No i własnie wyszedł ksiądz z wizyty - i dowiedziałam sie co i jak

Są dwie opcje udzielnai przez niego zgody na slub w innej parafi

1/ daje pozwolenie na slub - ogolne, ze parfia ta i ta zgadza się na spisanie protokołu etc..gdzie indziej i ma z głowy - i wszytsko załatwia sie w miesjcu ślubu..
2/ licencja - czyli wszelkie formalności załatwai się u niego..3 miesace przed ślubem, jak są już wszytskie dokumenty, łącznie z tymi z urzędu - i on zajmuje się wszelkimi formalnościami

Mnie interesuje opcja nr 2 z uwagi ze raczej łatwiej mi wszytsko załatwić w krk

Oczywiście nie omieszkał mnie księzuło zapytać, dlaczego nie tutaj, u nieg..ale wymówke mam doskonała - toż to wszyscy musli by sie zwieśc..finanse, etc....
Założył mi kartoteke, spisał wszytsko...zapytał czy mieszkam sama, niestety "skłamała", zeby mieć spokój

No ale przynajmniej wiem na czym stoje, a proboszcz wydaje się w miare fajny
