Oj Ania nie doczytałam posta
mi też było miło, sorki E na promie już nie podeszłam ale mój żołądek wariuje i ledwo żyje od kilku godzin
Dziś wyglądałam jak zombi po jednej godzinie snu nawet bez tuszu na rzesach do tego mam wrażenie że belkotalam
więc dziękuję za tak przychylna opinie o mnie
Pawełek jest cudniasty a mąż wydaje się być bardzo ciepłym i otwartym człowiekiem. No i Zaskakujące ze mogłabym rzec ze Tata i syn są do siebie Podobni
na promie bylas z rodzina wcale nie myslalam ze podejdziesz

a mimo zlego samopoczucia i braku tuszu wygladalas slicznie, a piegow zazdroszcze cudne sa
zdrowka zycze i mam andzieje ze jak rpzejdziesz na swoje jedzonko to zoladek sie uspokoi
moj m jest bardzo otwartym czlowiekiem, taka dusza towarzystwa, a to ze jest podobny do Pawla, a raczje Pawel do niego to kazdy mowi, a on sie broni ze w tamtych okolicach nie bywal

jeszcze raz dziekuje za spotkanie
