylko rano i pokazalismy, ze ciastka sie skonczyły, ale dalej robimy siku do nocnika. zakumał od razu. Po około 3 tygodniach wołał juz tez na kupę.

Ale żeby n ie było tak kolorowo, to miesiac temu przez 2 tyg robił w majtki siku na złość, jak czegos nie mogł, srednio raz dziennie. Tłumaczylismy i przeszło. Z nocy pielucha jest czesto sucha i pierwsze co robi po obudzeniu sie to wola siku i lecimy. ale nocnej nie bede mu jeszcze zabierac, za bardzo lubie przespane noce

[BOZENA28]

u nas Gabi sama się odpieluchowala zobaczyla jak dziciaczki w przedszkolu siadaja na nocnik i ona tez chciala. u nas nocnik juz stal w pogotowiu
 na zlosc zawsze sika, czasami ze 3razy dziennie :-/ jak jest placz to i wiadomo ze beda mokre majty :-/

a na noc dalej ma pampersa i nie zamierzam jej zabierac pimimo ze noce i tak mamy nie przespane

[lusi251]

no wlasnie kwestia nocy jest dla mnie skomplikowana.. czy liczyc na tylko suche pampki przez jakis czas i wtedy próbować bez?. czy otworzyc jej łóżeczko żeby mogła isc sama siku? byłaby sie chyba w nocy i tak.. poki co zostawiam.. tylko jesli powtorza sie noce ze ona sie 5razy budzi i lamentuje ze chce sucha pieluche bo ta jest mokra.. to wtedy mi chyba bedzie wszystko jedno po co wstaje

[ciriness]

selena genialnie brzmi! przeczytałam mężowi i wspólnie stwierdziliśmy, że to będzie sposób na naszego żarłoczka

[selena]

He he, ja też o tym sposobie przeczytałam w necie, na żelki czy jakoś czas, mój rzadko je słodycze, więc na nim ciasteczka robiły wrażenie . dodam jeszcze, że te pierwsze 2 razy było w majty, a od trzeciego juz kazdy raz do nocnika, po prostu nie było juz wpadek! Ani razu - az do początku kwietnia, gdy przez jakiś czas robił nam siku na złośc, wręcz siadając na lózko  . Aha, kupa jeszcze przez 3 tyg szła w majty, ale tez tylko tłumaczyłam i po 3 tyg zawołal przed.

U mnie było o tyle zabawnie, że na 1,5 roku Adi robił siku zawsze posadzony na nocnik, rozumiał, ze ma zrobic. Ale wołał pół na pól, wiec kilka par spodni w dzien było do zmiany... Przerwałam po 3 miesiacach, bo miałam dosc i wrociłam do tego p skonczonych 2 ur, kiedy był bardziej kumaty.

[maggi-80]

Justys ja absolutnie nie dyskryminuje chłopców ale tez coś mi świta, ze oni szybciej rozwijają się ruchowo, a dziewczynki mają tzw. lekką mowę, podobnie grafomotoryka czy dojrzałosc emocjonalna ( to już bardziej widac w starszych grupach przedszkolnych) ale jak zwykle od kazdej reguły sa wyjatki

no to mój jest inny, ruchowo później, mowa, motoryka i dojrzałość emocjonalna szybciej 

Adaś ma dokładnie tak samo. Ruchowo później a mowa i dojrzałość szybciej. Aż się boję jak intelektualnie nadążę za parę lat

[miśka28]

badania mają to do siebie, że obejmują określoną grupę dzieci w danym przedziale czasowym i stąd takie uogólnione wnioski co do dziewczynek i chłopców, a każde konkretne dziecko to indywidualny przypadek.....ja z kolei z obserwacji własnych i znajomych mogę stwierdzić, ze drugie dziecko niezależnie od płci opanowuje różne umiejętności w szybszym tempie, bo działa przykład starszego rodzeństwa 

Ja gdzies czytałam ze to się z czasem wyrównuje te mniej że tak się głupio wyraze rozwinięte intelektualnie doganiaja a tamte z kolei spowalniaja, chyba że mamy doczynienia naprawdę z wybitnym małym człowiekiem. Ostatnio czytałam o sferze emocjonalnej że bardzo rozwinięte umysłowo dzieci mają słabą dojrzałość emocjonalną i społeczną i że warto o to dbać bo wiedzę uzupełni później a reszty już nienadrobi.

