Właśnie tak pomyślałam, że to nie tylko my jesteśmy w tym dniu najważniejsi. Rodzice także, bez nich nie byłoby tego dnia.
Chciałabym, żeby poczuli się wyróżnieni.
Martusiu, nie były, a są

Ruskie, moje ulubione
Napisane: Czerwiec 14, 2007, 17:20:50
Moja Mamusia odkąd jest na emeryturze (niedługo ;>)
to normalnie wypiękniała.
Co tydzień fryzjer.
Dzisiaj była na regulacji brwi i hennie.
Za tydzień umówiła się na manicure i pedicure!
Normalnie nie poznaję Paskuda :O
Aż się obawiam, że na ślubie będzie piękniejsza od PM