Autor Wątek: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście  (Przeczytany 181201 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1650 dnia: 13 Października 2013, 19:37 »
No to szpital na odchodne ładnie się stara o ciężarówki ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1651 dnia: 14 Października 2013, 08:53 »
U mnie to samo w szpitalu, mamy na forach polecają tylko zabrać chusteczki nawilżane dla dziecka.
Aczkolwiek piszą, że te ubranka szpitalne takie sobie, często dziurki, guziki powyrywane więc ja będę mieć i tak swoje.

Zdjęcia śliczne :)




Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1652 dnia: 14 Października 2013, 08:59 »
cudne zdjęcia  :D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1653 dnia: 14 Października 2013, 09:59 »
Oj, dzięki ::)
Przyznam się Wam,że nie lubię tych zdjęć studyjnych z gołymi brzuchami.
Nie podobają mnie się wcale :-\
W sumie nie mam się czego wstydzić, bo na razie, tfu tfu tfu,ani 1 rozstępu i brzuszek w miarę zgrabny ;)
Jednak wolę fotki w ubraniu lub z terenu ;D
Ale mam już pomysł na fotki w domu, tylko muszę siostrę namówić,żeby mi popstrykała :)

Co do szpitala to nie spodziewam się tam super ciuszków,wiadomo.
Ale skoro mam 5 min drogi autem,a z buta 15min to w każdej chwili ktoś może mi donieść cokolwiek bym nie potrzebowała.
Mam parę szt też próbek pieluch, chusteczek,kosmetyków dorzucę jakiegoś ciuszka to w razie w spakuję do osobnej torby jakby ktoś miał mi to przynieść.
A sama polecę rodzić z torebusią ;D
Śmiać mnie się chce na samą myśl o całej akcji :D
Niebawem się wszystko okaże i ciekawa jestem czy będzie mi do śmiechu ::) :P

Wczoraj zrobiłam pierwsze pranie body Lili ;D
Większość ma na metkach info,że max 40st i starałam się prać ostrożnie w odpowiednim programie i co?
Niektóre ciuszki się zbiegły i rozszerzyły się,a część ciuszków ze smyka wygląda tak jak po co najmniej 10 praniu :-\
Przetrwały nienaruszone tylko ciuszki z marketów :P
Ot, taka ciekawostka ;)

Wczoraj próbowałam nagrać moje dziecko jak rozrabia.
Marne to były próby,a czadu dawała cały dzień :-\
Charakterna ;D
Mąż mówi,że po mamusi ;)

Zrobiłam porównanie brzuchola od momentu jak zaczął rosnąć, czyli od 23 tygodnia :)





Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1654 dnia: 14 Października 2013, 11:25 »
Kochana ślicznie rośniesz!
Kurcze szkoda tych ciuszków!
A mi się dziób uśmiecha jak mówisz ze polecisz rodzic z torebusią, no to jeszcze na szpileczkach? ;D



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1655 dnia: 14 Października 2013, 12:40 »
Ale Ci ładnie brzusio rośnie ;D
Niestety z ubrankami różnie bywa. Czasami są gorszej jakości niż w marketach...


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1656 dnia: 14 Października 2013, 13:27 »
Pięknie rośniesz Madziu!!!! Już nie mogę się doczekać twoich nowych zdjęć ;D


Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1657 dnia: 14 Października 2013, 13:31 »
Bodziaki polecam z Tesco. Ja na początku prałam w 60-90 stopniach i nic się z nimi nie działo.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1658 dnia: 14 Października 2013, 14:01 »
Ze SMyka bodziaki i takie bieliźniane rzeczy są baaardzo kiepskie  ??? Ale np. kurteczki dobre jakościowo.
z 5.10.15 pajace i body dużo lepsze, choć zdarzyć się może jakiś bubel, ale raczej rzadko.
Body z Pepco (przynajmniej te co miałam) są bardzo dobre, mothercare niezniszczalne (czasem są fajne promocje na wielopaki).
F&F też dziewczyny chwalą, ale ja nie miałam body, ale miałam inne rzeczy (sweterki, sukienki) i faktycznie dobra jakość.

Z Carefoura i Reala też są niektóre dobre, ale z tym różnie bywa... W każdym razie z moich doświadczeń wynika, że najgorzej wypada Smyk jeśli chodzi o bodziaki itp.

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1659 dnia: 15 Października 2013, 09:53 »
Dzięki :-*

Wpadłam się pochwalić,że wczoraj przed snem poczułam pierwszy ból od "kopniaka" mojego dzieciaka :hopsa:
Tak się Lili wyciągnęła,że aż wydobyłam z siebie dźwięk ;D
Poczułam ją w 2 różnych końcach brzucha i rozpiętość była z 40 parę cm,więc nie dziwie się,że zabolało :o
Fajnie,ale mam nadzieję,że za często nie będzie chciała się tak przeciągać ;)

Do tego mamy już połowę za sobą kuracji antybiotykowej i na razie, tfu tfu tfu, jest ze mną ok.

