Dziewczyny nikt nie zrobi zastrzyku takiemu małemu dziecku w domu.
Są nawet co do tego zalecenia krajowego konsultanta w dziedzinie pediatrii i w dziedzinie pielęgniarstwa pediatrycznego.
I nie jest to kwestia kasy...tylko zdrowego rozsądku...odsyłam do postu Aniutka.
to prawda :0 ale udało sie z polecenia pani pediatry mamy pielegniarke z odziału neontologicznego klinki - ktora jest odzialowa i spejclaizuje sie w opiece nad wczesniakami - 3x dziennie przyjezdza tzn ją sie przywozi i podaje leki małemu, zmiai wefloniki, oklepuje i masuje...

naprawde widac, ze zna sie na tym co robi

Bylam - widziałam

a u mnie

widzialam maluszka, serduszko pracuje ladnie i nawet malec sie poruszył

Pani doktor powiedziala, ze są to pierwsze momenty kiedy mozna to zauwazyc

Zrobiła mi cytologie - ponoc jedna w ciazy musi byc... nadla kazala brac tlyko folik i wit b6, plus moj bormergon ale w dawce zmniejszonej o 1/2.
Kolejna wizyta 30 maja - juz po skończonym 12 tyg...przed nią mam zrobic mocz i wymaz z cewki w kierunku chlamydii.

a i mam założoną ksiązeczke ciązy

Pani doktor wyliczyła mi termin na 10 grudnia... wg standardowych obliczen, ale z uwagi na moje cykle bardziej prawdopodobny wydaje mi sie 7

no ale...