[miśka28]

ja jeszcze z doświadczenia własnego  dorzucę, że w przeciągu pół roku może nastąpić u dziecka bardzo szybki rozwój grafomotoryki i dojrzałości emocjonalnej......

[MARTKA]

Ostatnio czytałam o sferze emocjonalnej że bardzo rozwinięte umysłowo dzieci mają słabą dojrzałość emocjonalną i społeczną i że warto o to dbać bo wiedzę uzupełni później a reszty już nienadrobi.

Psycholog,  która bywa na zajęciach mówi to samo.

[_patka_]

Jedni sie rodza, drudzy umieraja...
Jechalam wieczorem do domu i uslyszalam w radiu, ze prof. Bartoszewki trafil do szpitala a teraz czytam o jego smierci

[anka332]

Jedni sie rodza, drudzy umieraja...
Jechalam wieczorem do domu i uslyszalam w radiu, ze prof. Bartoszewki trafil do szpitala a teraz czytam o jego smierci

tez wlasnie przeczytalam

• [*

Dokladnie tak jest... W naszej rodzinie często się sprawdza... Przykro

Tak jeszcze z obserwacji w najbliższej rodzinie.Dzieci bardzo inteligentne wydają się być bardzo zaradne i każdy myśli ze taki sobie zawsze poradzi, jednak to są niezwykle wwrażliwe osoby podatne na wpływy środowiska itd, bardzo łatwo taką osobę zranić choć nie zawsze dają po sobie poznać

[AlicjaEwa]

przykra informacja o profesorze... ale dziewczyny, człowiek miał 93 lata. Uważam , że to godny wiek, godny pozazdroszczenia... nie jeden chciałby odejść w takim wieku... bardziej żałuję 30, 40, 50 latków którzy odchodzą zdecydowanie zbyt wcześnie niemniej jednak wiadomo- każdy chwyta sie życia , nikt nie chce umierać

ale chciałabym aby moim dziadkom najukochańszym dane było tyle pożyć niestety... oboje zmarli w wieku 71 lat, zdecydowanie za szybko przyszło sie żegnać dlatego dla mnie wiadomość smutna, ale ciesze się, że pan profesor miał tak długie życie.

[japcio]

Wpadł mi dziś link do fajnej akcji http://paczkiwdziecznosci.pl/
Można wysłać znajomym za granicą paczkę kawy - za darmo

Dziewczyny dziś zmarła moja teściowa.... Chciałam was podpytać jak ogarnąć temat z czterolatkiem...jak mu to wytłumaczyć no i czy zabierać na pogrzeb...

[japcio]

Wyrazy współczucia

W lipcu zmarła moja babcia. Nie brałam dziewczynek na pogrzeb. Ale na cmentarz często jeździmy. Córka sama wybiera znicze, kwiatki dla (pra)babci, która wg niej, śpi sobie na chmurce. I często na spacerze szukamy TEJ chmurki.

Niedawno zmarł mój tata, nie zabieralam 7 latki na pogrzeb. Wytłumaczyłam jej normalnie, że zachorował i umarl,że nie cierpi i takie tam. Przeżyła to na swój sposób, ale szybko doszła z tym do porządku dziennego. Wyrazy współczucia

Teściowa zmarła nagle... Eh zobaczymy. Mama mówi że kiedyś się brało dzieci na pogrzeby i przez to łatwiej im było zrozumieć...

Moj tata tez nagle. Ale powiedziałam córce, że byl chory, tylko nie widzieliśmy o tym. Troche sciema,ale inaczej się nie dało.