Plan na dziś to zakupy, c.d. prania ciuszków Lili i ich prasowania,czyli same przyjemności ;)
Co do ciuszków, to myślę,że na pewno z czasem zakupię coś z F&F,bo mnie się podobają,ale na razie to co mam to starczy.

Odcinając metrówkę do terminu porodu zostało 50 dni :o ::)


Offline konefqa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1660 dnia: 15 Października 2013, 10:04 »
Wpadłam się pochwalić,że wczoraj przed snem poczułam pierwszy ból od "kopniaka" mojego dzieciaka :hopsa:

8)




Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1661 dnia: 15 Października 2013, 11:30 »

Co do ciuszków, to myślę,że na pewno z czasem zakupię coś z F&F,bo mnie się podobają,ale na razie to co mam to starczy.
Ciuszków nigdy dość  ;D Jak jest więcej, to nie trzeba tak często prać... Ja przynajmniej sobie tak to tłumaczyłam jak się zapędzałam  8)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1662 dnia: 15 Października 2013, 12:48 »
Lola super ze Lilaczek taka aktywna :D
Kochana antybiotyk zaraz się skończy i będzie dobrze, pozbędziesz się bakterii :D
A i zostało 50 dni  :o matko ale czas biegnie! ;D



Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1663 dnia: 15 Października 2013, 16:20 »
Uuu..ale sobie Liliowy domek pieknie rosnie ;D



Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1664 dnia: 15 Października 2013, 16:33 »
śliczny brzusio! no to może od teraz mała da Ci popalić :D ja na swoją czasem mówię mała sadystka, wie gdzie przyłożyć mamuśce, żeby poczuła  ;D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1665 dnia: 16 Października 2013, 08:50 »
No i skończyłyśmy 33 tydzień i startujemy z 34 ;D
Jeszcze 3 tygodnie z 7 i mogę rodzić ;) :P

Wiem,że nie lubicie tego,ale muszę to napisać dla samej siebie,bo chcę :terefere:
Stan na dziś 98cm w pasie,a waga 76,7kg,czyli 6,7 kg na plus.
Parę dni w domu na kuracji antybiotykowej,mniejsza aktywność i ponad kilo do przodu w tydzień :-\
Ale spoko, nie jest źle :P
Chciałam max 8kg przytyć i tyle przytyję na 100% i coś czuję,że będzie troszkę więcej ::)
Jestem ogólnie zadowolona, bo wszystkie kg to brzuchol, tłuszczu czy też zatrzymanej wody w organizmie na dzień dzisiejszy brak  ;D
Samopoczucie cały czas bardzo dobre.
Czasem dziwi mnie fakt,że kobieta w 8 miesiącu ciąży,czyli ja :P, nie czuje się ociężale i śmiga z zakupami robiąc wszystko dookoła siebie.
Miałam trochę inne wyobrażenie jak to wygląda,ale to przez pryzmat mojej siostry,która była gruba, miała wielki brzuch, nadciśnienie i mega wielkie obrzęki :-\
Mam nadzieję,że taka sprawna będę do samego końca :)

Lili cały tydzień w miarę aktywna, choć wczoraj jakoś mniej,ale mnie to w ogóle nie przeszkadza :)
Wczoraj wieczorkiem przez dłuższą chwilkę nawiązałyśmy dialog.
W końcu :P
Ja ją głaskałam i łaskotałam po dupci i stópkach,a ona reagowała :Serduszka:
Może dlatego dialog się nawiązał,bo nie miałam w pobliżu kamerki? ::)
Mała waży około 2250g, tak szacuję z ostatniego usg i średnim tygodniowym przybieraniu po 200g.
To już spory klocek ;)

A dziś warsztaty "Bezpieczny Maluch"  :hopsa:
Bardzo się cieszę,bo zależało mi bardzo na informacjach o pierwszej pomocy, których nie było na wcześniejszych warsztatach.

Miłego dnia i nie dajcie się dziś deszczowej aurze i bardzo niskiemu ciśnieniu atmosferycznemu :mrgreen:



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1666 dnia: 16 Października 2013, 08:59 »
kochanie do bezpiecznego porodu zostały Ci 4tygodnie, bo powinnaś skończyć 37tydzień, a nie tylko zacząć, ale i tak gratuluje :-* :-*


Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1667 dnia: 16 Października 2013, 09:01 »
No to gratulacje 34 tygodnia! to oznacza, że ja jutro wskakuję w 32. :P Waga bardzo ładna zazdraszczam  :P ja miałam 7 kg na plus na ostatniej wizycie czyli 3 tyg. temu  ::)
Super, że się tak dobrze czujesz  :)
Warsztaty są fajne! pierwsza pomoc super  ;D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1668 dnia: 16 Października 2013, 09:06 »
Ewa, ja się kłócić nie będę.
Po raz kolejny napiszę,że każde źródło podaje co innego.
Większość podaje,że ukończenie 36 tygodnia to początek 9 miesiąca,dziecko wtedy średnio osiąga bezpieczną wagę i można rodzić.
Poza tym tak też twierdzi mój lekarz ;)



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1669 dnia: 16 Października 2013, 09:18 »
Nie znam takich źródeł, z resztą dziecko urodzone przed 37tygodniem uznaje się za wcześniaka, od 37tygodnia(skończonego) ciąża jest donoszona. lekarzy nie interesuje rozpoczęty tydzień, tylko skończony, ale z chęcią przeczytam informację na temat donoszonej ciąży w 36tygodniu, bo dla mnie to i nawet lepiej ;)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1670 dnia: 16 Października 2013, 09:26 »
Ha, przykładem namacalnym jest dziecko mojej koleżanki :P
Urodzone na przełomie 36/37 i w wypisie jest jak byk napisane,że ciąża donoszona.
Ale wybacz nie będę jej dokumentów kserować,żeby Ci udowodnić.
Ewa, poza tym zwróć uwagę na to jak ja piszę!
Wszystko jest z uśmiechami.
Wiadomo,że Lili urodzi się wtedy gdy będzie tego chciała.
A ja nie będę w żadnej sposób robić niczego co niby może przyspieszyć poród, bo nie mam takowego celu.

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1671 dnia: 16 Października 2013, 09:39 »
ale ja nie pisze tego złośliwie, jeżeli faktycznie ciążą donoszona jest od skończonego 36tygodnia, to dla mnie lepiej ;) bo szybciej będę mogła wrócić do normalnego funkcjonowania. pamiętam jak dziewczyny na forum pisały, że ciąża donoszona to od skończonego 37tyg plus artykuł o szczepionkach. ale ja się nigdy nie pytałam lekarza o wiek ciązy donoszonej, pisze tylko to co przeczytałam lub dowiedziałam się na forum.


Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1672 dnia: 16 Października 2013, 10:03 »
Ja urodzilam malego w 37t i 4 d ciąży, ciaza opisana jako donoszona :) także co lekarz to opinia.Fajnie Madziu ze juz niedlugo zobaczysz swoja niuńke ;D



Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1673 dnia: 16 Października 2013, 10:13 »
Ja urodzilam malego w 37t i 4 d ciąży, ciaza opisana jako donoszona :)
no czyli 37 skończony i wszystko się zgadza  ;)

Ja nie mam zapisane czy donoszona czy przenoszona, tylko że urodzona w 41 tc.


A ja nie będę w żadnej sposób robić niczego co niby może przyspieszyć poród, bo nie mam takowego celu.
no ale po 40 tc, to już chyba będziesz  ;)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1674 dnia: 16 Października 2013, 10:37 »
No po terminie to będę pewnie się stresować :P
Ale może córka mnie wysłucha i nie dopuści do takiej sytuacji ;)

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1675 dnia: 16 Października 2013, 12:11 »
Nie wiem jak Wy, ale ja bym chciała najwcześniej urodzić w 38 tygodniu, czyli za 3 tygodnie :p
Widzę, że sporo osób z forum na bezpiecznego malucha dzisiaj idzie ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1676 dnia: 16 Października 2013, 12:20 »
Ja urodziłam w 36tc 6dniu i młody ma wpisane wcześniactwo :)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1677 dnia: 16 Października 2013, 15:47 »
Kochana w sumie już bliżej niż dalej!
Miłych warsztatów!



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1678 dnia: 17 Października 2013, 07:43 »
Warsztaty bardzo fajne mimo powtarzających się tematów.
A najfajniejszy przystojny z poczuciem humoru ratownik :brewki: ;D
Okazało się,że pierwsza pomoc jest tak banalnie łatwa i każdemu rodzicowi polecam się zainteresować tym tematem, bo nigdy nie wiadomo kiedy może się ta wiedza przydać.
Tak jak obiecano na fb każda z nas dostała gadżet do odciśnięcia stópki lub rączki dziecka :)
Niestety żadnej forumce nie udało się tym razem wylosować nagród.

Za 2 dni pełnia i ciekawe czy dzieci nam będą w brzuchach szaleć jeszcze bardziej? :P

Poza tym chyba zaczyna mnie się tęsknota włączać za mężem...


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1679 dnia: 17 Października 2013, 08:42 »
Madzia oby lili siedziala di 38tc :))
fajnie macie z tym odlewem.. ja mialam nie kupowac bo wiedzialAm ze rozdaja.
no ale coz... 
kupie se :)))
a zadna forumka nic nie wygrala bo mnie nie bylo hihih
buziak dla was